Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

ROZPAKOWANE:
Kwiecień:
25.04 (10.05) - Akamara -córeczka Aurelia 2920 g, 49 cm, Kliniczna SN
27.04 (11.05) - Kasia i Tomuś - Synek Arek 3550 g, 56 cm, Zaspa CC

Maj:
05.05 (01.05) - pomelo - córeczka Agatka 3460 g, 53 cm, Redłowo SN
14.05 (01.05) - jantarka - córeczka Marta 3400g, 56cm, Redłowo SN
14.05 (20.05) - Svilka - Córeczka Hania 3890g, 55cm, Wejherowo CC
15.05 (26.07) - Irongirl88- córeczka Amelia 1200 g, 43 cm, Zaspa CC
17.05 (10.06) - Bożenka83- Córeczka Amelia 2470 g, 51cm, Wejherowo SN
18.05.(25.05) - atta9 - synek Jaś 3530g, 55cm, Kliniczna CC
21.05 (01.06) - nulka - Córeczka Oleńka 3670 g, 55 cm - 21:15 Zaspa SN
22.05 (22.07) - KLAUDIA00 - Synek Adaś 2130g, 45cm, Zaspa CC
24.05 (26.05) - Hanulek - Córeczka Agatka 3100 g, 52cm - 15.45
26.05 (26.05) - Mała757 - Synek Julian 3450 g, 51 cm - 22:50 Kliniczna SN
27.05 (11.06) - aneczka27- córeczka Lenka 3760g, 56cm - 00:10, Wejherowo SN
28.05 (28.05) - sylpiw - Córeczka Lena 3780g, 56cm - 9:45 Wojewódzki CC
29.05 (13.06) - Alicja11 - Synek Alex 2560g, 48cm - 9:00 Kliniczna SN
29.05 (24.06) - jeremka - Synek Jeremi 2580g, 51cm, Kliniczna SN
30.05 (23.05) - makuszka - Córeczka Marta 3480 g, 55 cm - 17:40 Kliniczna CC

Czerwiec
02.06 (30.05) - SylwiaW - Córeczka Ewa 3940g, 57cm - 2:45 Wejherowo SN
03.06 (10.06) - Azura - Synek Jakub 3980 g, 56cm, 19:00, Kliniczna SN
03.06 (04.06) - bastrzel - Córcia Nela 3600g, 59cm, Zaspa
04.06 (09.06) - Wiktoria29- Synek 3660g, 58 cm, Swissmed CC
05.06 (16.06) - Madziuska2- Coreczka Julka 3250g, 56cm, 8:05, Kliniczna SN
05.06 (31.05) - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka 3850g, 55cm, 18:35, Kliniczna
07.06 (30.05) - kabor - Synek Filip 3480g, 54cm, 15:10, Kliniczna SN
07.06 (10.06) - majlazz25a- Synek Staś 3650g, 57cm - Kliniczna SN
09.06 (07.06) - bauaganiarka Maurycy 4025g, 59 cm, Kliniczna SN
10.06 (01.06) - banka - Synek 4465g, 60cm, 11:15, Wojewódzki SN
12.06 (07.07) - oooll - Córka Eliza, 2830g, 50cm, 10:45, Wojewódzki SN
12.06 (01.06) - kobritta- córka Zosia, 3500, 56cm, 15.45 Kliniczna SN
15.06 (18.06) - sylwiaagnieszka - Synek Maciej, 3620 g, 55 cm 5:10, wojewódzki CC
17.06 (07.06) - stokrotka84- córka Kornelka, 3360g, 56cm, 20:20, Wejherowo SN
21.06 (17.06) - Jolaa - Synek Antoś, 3810g, 57cm, 7:00, Zaspa SN
22.06 (13.06) - Martuchowata - Córka Julka, 4050, 57cm, 9:20 - Redłowo SN
22.06 (22.06) - Jonka6 - Synek Vincent, 3490g, 57cm, 10:50 Zaspa CC
22.06 (23.06) - minika86, Synek Piotr, 3620g, 56cm,11:50, Szpital w Ostródzie, SN
24.06 (04.07) - Masia - Synek Franuś, 3670g, 56cm, 9:32 Kliniczna CC
24.06 (20.06) - Mikulka - Córeczka Ania, 4030g, 57 cm, 23:50 Kliniczna SN
28.06 (27.07) - Niuta - Synek Kacper, 3150g, 52cm, 23:13 Kliniczna CC
29.06 (15.07) - Curly5 - Córeczka Oliwia, 2100g, 47 cm, 13:00, Zaspa CC

