Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

MAMUSIE 2015:

rozpakowane:

jankaa
kwiatuszek23
Nitka90
Ewelina

Listopadowe:

Niesia_86 - 9 listopada - syn
karolka404-89 - 16 - 21 listopada
ewela_07 - 17 listopada - córka ?
Ewciuś - 20 listopada - syn
Klaudia_Michal. - 21 listopada - córka
Yoasia698 - 23 listopada - syn
Maman - 24 listopada
Paulina - 24 listopada

Grudniowe:

shani - 1 grudnia - syn
KamCiia - 3 grudnia
Ania.83 - 12 grudnia
Ania.83 - 14 grudnia
CytrynowaMama - 14 grudnia - syn
Dorka - 14 grudnia - córka
Rahhel - 14-16 grudnia - syn ?
rybka31 - 17 grudnia
Ruminka- 18 grudnia- Synek- Wejherowo
Limonka - 23 grudnia
Szmaragdynka - 23 grudnia
heke1990 - 23 grudnia, Synek
innabajka - 26 grudnia - córka ?

Styczeń:

WinnieThepooh - 05 styczeń
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych Mam :)

Jak patrzę na tę listę, to się stresuję ;)

U mnie wizyta za tydzień. Wydaje mi się, że dotrwam, bo właściwie nic specjalnego się nie dzieje wg mnie. Przynajmniej na razie. Dziś kończymy 37 tydzień, jupi :)

A tak, to po staremu, czyli ciągle gdzieś coś dokucza. Mimo, że ciężko mi się chodzi, to dostałam jakiś zastrzyk energii i robię, co mogę, czyli zmywam, piorę, prasuję, ogarniam kwiatki, robię obiady, chodzę do sklepu, z psem itp. Wiem, wiem, zwykłe czynności, ale przez pewien czas byłam jak zombie i prawie całe dnie przesypiałam. Oczywiście nie myślcie, że latam jak szalona ;) Wszystko w tempie ślimaka, bo szybciej po prostu nie mogę. Tylko powolne poruszanie się jest ok. Jak chcę przyspieszyć, to zaraz łapią mnie bóle w miednicy itp. Więc się powoli turlamy ;)
Poród przeraża mnie, a z drugiej strony nie mogę się go doczekać. Niby teorię znam, ale wiadomo, jak to jest...zobaczymy, co życie pokaże. W każdym razie mam nadzieję, że obejdzie się bez większych niespodzianek i np. nie będę mieć CC. Jakoś tak się boję tego, bo to operacja. Tak, czy siak... co będzie, to będzie. Synek musi jakoś wyjść :) Tylko ciekawe kiedy... Pierwsze dziecko, to nie wiadomo. Wcale się nie zdziwię, jak się okaże, że będę się rozpakowywać na samym końcu, zwłaszcza, że sporo z Was oczekuje kolejnego porodu ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

... jak ta lista listopadowych mam sie skraca... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

MAMUSIE 2015:

rozpakowane:

jankaa
kwiatuszek23
Nitka90
Ewelina
Ewciuś
Klaudia_Michal
Niesia_86
karolka404-89

Listopadowe:

ewela_07 - 17 listopada - córka ?
Yoasia698 - 23 listopada - syn
Maman - 24 listopada
Paulina - 24 listopada
mami87 - 25 listopada - córka

Grudniowe:

shani - 1 grudnia - syn
KamCiia - 3 grudnia
Tanvi - 4 grudnia - syn
Ania.83 - 12 grudnia
Ania.83 - 14 grudnia
CytrynowaMama - 14 grudnia - syn
Dorka - 14 grudnia - córka
Rahhel - 14-16 grudnia - syn ?
rybka31 - 17 grudnia
Ruminka- 18 grudnia- Synek- Wejherowo
Limonka - 23 grudnia
Szmaragdynka - 23 grudnia
heke1990 - 23 grudnia, Synek
innabajka - 26 grudnia - córka ?

Styczeń:

WinnieThepooh - 05 styczeń
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Z Kornelką też tak miałam wizyty pod koniec. Jakoś dwa tygodnie przed terminem i w dniu terminu ktg.

Póki co nie jest źle tylko fizycznie już dogorywam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Karolka gratuluję :)))))

Rahhel to rzadko na tej ostatniej prostej te wizyty ,co?

Jak mnie zobaczyla wczoraj to mowi,ze koniecznie za tydzien bo to... wszystko w zasadzie gotowe, nawet Franek w pozycji startowej :D , smiesznie juz tam wyglada.

Yoasia moze skontaktuj sie z lekarzem, moze cos poradzi.

Mnie sie dzis w nocy wyc chcialo jak sie nie moglam do lazienki podniesc nawet.

