Mamusie LIPCOWE 2015:

patrycjamir tp. 1.07.
aurinio88 tp. 2.07.
k0tt 23 l., tp. 3.07.
agunineczka 24l., tp. 7.07.
MadzikRóża, tp.9.07- córeczka Kaja
ja tp. 10.07.
goś tp. 13.07.
sylwiaagnieszka tp. 14.07.- syn
malaniunia 28 l., tp. 15.07.
magda90 24 l., tp. 15.07.
joanna86 tp. 16.07.
Kiccek1 16 lub 26.07
Angel, tp. 17.07.
Marynarka tp. 20.07.
Madzik050642 tp. 22.07
Ania tp. 25.07.
Anielkowa 27 l., tp. 26.07.
dominika89 tp. 27.07
Ilka tp. 27.07.
aniaa88 tp. 27.07.
Ania 27, tp. 30.07.
siiiak 23 l., tp. 31.07.

Mamusie SIERPNIOWE 2015:

Karolina tp. 2.08.
Nyzosia tp. 04.08.
kasietta88 tp. 06.08
agawcia 8.08
Lineczka tp. 8.08
nowa-malwa, tp. 18.08.
EvvvaM tp. 24.08.
kaoma, tp. 27.08.
alicja_82 tp. 27.08.
taka1, tp. 30.08
angelina2015 ......

Link do poprzedniego wątku: http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipcowo-sierpniowe-2015-cz-3-t592265,1,160.html

Ja się a zycie poza Polska chyba na stale nie nadaje.
Poki co Maz pracuje za granica 5-6tygodni na 2-3tygodnie tez nie jest zle :)

Ja przytylam +/- 5kg 24tydzien :)

Ehh dziewczyny na obczyźnie ... wiem ojczym mowa. Tez tęsknie za Polsja. Zwłaszcza ze ja "musiałam" tu przyjechać bo jechałam za mężem którego ściągnęła tu praca.
Nie znam języka, ale angielski mi wystarcza poki co ale ze muszę sie tylko zmobilizować i go nauczyć bo to jest uciążliwe.

Ale zycie nieporównywalnie lepsze. Ja nie muszę pracowac wiec narazie mi sie nie spieszy, męża pensja nam starcza by utrzymać dwa samochody, jeździć na wakacje a teraz wziąć kredyty w euro bo kupujemy tu mały dom. Naszczescie latamy do polski czesto i duzo i tak samo czesto przyjaciele i rodzina nas odwiedza:-) plus poznaliśmy to fajnych ludzi tez z polski z którymi fajnie mozna spędzić czas wiec próbujemy tu zapuścić korzenie na dluzej.

A ja w czwartek połówkowe! Doczekać sie nie moge :-)wkoncu poznam płeć:-) czuje sie dobrze, przytyłam narazie nie całe 3kg zobaczymy co bedzie dalej.

Tak to wszystko się zgadza co napisałaś kaoma,a tęsknota za krajem jest i pewnie zawsze będzie i ludzie choćby z tego tylko powodu wracają do kraju,tylko że u nas to o zupełnie coś innego chodzi.Widzisz ja z kolei tutaj nie czuję się bezpiecznie bo oboje z mężem nie znamy języka,więc trudno mówić o swobodnym życiu,ja ciągle zestresowana,uzależniona od innych a nie zawsze mogę na kimś polegać choćby na głupim telefonie w ważnej sprawie,bo ludzie dzisiaj wiadomo jacy są.Nie mam tu nikogo bliskiego i wogóle z nikim się nie spotykam,więc dochodzi jeszcze taka samotność i monotonia,tylko dom i dzieci.No a drugim tutaj problem jest brak mieszkań,a te które pojawiają się wolne a jest ich jak na lekarstwo mają kiepskie warunki i do tego teraz poszły bardzo w górę,więc ciągle szukamy nowego M a ogłoszeń zero,więc u mnie to już nie tylko napady ale ja poprostu chce wracać,nie wiem czy to kwestia klimatu innego,czy samej psychiki ale czuję się żle niemal każdego dnia tutaj,noi zachorowałam też na tarczycę,wcześniej nie miałam z nią problemów.