Lipiec
02.07 (01.07) - Juliett7 -córka Julia, 2860g, 52 cm, 9:00, Wejherowo SN
04.07 (03.07) - elfik5555 - Synek Anatol, 4030g, 61 cm, 11:45, Wejherowo CC
06.07 (27.06) - pq - Córka Maja, 3470g, 56cm, Wojewódzki SN

2 w 1

Czerwcowe:
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
20.06 - agusia85 - Synek Robert Marcin- Wejherowo
22.06 - Olka1- Córka- Kliniczna

Lipcowe:
04.07 - talkosia - Córeczka
10.07 - kate88 -wojewódzki, Kacperek
12.07 - nilkaa - synek - Redłowo
12.07 - Joann4
13.07 - Dori30 - Synek Gracjanek - Zaspa
14.07 - Nieska - Synek - Wojewódzki
14.07 - monika848 - Synek - Redłowo
16.07 - syrenka83-Synuś Redłowo/Kliniczna
20.07 - anavaw - Córeczka Jagódka
20.07 - Skarbusia- synek Kamil, Szpital Zaspa/Kliniczna
20.07 - KateZSP - synek, Kliniczna CC
21.07 - Novia8 - synek Franek, Redłowo
22.07 - iwonka_ika - córeczka JULIANNA / Zaspa

Lista rzeczy do zabrania na Zaspę:
DOKUMENTY:
karta ciąży, RMUA, grupa krwi (dokument potwierdzajacy) ,dowód osobisty, ostatnie bądź też ważne USG, ostatnie wyniki lub te,które nie są wpisane w karte ciązy.
DLA MAMY (do porodu) :
koszulka (może być od męża, ale musi zakrywać pośladki), ręcznik, skarpetki,woda niegazowana,jedzenie suche typu biszkopty, ew. drożdżówka, czekolada (słodkie nie dla cukrzyków) nie kanapki ,kapcie, szlafrok, coś do czytania lub słuchania ( przyda się przy długim porodzie)
DLA MAMY (pobyt) :
2x koszula do karmienia rozpinane z przodu ,sztućce,kubek,talerzyk, codzienne kosmetyki, majtki z siateczki lub bawełniane ( na sali leży sie bez, majtki są tylko jak sie idzie do pokoju odwiedzin ;) ) paper i ręcznik papierowy ( w szpitalu najtańszy śmierdzący - położna nie poleca ), podkłady można dowieźć, bo w pierwszej dobie szpital daje swoje jałowe, laktator, wkładki laktacyjne.
DLA DZIECKA :
pieluszki 10-15szt, śpioszki x1(można wiecej), mokre chusteczki,skarpetki,niedrpaki plus ewentualnie kocyk,ale oni mają.
I w domu zostawić przygotwane ciuszki dla malucha na wyjscie,bo mąż ma je zabrac na wypisie :)

Lista rzeczy do Wojewódzkiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/840/skanowanie0001xn.jpg/

Lista rzeczy na Kliniczną:
DOKUMENTY:
Karta ciąży, dowód osobisty, rumua, grupa krwi, p/ciała i ostatnie usg i wszelkie wazne konsultacje nie tylko ginekologiczne,
DLA MAMY:
Rzeczy osobiste typu: szlafrok, 2 koszule, kapcie + klapki pod prysznic, recznik, skarpetki, termometr, wkładki poporodowe, papier toaletowy, maszynka jednorazowa, enema (jeżeli ktos chce mieć wykonaną), wkładki laktacyjne, laktator, biustonosz do karmienia, majtki jednorazowe, cos do jedzenia, woda najlepiej z dziubkiem, kosmetyki, sztucce, kubek, talerzyk.
DLA DZIECKA :
Ciuszki, niedrapki, czapeczka, rozek, kock (do zawiniecia zaraz po porodzie) co kto woli, generalnie szpital ma swoje i można z nich skorzystac, pieluszki jednorazowe ( z tego co pamiętam to 7 szt na dobe szpital zapewnia), mokre chusteczki, pieluszki tetrowe, szczoteczka do włosków,
DLA OSOBY TOWARZYSZĄCEJ:
Najlepiej wcześniej zakupic w automacie szpitalnym byty jednorazowe i okrycie wierzchnie

http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-i-dzieciaczki-majowo-czerwcowo-lipcowe-2012-48-t394342,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

hej
iwonka powodzenia !!!
dla mamuś gratki !!!