Maz moze dotrzec w pol godziny pod warunkiem,ze w pracy nic sie dziac nie bedzie i ze bedzie akurat w okolicy bo rownie dobrze moze byc pod Lęborkiem,ale nawet nie biore tego pod uwage. Trzymam sie wersji ze cos sie zacznie klarowac w porze nocnej wiec po prostu do pracy nie pojdzie ;)
A ogolnie stresuje sie bo raz ,ze to trzeci porod, a w poprzednich dosc szybko mialam skurcze co 3 min.(teoretycznie do szpitala w nocy czy nad ranem mam maks.15 min)
W pierwszej ciazy najpierw odeszly mi wody i zaczely sie skurcze, natychmiast sie zwinelismy do szpitala i tam juz mialam co 3 min..ale przy pierwszym porodzie rozwarcie bylo dosc wolno (od odejscia wod do przywitania Córeczki 5h)
Drugi byl taki,ze jak juz poderzewalam,ze to "to" i skurcze zaczely byc bolesne, nie przeszly po kapieli to tez zwinelismy sie do szpitala i tam mialam juz co 3 min. z tym,ze tu wszystko sie odbylo w jakies 2,5-3h od momentu dotarcia(porod wpisali mi 4h i 5 min.bo licza od skurczow co 5 min.)
No wiec raz ,ze to juz trzeci, a tendencja czasowa jest spadkowa, dwa,ze juz sie kanal otwiera, trzy,ze szybko mam te skurcze wlasnie co 3 min. szybko akie co 6-7 min. przechodza w co 3 min. no i coraz skuteczniejsze i szyjka bardziej podatna na ich rozwieranie i chyba przede wszystkim co do podatnosci organizmu to 20 miesiecy minelo od popredniego porodu wiec to tez role moze odegrac.

Nooo,ale nic to nie bede sie nakrecac, staram sie przynajmniej bo wplywu na to nie mam.Mam nadzieje,ze dotrwamy do nastepnej srody bedzie widac jakie postepy w ciagu tego tygodnia, na cos sie przygotuje w miare mozliwosci. Albo daj Boże, trafi na wolny dzien mojego Męża poprzednimi razy tak bylo ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Gratuluję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Ruminka, spokojnie skoro w pół godziny może dojechać to dojedzie i będzie dobrze :)
Ja od dwóch dni leżę z mega bólem brzucha, wydaje mi się ze to po tej mojej podróży autem we wtorek :(
Ból mam taki ze aż łzy mi lecą chwilami, ale skurczy nie mam.
Ja juz chce być po... bo bardzo się męczę juz teraz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Hej, ja już rozpakowana. Synek urodził się o 15.37 na Zaspie. Waga 3440g 52cm. Nasz Nikodem już z nami. O 4 rano odeszły mi wody o 6 pojechaliśmy do szpitala a dopiero o 11 trafiłam na porodowke do bardzo miłej Pani Basi i z jej pomocą udało się urodzić. Bolało ale faktycznie po porodzie jak juz się trzyma maleństwo to się o bólu nie myśli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

u nas wizyta dopiero 01.12 więc póki co to nawet nie wiem czy się tam coś dzieje ;)

w zeszłym tygodniu miałam prawie codziennie skurcze bolesne i ból brzucha, ale w tym tygodniu wszystko ucichło więc pozostaje mi liczyć, że do końca grudnia jeszcze pochodzę ;)

a tak poza tym, to wyglądam strasznie, mega sińce pod oczami, blada i strasznie niewyspana jestem. Córka przychodzi do nas spać w nocy, wierci się, kręci i reasumując zasypia w takiej pozycji że mi jest niewygodnie. Dwa synek w nocy szaleje i też mi nie daje spać. I te poranne pobudki bo mąż o 5 wstaje... już chodzę jak cień z niewyspania..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Hej.
My jeszcze w szpitalu. Gabciu na antybiotyku ale jutro będą decydować czy wypuszczą nas w piątek czy w sobotę. Poród ekspresowy. Bolało jak nie wiem co... i tak jak ze starszą córką było szybko i przyjnie tak teraz było hardcore'owo. W nocy z piątku na sobotę dostałam nieregularnych skurczy, w dzień były coraz mocniejsze i ok. 16 zauważyłam, że są już co 5-7 minut. Do tego brązowe plamienie. Pojechaliśmy na Kliniczną, o 17 po badaniu pani dr stwierdziła, że rozwarcie na 1.5 palca i jak na wieloródkę to nic, kazała wracać do domu i iść pod prysznic. Z takimi skurczami pojechaliśmy jeszcze zawieźć córcię do cioci i po drodze weszliśmy jeszcze do LeClerca po piżamę dla niej bo tatuś zapomniał zapakować. Skurcze co 3 minuty. Pod prysznic weszłam u brata i bratowej. Skurcze się nasiliły, myślałam, że umrę. Jak wróciliśmy ok. 21 to już mnie przyjęli. O 22 byłam na porodówce, podali mi antybiotyk i o 00.01 miałam przy sobie synka. Oczywiście antybiotyk był podany za późno i Mały się zaraził. Teraz kończymy antybiotyk dla niego, CRP spadło, jutro ostateczny wynik wymazu/posiewu krwi i do domu ;)
.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

