Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4
Hej, hej i znow przyszlo mi nadrabiac ;p sorry z gory za ilosc tekstu :P
No wiec rozstepy owszem, mam po pierwszej ciazy(a byly porzadne na brzuchu), drugiej troche i teraz jakies nowe sie pojawily,ale niewiele, poza tym co jest pocieszajace, skora ladnie mi sie schodzi i praktycznie ich nie widac ,robia sie takie cieniutkie niteczki. Te stare juz wlasciwie mocno wyblakly i tez jest ok.
Po porodzie tez sie moga pojawic na piersiach jesli bedziesz karmic, chociaz ja nie mialam akurat tutaj ;)
Moim skromnym zdaniem smarowanie pomaga glownie na elastycznosc w sensie schodzenia sie ladnie skory po porodzie,zeby nie wisiala ;) bo jednak rozstepy to w skorze glebokiej i tam krem niewiele zdziala,a ze ja tez mam jeszcze z czasow dojrzewania... olac rozstepy ;)
WinnieThePooh niepelnosprawny pinwgiwn...dobre :D ja juz tez zaczynam miec pas startowy do porodu w sensie biodra sie rozchodza porzadnie i szykuja.
Jankaa moje karmienie powodowalo,ze zjechalam z wagi 3 kg ponizej tej sprzed ciazy ;) wiec jest szansa, a 15 kg to nieduzo. Ja mam juz z 9 na plusie tez. Moj standard na 40 tygodni to jakies 12 kg i za kazdym razem podobnie. Po pierwszej ciazy niecale 12 kg spadlo momentalnie,w zasadzie od razu,ale mialam oponke nadal (schudlam podczas ciazy z rak,nog etc.bo wczesniej bylam napuchnieta po lekach) skora sie trohe wstepowala..., w Drugiej ciazy zeszlo po kilku tygodniach (10,700),ale brzucha nie mialam juz po powrocie ze szpitala i ta druga opcja lepsza bo troszke wolniej a skora byla w lepszym stanie, i nic nie wisialo ;)
Ja sie porodu boje, mowie otwarcie,ale glownie tego,czy wszystko bedzie ok, kiedy sie zacznie,czy Maz bedzie etc. nic to wplywu nie mam na to wiec...wola Boża.
Nitka pociesze Cie...pierwszy porod... poslzismy spac o 23:30...o 1 odeszly wody i jazda z porodem wiec przysypialam miedzy skurczami i bylo ok, o 6 Aniela byla z nami ;) a pozniej dwie doby nie spalam praktycznie bo napatrzec sie nie moglam wiec da sie i bez snu ;)
Cieta nie bylam, nie peklam na zewnatrz takze ok, w srodku troche szycia,ale to rozpuszczalne szwy wiec roche tylko pieklo pierwsza dobe,ale spoko.
Masaz robicie zeby nie pekac ;)?
Przy pierwszym parcia bylo pol godziny, przy drugim 5 min.
Z tym swedzeniem to faktyczie moze byc watrobowe,ale moze tez byc po prostu napieta skora i smarowania za malo.
Ja mam tez brzuch nisko podobno,ale mi tam sie zdaje ,ze odkad go mam to lezy na kolanach jak siadam ;) Mam czasem wrazenie,ze Franus juz jest taaak nisko... ;)
Ja w srode mam wizyte i ciekawam bardzo co i jak bo energii juz nie ma, torba spakowana, cialo juz nie tak mocne jak prz pierwszym porodzie wiec wsyztsko sie moze zdarzyc, ciekawa jestem postepow. Jakis taki niepokoj cuje, nerwowa chodze, a ostatnio wieczor przed porodem focha walnelam wiec tez jakas taka nerwowa bylam (a t byl 37 tydz.)wiec moze byc,ze juz sie zbliza, oby ze 3-4 tyg. jeszcze...
heke mi sie w pierwszej ciazy skracala szyjka kolo 6 miesiaca i to dosc mocno,ale wsyztsko sie uspokoilo i sie nie skracala juz po nospie forte, pod koniec odstawilam. Bedzie dobrze.
kwiatuszek23 gratuluje!!!!!! Niech sie Malutka zdrowo chowa!
No diewczyny teraz to pojdzie ;) Ewciuś współczuję, ogarniaj torbę, ja sie zabrałam jak jeszcze sily mialam teraz to mam spadek formy jakis mega kryzys ;/
0
0