ja jutro ze spacerku odpadam jedziemy sprawdzić małej oczka czy dobrze widzi ... badanie trwa 4 h więc w ogóle sobie tego nie wyobrażam ....
do tego daleko od nas bo na żabiance ...

mikulka- dokładnie o tą lodziarnie mi chodzi ... taaaaa pamiętam te lody ze zeszłego roku ;)) baaaardzo smaczne były kasztanowe ;))) ciekawe czy w tym roku będą takie ;)))

eeee co do nacinania - ja miałam 2 szwy założone - z położną miałam uzgodnione że mnie nie nacina bo jestem elastyczna heheh jak stwierdziła ... ale w trakcie jak przyszło co do czego byłam wdzięczna że przyspieszyła akcję i ciachnęła lekko ;)))
wczoraj wypadł mi ostatni szew .... w końcu !!!

kate- niezły pyszo będzie twój mały ;) wow !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Hej laski :)

gratulacje dla rozpakowanych :)

mikulka, spr - monitor jest ustawiony na max... dzis sie wlaczyl 2 razy.. maz mówił, ze mala oddychala ale tak lekko i cicho... tak plytko... i moze dla monitora to bylo niewyczuwalne... nie wiem...

Ja sie moge pisac na jutro na 5 wzgorz... tylko co z pogoda.. codziennie jest troche slonca i troche deszczu... :/

Do otomina wolalabym nie - lasy, robale, komary, kleszcze...

Kobritta, nie poznalam Cie na fb :P dopiero po dziewczynach skumalam, ze to y :)

Mala zasnela wiec tez ide sie polozyc bo padam po dzisiejszej nocce...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Hej Novia,
wysłałam Ci zdjęcie.
Dzięku wielkie za pomoc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

dziewczyny ja też na spacer jutro chętna ale może w okolice głównego byście się wybrały? i np do bambam byśmy zaszli ;) bo ja będę z dwójką więc starszak raczej na aż taką długą trasę nie da rady :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

dokładnie Novia, zaskoczyła lekarzy i położne bo zaczeła za szybko przeć, niema co się bać, tylko słuchać co mówią położne.
mi położna chciała "uratować" krocze, ale mały nie dał rady się przecisnąć, więc musiała ciąć.
też przed panikowałam z tym nacinaniem, smarowałam się na całego że usłyszeć na porodówce że mam twarde krocze :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Mój króliś w końcu zasnął i mam nadzieje że trochę pośpi bo ja padam na twarz :-/
Zaraz małą kładę na drzemkę i sama też odpocznę bo chyba padnę- ostatnie dni nie są za fajne u nas :-(
zastanawiam się co się małemu dzieje że ostatnio nie chce spać a później jest tak zmęczony że zasnąć z tego powodu nie może i kółko nam się zamyka :-(
ok odezwę się później jak trochę odpocznę :-)
pozdrowionka

Jola niezłe miałaś akcje- ja na myśl o jednym dniu więcej w szpitalu(jak akcja porodowa się nie rozkręciła) popłakałam się sama do siebie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Witam w nowym:)
Iwonka pewnie już po, więc gratuluję.
Wyszłyśmy dziś na spacer i po 5 min. rozpętała się burza więc wróciłyśmy. Teraz mała śpi na balkonie.
U nas usypiająco działa pochłaniacz kuchenny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

monika ja dokładnie nie pamiętam ile przed porodem to było ale wydaje mi się że około tygodnia to takie silniejsze te upławy u mnie były

Kate ja się bardzo chętnie pisze na spacerek do Otomina :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Dziewczyny mam chwilę czasu by napisać jak to było ze mną:)

