Już na samym wejściu spotkaliśmy się z miły przywitaniem, chyba przez samego szefa. Jeszcze nic nie zamówiliśmy a już dostaliśmy pyszną lemoniadę ogórkową podoba mi się wystrój, klimat i i te kolory, działają kojąco na zmysły. Czekamy na doznania smakowe, ale już czuję że będzie pysznie. Nie pomyliłam się, było przepysznie. Pizza "Zielono mi" to zdecydowanie mój faworyt. Oliwa jest najlepszym co mogło połączy te wszystkie składniki. Najbardziej zaskoczyły mnie kwiaty na pizzy. Cudowne doznania smakowe i wizualne.