Ja tez zarówno w pierwszej ciąży , jak i teraz smaruje brzuch kremem z rossmana baby dream-jest tani i skuteczny a o to chodzi.

Ja znam juz na 100 % płec- bedzie druga dziewczynka, bardzo sie ciesze.
Połowkowe mam juz za tydzien w szpitalu na klinicznej, zleci raz dwa :)

U mnie zaczął się 26 tydzień i mały kopie na całego brzuch się fajnie rusza. Ruchy poczułam dość późno bo jakoś w 22 tygodniu także nie ma się co martwić :) jeszcze 14 tygodni planowo, ale po cichu liczę, że zostało mniej :P

Hej, ja to jeszcze zadnych ruchow nie czuje niestety nic a nic. W sumie to 17 tydzien ale juz sie doczekac nie moge tego uczucia ;)

Ania powiem Ci ze ja mam takie napady ze wracam do Gdanska i koniec kropka, nic mnie nie interesuje hehe ale potem przychodzi trzezwe myslenie na szczescie... z resza jak wracam z Gd to zawsze mam dola wiadomo ale z drugiej strony jak patrze na ten przelicznik pensja-zycie z kredytem i przypominam sobie jak staralam sie znalezc prace po powrocie z wychowawczego, albo jak wygladal moj pobyt z dzieckiem w szpitalu albo jakies inne absurdy z prowadzenia wlasnej dzialanosci to mi sie odechciewa. Fajne jest to ze duzo sie zmienia na lepsze i to w bardzo szybkim tempie, czlowiek to widzi wlasnie jak wraca raz na jakis czas i to naprawde cieszy. Ale fakt jest taki ze tutaj zyje sie w wiekszm poczuciu bezpieczenstwa, jak pracujesz i placisz podatki to jak ci sie noga podwinie to panstwo nie zostawi cie na lodzie.
co do kremu to ja stosuje z rosmana i dodaje do tego olejek migdalowy, skora jest po tym mieciutka i nawilzona. po pierwszej ciazy nie mam rozstepow ale teraz czuje ze musze sie pilnowac bo ciagle gloda chodze a wieczorami to tylko bym jadla.
dzis zacmienie slonca podobno w gdansku bylo widac?

Eh, ja połówkowe mam jeszcze później bo 21.04 i ostatnia wizyta bez usg. Też się zastanawiam czy nie iść szybciej gdzieś na usg, bo jeszcze płci nie znamy i aż nie mogę się doczekać, a to jeszcze miesiąc... Chyba namówię męża:P
Gdzie dziewczyny jest jakieś w miarę tanie usg, tak, żeby tylko podejrzeć maluszka i ewentualnie sprawdzić płeć? Wszelkie inne parametry sprawdzimy już dokładnie na dobrym sprzęcie na usg połówkowym.

No ja kupię ten krem na brzuch a on jest spoko jak wynika z analizy sroki:). w poprzedniej ciąży używałam musteli i dostałam takich rozstępów że ho ho. więc teraz walę chemię:)))) mam nadzieję że nie dojdą nowe, ze starymi już się jakoś pogodziłam.

Mój dzieć dzisiaj się nade mną zlitował i zaczął się porządnie kręcić i rozpychać. normalnie pół nocy nie spałam bo się stresowałam, że nic nie czuję na zewnątrz i czy to co czuje to na pewno ruchy czy może jelita:) ale rano tak się wypiął że już nie ma wątpliwości:) i coś czuje że drugie takie przewalające dziecko mi się szykuje - młoda mnie nie kopała tylko właśnie tak się przelewała. i ten ma tak samo. choć on rozpycha się po kręgosłupie bardziej niż po brzuchu.