15-go czerwca miałam wizytę u mojej lekarki, wiadome przebadała mnie i powiedziała, że mam już rozwarcie na 3 palce i że mąż ma mi pomóc a weekend na pewno urodzę. Wróciliśmy do domu i miałam skurcze (pewnie po tym jak mnie badała, wiadome masaż szyjki robi swoje). Skurcze dostałam około 14.00 trwały około 40 sekund i pojawiały się co 5 minut. Poczekaliśmy do 16.00 i pojechaliśmy do szpitala na Zaspę. Tam podłączono mnie do KTG, później przebadała mnie Pani doktor i przyjęła na "porodówkę". Na porodówce skurcze totalnie przeszły, leżałam tam od jakiejś 17.00 do 23.00 po czym przyszedł lekarz, zbadał i powiedział, że nie ma akcji porodowej. Zadzwonił na ginekologię i patologię, gdzie mają wolne miejsca. Tym sposobem położyli mnie na patologii. Położna, która mnie odprowadziła powiedziała, żebym jutro tj. w sobotę poprosiła o wypis i pojawiła się za kilka dni jak pojawią się skurczę, ale nie takie jak te, które mnie tu dzisiaj przywiodły. Więc w sobotę na obchodzie proszę lekarza o wypis (swoją drogą te obchody zwłaszcza w weekendy to jakaś farsa). Lekarz odpowiedział, że wypisów w weekend nie robią, poza tym to wszystko zależy od ordynatora....więc kolejny dzień na patologii. W niedzielę wybił termin 17.06, więc lekarka na obchodzie powiedziała, że może mnie wypisać, ale na moje żądanie, ale stwierdziła "niech Pani się zastanowi, na spokojnie". Położna powiedziała, że w poniedziałek jest ordynator i lepiej niech on zbada i z nim rozmawiać, więc tak zrobiłam. W poniedziałek ordynator zbadał i mówi "nie ma sensu wypisywać, niedługo Pani urodzi" super- dosłownie się popłakałam, bo nic mi nie jest, a muszę leżeć w szpitalu na oddziale z laskami, które mają na prawdę spore problemy. Tak, czy siak przeleżałam do środy i wtedy pojawiły się skurcze tak około 12.00 mocne, ból krzyża z częstotliwością co 10 minut i tak do około 18.00 potem pojawiały się one co jakieś 8-7 minut. Około 24 poszłam do położnej (miałam szczęście, że na zmianie była fajna babka, bo uwierzcie straszne baby pracują na tej patologii). Poprosiłam o coś przeciwbólowego, bo skurcze są, ale nie co 5 minut a ja już nie wyrabiam. Położna zbadała mnie, kazała iść się spakować i idziemy na trakt. Położnej na trakcie ściemniła, że skurcze są co 5 minut- dlatego mnie przyjęli. Położna na trakcie- Anioł, o ile pamiętam Ewa (drobna babeczka). Odbierała dwa porody dziewczyny obok i mój:) Najpierw wymasowała szyjkę, przebiła wody płodowe i wtedy się zaczęło od około 2 w nocy koszmar- mocne skurcze+ bóle krzyżowe, dostałam coś na nie przeciwbólowego w kroplówce, ale ulgi żadnej nie odczułam. Krzyczałam, wiłam się, no ale warto było, bo o 7.00 urodził się Antek:) Duży chłopak 3810 i 57 cm, a w ciąży przytyłam tylko 6,5 kg. Lekarz był mega zdziwiony, że taka kobietka urodziła takiego dzieciaczka sporego:) Miałam nacięcie- 3 szwy. Miałam też problem z pokarmem, młody od razu ładnie chwytał sutki, ale co z tego jak mało z nich szło. Musiałam go dokarmiać w szpitalu i używać laktatora no i od razu herbatka na laktację- ładnie przybrał no i po 3 dobach do domku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Mikulka i Mała ale to tuż przed porodem miałyście takie objawy ? te upławy są rzadkie i brzuch mnie znów pobolewa ale tak cały czas bez skurczy jak bym miała dostać okres... Nie wiem czy mam zacząć się stresować czy to już się coś zaczyna ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Tzn ja się nie filmuje :) w sumie to może głupio zabrzmi, ale nawet się trochę cieszę :) Heh, z mega małą kruszynką bym się bała że krzywdę zrobię :D a klocuszek zawsze inaczej :D

Wiecie co, mam pomysł :) Może kiedyś umówimy się na spacer do parku otomińskiego :) Tylko, że to chyba taka większa wyprawa :D
Z kocykami i jedzonkiem dla nas (maluszki cycki będą miały :P )
Tam jedzie autobus 174 :) Więc dojazd jest :) Ogólnie lubię takie leśne klimaty, a ze trochę daleko mi nie przeszkadza :) A junior jakby co ten fakt będzie musiał zaakceptować :P
Pytanie czy na takie wyprawy też byście były chętne :D ?

