Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (9)

LISTOPAD:
02/11 Ageska - córeczka / Redłowo
02/11 amadea99 - córeczka
02/11 Agula - synek
04/11 mondar - synek
04/11 cudzik
06/11 Dorotka86 - synek
06/11 mazar
08/11 anka165
09/11 Tinneraa - córeczka i córeczka / Wejherowo
11/11 Ania - synek
11/11 Asiulka86 - Synuś
12/11 Cleanna - chłopak / Zaspa :)
13/11 agam205 - Syn
14/11 Kiki80 - córeczka / Swissmed
14/11 Lollipop - synek
15/11 kaja_84 - córeczka / Wejherowo
16/11 mamazosi - chłopak / Zaspa:)
19/11 MAMA LISTOPADOWA
20/11 sweetangel171 - synek / Kliniczna albo Zaspa
20/11 Katka_Gdynia - synek Franuś / Redłowo ew. Zaspa
20/11 dorcia_86 - synek
21/11 CzekoladowaPralinka - Synek:)
25/11 lyneth - synek
28/11 Iwona84 - dziewczynka :D
30/11 happymum87 - córeczka / Swissmed
30/11 menri13 - córeczka

GRUDZIEŃ:
????? AAbym - synek?
01/12 amaria87
04/12 jednorozec - córeczka
06/12 Puchatkowa - synek / Wejherowo
06/12 agnieszkaj
06/12 agnieszka25
06/12 muzynia - córeczka / Zaspa
07/12 aagusias81 - córeczka / Redłowo
08/12 Asiula85
15/12 filipinka - chłopak / Wojewódzki
18/12 Paniqa
18/12 joahne - córeczka / Kliniczna
20/12 perfectangel - synek / Wejherowo
26/12 Delie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Lollipop, ja mam aka a'la kolke na moich spacerach z psem lub na grzybach czy rybach jak za duzo sie ruszam, moja lekarka twierdzi ze to znak od dziecka zeby zwolnic tepo albo usiasc na chwile i odetchnac...

nie ukrywam ze mi coraz ciezej i czuje ze musze zwolnic tempo, ale nie potrafie.Musze pracowac tak dlugo jak sie da a najlepiej do samego konca, na tylku tez nie chce siedziec w czasie wolnym, wiec jak jest opcja ruszenia w plener to jazda...i dołuje mnie fakt ze juz musze ruszac sie wolniej, nie gwałtownie,juz nawet ubranie skarpetek czy spodni jest trudniejsze,zaczynam sie czuc jak kaleka i nie umiem za bardzo sie z tym pogodzic...
jutro ide na krzywa cukrowa bo w zeszlym tyg odesłali mnie z kwitkiem bo nie zdazyli by mi zrobic drugiego pobrania...czy przy tym tescie 75 naprawde trzeba 2 godz siedziec bez niczego zamiast 1? boje sie tej nocy, bo pewnie znow nad ranem wstane i ani jesc ani pic i tak przez ok 6godz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Witaj MarcysiaS :)

Ja też już bym chciała żeby był listopad, jest mi coraz ciężej szczególnie wieczorami. Jak idę spać to zawsze myślę że bym chciała już urodzić a później mam wyrzuty że jestem wyrodną matką że tak narzekam bo przecież tak chciałam być w ciąży a teraz narzekam no i to przecież jeszcze za wcześnie żeby Mały się urodził. Ech ostatnio mam takie doła że nawet Mężowi powiedziałam że nie wiem czy dam radę być jeszcze raz w ciąży :( Ale mam nadzieję że to chwilowe i mi przejdzie. A też macie tak że czasami jak chodzicie ale nawet chwilę to łapie was tak jakby kolka? Ja jak idę na spacer to po chwili mnie tak łapie i nie wiem co to oznacza bo szybko nie chodzę.

Co do siateczki z datą ważności do 30 kwietnia to też taką dostałam :D Ale chyba tylko ta oliwka jest przeterminowana, ale jeszcze nie oglądałam tego dokładnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Fakt faktem w Swissmedzie odbywają się porody tylko te których to ciąża przebięgała bez problemu... zzo i inne cuda przeciwbólowe są na zawołanie... ale powiem szczerze że nie słyszałam by odsyłali kogoś ze swissmedu z porodówki...dziecko jeśli jest coś nie tak to ponoć odsyłają ale co do rodzących to przy jakiś komplikacjach od razu cc i nikogo nie odsyłają... tak czy siak... nie ma co gdybać z tymi porodami...bo czego byśmy nie wymyśliły życie i tak pokaże co z tego wyjdzie... ja nam wszystkim życzę by nasze porody były szybkie, bezproblemowe i w miarę bez bolesne :)