Ja wczoraj byłam na wizycie, wszystko ok. Hemoglobina spada , ale nie na tyle jeszcze , żeby brać żelazo. Tylko bez usg :-( Następna wizyta i usg połówkowe 16 kwietnia. Ale jak nie wytrzymam to pójdę przed Świętami, dzisiaj wyjeżdżamy do rodziców na dłuższy urlop, może tam znajdę usg w rozsądnej cenie to skorzystam :-)
I znowu mnie dzisiaj boli głowa, zaczynam się zastanawiać czy to nie od zęba .

Ja uzywam tylko balsamu babydream i tez zero rozsrepow,oby tak zostalo po pierwszej ciazy nic nie mam. Uzywalam pierwsze 2-3mce palmers ,moze nastepnym razem tez kupie cos innego. Ja musze zrobic badanie czystosci pochwy,bede robila w przychodni na podbielanskiej,tam lab.czynne codziennie do 13stej,koszt 15zl :)

Robiłyście może badanie stopnia czystości pochwy?Jeśli tak,to gdzie?

Kaoma to trzeba było odrazu napisać że Ty we Frankfurcie mieszkasz,a nie mi tu jakieś regiony podawać hehe.No to mamy do siebie 300 km,ja jeszcze niżej,dlatego do lotniska mi najbliżej do Baden Baden,a większego Stuttgart,ale jeszcze nigdy nie leciałam do Polski,zawsze autem,noi tylko raz w roku na 3 tygodnie wyjeżdzamy,więc co ja mam powiedzieć o tęsknocie.No u nas sytuacja bardzo skomplikowana,bo ja nie wyrabiam tu psychicznie i tak już 3,5 roku jest to dla mnie męczarnia z kolei mąż nie chciałby wracać bo boi się że w Polsce nie da rady utrzymać rodziny 5 osobowej i mieszkania w kredycie,noi z tej strony go rozumiem,ale kto mnie zrozumie i moje dylematy tu?poprostu ja uważam że nam się tu nie ułożyło jak powinno,tak jak to innym wychodzi i są szczęśliwi i pieniądze to jednak nie wszystko,w Polsce nie żyło nam się żle do czasu jak kupiliśmy mieszkanie,ale i też były te lepsze miesiące,teraz kredyt dużo się nam obniżył,tylko że dzieci doszły hehe i znów dylemat co będzie jak wrócimy.

o palmers: http://www.srokao.pl/2012/07/analiza-kosmetyki-palmers.html
sprawdź skład

Witam, ja jestem po dlużącej się i wyczekiwanej wizycie. Junior w porównaniu do poprzedniej wizyty sporo podgonil. Mierzy 22,5 cm i waży 540g
Kolejna wizyta za 4tyg wiec jest super.
Ja cały czas używam oliwki Hipp i póki co nie ma śladu po rozstepach.
Życzę dobrej nocki :-)

No dokładnie te pokazy na żywo są najfajniejsze. kąpiel nawet mnie zaciekawiła mimo że mam doświadczenie:)
A o karmieniu mówiła Guciowa:) Jest moja pielęgniarką środowiskową (oprócz tego, że znam ją też z innych relacji:). Tak więc ja wiem kto mnie nawiedzi po urodzinach:) z resztą jak młoda się urodziła to też u mnie była i szwy mi zdjęła.
Ja czekam na moją pakę bo ponoć był tam kupon na palmerasa a muszę sobie kupić. już wcześniej go stosowałam i bardzo mi podchodzi ten krem.