No urlopu wlasnie juz nie ma :/ na szczescie jesli nic sie nie zadzieje to wsiada w auto i jest. Ehhh niewielki mamy na to wplyw. Pozostaje liczyc na to,ze tak jak poprzednimi razy zacznie sie w nocy,nad ranem ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Rozumiem, że Twój Mąż nie ma możliwości żeby np. wziąć tydzień wolnego? Bo jak to Twój kolejny poród, to faktycznie akcja może być całkiem szybka :D W razie czego dzwoń po karetkę... Tylko wtedy zawiozą tam, gdzie im pasuje.
W sumie to się cieszę, że mój ma jeszcze ponad 10 dni urlopu w tym roku, to może akurat w okolicach terminu sobie zaplanuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Gin.powiedziala,czop odszedl i pewnie nie zauwazylam, ze generalnie jak tak dalej pojie to dalej ni 2 tyg.raczej nie bedzie,ze rczej poczatek grudnia albo koncowka listopada,zapomnialam Je powiedziec o tych bolach brzucha jak na okres ;p hmmm normalnie jak na bombie. Moj Mąż teoretycznie moze zdarzyc w pol godz. do domu o ile nie bedzie robic nic waznego i bedzie akurat blisko ;/ Biorac pod uwage,ze moje poprzednie porody doc szybko przechodzily w skurcze co 3 min. ... i ze to juz 3 porod...hehe mam mega stresa juz ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Powiem Ci, że dzisiaj po raz pierwszy w nocy miałam taki ból w podbrzuszu jak na okres właśnie. Takie dosyć mocne napięcie... Ale ruszyłam się do toalety, oddychałam głęboko i przeszło - nie pojawiło się ponownie. Ciągle mam myśli, że jednak Mały wykluje się szybciej niż w planowanym terminie. Jeszcze ze dwa tygodnie jednak niech ze mną posiedzi :)

Poradzicie sobie jakoś z tą kwestią logistyczną.. Chociaż ja się też tego trochę obawiam, bo jednak Mąż pracuje na końcu Gdańska i zanim przyjedzie, zanim się zabierzemy to trochę czasu minie pewnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Ja poza lekko skrocona i bardzo miekka szyjka, otwarta na palec czyli 2 cm miewam czasem skurcze przepowiadajace, bole brzucha jak na okres i potwory bol miednicy w nocy. Ciezko mi juz wstawac i sie przewracac z boku na bok. Najgorszy ten stres kiedy co i jak, czy Mąż bedzie w domu i zeby do dzieci scigac kogos, ehhh ta logistyka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Niesia gratuluję, niech się zdrowo chowa! :)
Kobitki cisza tuuuu, wezcie piszcie to stresowac sie tak nie bede :P i razniej bedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Gratatuluję wszystkim nowym mamusią :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

MAMUSIE 2015:

rozpakowane:

jankaa
kwiatuszek23
Nitka90
Ewelina
Ewciuś
Klaudia_Michal
Niesia_86

Listopadowe:

karolka404-89 - 16 - 21 listopada
ewela_07 - 17 listopada - córka ?
Yoasia698 - 23 listopada - syn
Maman - 24 listopada
Paulina - 24 listopada
mami87 - 25 listopada - córka

Grudniowe:

shani - 1 grudnia - syn
KamCiia - 3 grudnia
Tanvi - 4 grudnia - syn
Ania.83 - 12 grudnia
Ania.83 - 14 grudnia
CytrynowaMama - 14 grudnia - syn
Dorka - 14 grudnia - córka
Rahhel - 14-16 grudnia - syn ?
rybka31 - 17 grudnia
Ruminka- 18 grudnia- Synek- Wejherowo
Limonka - 23 grudnia
Szmaragdynka - 23 grudnia
heke1990 - 23 grudnia, Synek
innabajka - 26 grudnia - córka ?

Styczeń:

WinnieThepooh - 05 styczeń
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Niesia_86 - gratuluję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 5 częściowo rozpakowane

Hej! My już rozpakowaniu, w końcu Maluszek urodził się 14.11.2015, ważyl 3800 i mierzył 55 cm całkiem spory jak na moje gabaryty😉
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (121 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

gdzie pole maków?? (10 odpowiedzi)

witam, marzy mi się sesja w makach, w zeszłym roku pamiętam że jak się jechaŁO do Sobieszewa to...

Adwokat- rozwód- podział majatku (63 odpowiedzi)

Szukam bardzo dobrego adwokata z trójmiasta, który zajmuję się rozwodami i podziałem majątku....