Dziekuję Renomie!
~Jest dobrze
(17 lat temu)
Chciałbym podziękować firmie Renoma za to, że zmobilizowała mnie do jazdy rowerem do pracy i spowrotem. Wcześniej, ze wględu na korki zrezygnowałem z dojazdów samochodem na rzecz tramwajów. Jako uczciwy obywatel wyrobiłem sobie Kartę Miejską i regularnie ją doładowywałem, aż do dnia 1 czerwca br. kiedy to przegapiłem kolejne doładowywanie , co na szczęście uświadomili mi w drodze do pracy o 6.30 kontrolerzy Renomy. Było to dla mnie samego było zaskoczeniem, ale najbardziej zdumiała mnie natychmiastowa interwencja w tej sprawie kontrolerów Renomy. Można powiedzieć: Zawisze! Ubolewam tylko, że nie byli zbyt chętni do dyskusji ze mną , jak i z sześcioma innymi pasażerami, którym panowie również coś uświadomili. Nadmieniam, że miałem przy sobie również wolny bilet, który mogłem skasować, przy odrobinie dobrej woli i wyrozumiałości wyżej wymienionych. Ale cóż, nie będziemy biadolić. Nałeżność w kwocie 99, 40 uregulowałem przelewem i z mocnym postanowieniem poprawy przesiadłem się na rower. Konsekwentnie zatem odciążam ruch miejski, a i pieniądze, przeznaczone na kolejne doładowania przez najbliższe miesiące spożytkuję dużo lepiej, choćby z myślą o swoich czworgu pociechach. Jeszcze raz bardzo dziękuję!
0
0