No ja byłam w tej pierwszej grupie, która zaczynała od witamin, karmienia piersią i krwi pępowinowej. W gratisach nie było nic specjalnego, tony ulotek, pieluszka, próbka witamin. Za ankietę też były ulotki, pieluszka, próbki i śliniaczek :D był jeszcze ten konkurs ze skojarzeniem, było chyba 6 nagród, wygrałam zapas pampersów :D aaaa no i promocyjna oferta dla chętnych, całkiem spoko dla chętnych, którzy chcą skorzystać z banku komórek macierzystych, duże rabaty :)

Wrażenia... no cóż... spodziewałam się tego w sumie, wykłady oparte na reklamie konkretnego produktu. Najciekawszy wykład położnej o karmieniu piersią, bo gadała z głowy, coś tam pokazywała, pytała, itd, podobnie jak ta babka od kąpieli :) reszta to suche fakty na slajdach ;)

Byłam na tych zakupach i co? obkupiłam córkę, męża nawet nienarodzone dziecię się załapało a dla siebie nic!!!!!
Tez chyba w końcu kupię na zalando tyle że mokasyny nie trampki:)
A co do trudnych zakupów to ja mam tak ze spodniami...nie cierpię ich kupować!

Marynarka byłam ale tylko na 1 części. Byłam w 2 grupie czyli zaczynałyśmy od rytmu dnia, kąpieli i palmersa. Było tak jak się spodziewałam ale ja tam szłam głównie po gratisy:))) nie dostałam siaty za wypełnienie ankiety bo za wcześnie wyszłam , zostawiłam ankietę koleżance i ona mi wzięła ale teraz muszę od niej ją odebrać.
A ty byłaś? Jak tak to jak wrażenia? Co w tej paczcie było?

Nyzosia, i co, dotarłaś wczoraj na te warsztaty? W której grupie byłaś, podobało Ci się? ;)

NyZosia zycze udanych zakupow :)
dla mnie kupowanie butow to jest masakra psychiczna, dlatego wciaz chodze w zimowych kozakach haha nigdy nie moge sie zdecydowac i efekt jest taki ze zamawiam conversy na zalando i chodze w nich non stop, mam pewnie jakis ubytek w mozgu odpowiedzialny za podejmowanie szybkich decyzji :)

Dzien dobry z rana , u nas dzis kolejna bezsenna noc, corka ma nocny kaszel i katar juppi normalnie powoli zmieniam sie w zombiaka i jak tak mi to dziecko dzis kaszlalo to sobie wyobrazilam jaki musi byc hardcore z dwojka albo trojka chorych dzieci jednoczesnie.Matki niepracujace powinny dostawac pensje od panstwa za psychiczny i fizyczny uszczerbek na zdrowiu :)
Ania27, ja latam z Frankfurtu bo tutaj mieszkamy i do lotniska rzut beretem, niestety od jakis 2 lat ceny sa tak masakryczne ze jezdzimy autem, albo czasem ja latalam z Koloni do Gdanska wizzerem, teraz od 1.04 wrocily loty z taniego lotniska Frankfurt HAHN tez lata wizzair. Ja przylatuje do Gdansk 14kwitnia na 2 tyg z corka i z 1 duzym bagazem zaplacilam 140 euro wiec nie jest zle. Niestety loty LOTem czy LUFTHANSA sa teraz tak drogie ze nie mozemy sobie na to pozwolic chociaz kiedy przez lata tylko tak latalismy.
Fakt ze nikt kto nie mieszal na obczyznie nie zrozumie naszych rozterek i tego jak czlowiek teskni, nie tylko za rodzina ale np za zapachem morza albo zapiekanka z Monciaka o 3 nad ranem. Dlatego Ania musimy sie trzymac razem :) Ja raczej nie palnuje powrotu, ale marze o tym zeby miec tyle kasy zeby nie musiec wynajmowac naszego mieszkania w Gdansku tylko zyc troche tu troche tam ale wiadmo to raczej malo realne teraz, moze na emeryturze czlowiek poszaleje hehe.
Jak chodzi o wozek to mam Bugaboo i nie zamienie go nigdy na nic innego, kocham go miloscia bezgranicza. Teraz dokupie tylko moze nowy daszek bo stary troszke sie wybarwil od slonca.
Ide z corka na spacer bo zaraz sfiksuje od tego siedzenia na chacie, dobrze ze u nas piekna ciepla pogoda to odrazu jakos sie lepiej czlowiekowi robi.