Mi jutro oczywiście jak najbardziej 10 pasuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Ja też tak miałam przed porodem ale u mnie nie był to ani czop ani wody tylko po prostu tak miałam

Novia a ty myśl pozytywnie bo takie nastawienie bardziej ci pomoże i nie będziesz sobie bez sensu nerwów psuła. Słuchaj położnych a wszystko będzie OK :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Novia nie ma sie co stresować, wiem, że się łatwo mówi, ale nie myśl teraz o tym, bo bedziesz się niepokoić a dla dziecka to nie jest dobre. Każda musi urodzić. Jak przed porodem gadałam z babcią to ona do mnie mówiła, że jak poród się zacznie to nie zwrócisz uwagi nawet na pułk wojska który może być w Twoim pokoju:)Jak Cię przyciśnie to nie będziesz myślała o niczym, tylko parła:) mnie nacieli i pękłam i żyję... więc spoko dasz radę:) ale to naprawdę ważne żeby słuchać położnych:)przeć jak każą a jak nie każą to ziajać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

monika, ja tak miałam i to był czop - ale podjedz na IP na wszelki wypadek bo to też mogą być wody - a wtedy nie ma żartów - ne potwierdzą co to dokładnie z ciebe wypływa.

Novia, nie bój się - zasadnczo nie dużo kobiet pęka, nie ma się co źle nastawiać tylko trzeba słuchać położnych i przeć wtedy kiedy pozwalają (co jest trudne ale do zrobienia :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Azura - a co masz na myśli że dziewczyna się pośpieszyła? zaczeła za szybko przeć? kurcze boje się tego pękania :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Hej dziewczyny :)

Mam pytanie miałyście na koniec silne upławy? Ja mam termin na sobotę a od wczoraj się ze mnie dosłownie leje - takie jasno żółte rzadkie upławy - wczoraj cały wieczór pobolewał mnie brzuch...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Kubusiowi wystarczają 4 krople po jedzeniu, jest super spokojny.

No jasne że to wszystko zależy od predyspozycji ciała, Kuba miał prawie 4 kg. a ja mam tylko 5 szwów, zero jakiś popękań szyjki, myśle że jest już całkiem dobrze, w poniedziałek się potwierdzi u lekarza. Na sali ze mną leżała dziewczyna, synek 2500, a ona 17 szwów, cała porozrywana, podobno pośpieszyła się :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

ja też leżałam z dziewczyną która urodziła 2000g dziewuszkę i miała więcej szwów niż ja i jeszcze jej szyjka popękała więc tam tez miała szwy a ja nie
To chyba od ciała zależy a faktycznie jak już wszystko było w pełni rozwarte to samo parcie jakoś tak lżej szło :-) o ile można to tak nazwać :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Kate, moja też była duża i obwód głowki duży miała, a jest tak jak banka pisze - do pełnego rozwarcia było przekichane, ale jak już się parło to mam wrażenie, że bym i 5 kilową kluskę wyparła - wprawdzie nacinali mnie, ale ze mną w sumie leżały laski po 2100, 2800 dzieci i też były nacinane, to więcej szwów niż ja miały - a po nacinaniu u mnie po 7-8 dniach już było bardzo dobrze, a po 10 super - w zsadzie tak jak przed porodem :)
najgorzej to się filmować wagą dziecka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *49

Aha, a jesli jutro spacer to ja jestem za tym autobusem ok. 10tej, bo po poludniu bym sie z checia wybrala na Fete:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Ostrogi piętowe - jakie zabiegi najskuteczniejsze? (77 odpowiedzi)

Czy ktoś się borykał z tym problemem? Jakie zabiegi najbardziej pomagają?

urodziny dziecka tanio i fajnie jak urządzić? (53 odpowiedzi)

może zbiorę jakieś fajne pomysły od WAS? co można przygotować do zjedzenia dla dzieci? w co się...

ortodonta gdańsk (28 odpowiedzi)

Hej Polećcie mi proszę bardzo dobrego i sprawdzonego! ortodontę dla nastolatki. Często słyszę, że...