Tinneraa jeśli masz takie przeczucie to może Ci się uda :) będę trzymała za Ciebie kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

nas również rozbawiła ta data, aż do męża powiedziałam w samochodzie że może lepiej nie otwierać :)
Jestem trochę zawidziona że zajęcia zaczynają się dopiero 25.IX i trochę obawiam się czy uda mi się zakończyć ten kurs przed pordem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Naklejka z terminem waznosci to jedno, ale termin waznosci oliwki Hipp to drugie :)

Ja traktuje znieczulenie jako fajna opcje, ale co bedzie to bedzie... niestety nawet opcja swissmedu nie daje gwarancji, bo jak cos bedzie sie dzialo to nas odesla.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

13 kwietnia?? siateczka.. hehe w srodku probki np. oliwki, proszku i butelka lovi :P?? Ja chodze do Super mamy i taka siateczke dostaliśmy - o to chodzi:P??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

nie, dzwon pod Galeria był po 14ej, a ja jadąc od str Oliwy niestety Grunwaldzką gdzie fragment jest zwezony 1 pas a do tego sa to tradycyjne godziny szczytu i tłoku, wiec norma, ale godz pozniej jest luzniej niz po 16ej... mnie na tym spotkaniu rozbawila ta siateczka z naklejka termin waznosci 13.04.2013r. i to ze przyjdzie ktos reklamowac tens...kurde fajnie by to miec jesli dziala, ale kurde skad na wszystko brac pieniadze :( jeszcze ta uwaga ze na Kliniczna moga nas nie przyjac bo jest duzo rodzacych w tym roku...a ja wiem zebez znieczulenia nie dam rady :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Ciekawa jestem czy na kolejnych spotkaniach druga grupa tez bedzie na 18 i nie na jakas pozniejsza godzine. W sumie to zapomnialam zapytac ile beda trwaly pojedyncze zajecia.

Z kierunku Moreny korków raczej nie było. Paniqa, może korki o których mówisz były wynikiem wypadku pod galeria baltycka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

ja bylam na 17ale chyba w mailu poprosze o godz. 18 bo korki straszne byly przed 17 :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

lyneth, ale dziecko donoszone to zakończenie 37 tc czyli tydzień 38... Tak mi powiedział dziś doktorek.
No ale wiadomo że tydzień 36 jest już lepszy niż np teraz mój 33, też już bym chciała być w 36 i byłabym happy.
Śmiałam się dziś do męża że mam takie komplikacje, z tą szyjką itp, ale mówię, coś czuję że donoszę do terminu, no chociaż doktor zapewnił mnie że na pewno do terminu nie donoszę, ale jakieś mam takie przeczucia heh :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

pewnie podzielila nas na grupy. No nic ja bede w takim razie na 18.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Ja nic nie dostalam, wiec ide na 17. Najwyzej bedziemy czekac... ale przynajmniej bedziemy czuc sie bezpiecznie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

dziewczyny, ktore zaczynaja dzis sr na kliniczmej. Dostalyscie smsa od p. Madej ze spotkanie przelozone na godz 18?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Hej Dziewczyny,

Ja też się już mogę pochwalić 3 z przodu :) Dokładnie dzisiaj 30tc skończony i zaczyna się 31. Ja czekam z niecierpliwością do tego 36tc, wtedy dziecko jest już donoszone; będę spokojniejsza i widmo wcześniejszego porodu nie będzie mnie tak przerażało.

U mnie też szaleństwo w brzuchu się odbywa :) W każdej godzinie to ręka to nóżka kopie, przesuwa się lub wypina pupkę, wtedy taka duża górka się robi :)

Aabym - My pokoik dla synka robimy z naszej sypialni. Duże łóżko już wywiezione, wstawimy rozkładaną kanapę i małe łóżeczko. Kolor ścian mamy zielony, taki jaśniejszy oliwkowy. Jak chcesz malować ściany to polecam Ci farby Beckers'a - są bardzo wydajne, u nas się super sprawdziły. Też zakupiłam już naklejki na ścianę dla maluszka nad łóżeczko, żeby było kolorowo. Zawiśnie Kubuś Puchatek i przyjaciele :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

a ja dla mojej małej jedynie w małym pokoiku dokleję naklejki ścienne, żeby było kolorowo -pokoik mam pomalowany na pomarańczowo ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

hej,
witaj Marycsia :)
my się ostatnio głowimy nad pomysłem na pokoik dla synka, nie chaialabym zeby byl standardowo niebieski :) a jak Wy go urządzacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

aagusia81 współczuje Ci i Cię rozumiem... ja nie mam dziecka na głowie jeszcze bo to moja pierwsza ciąża ale mam owczarka niemieckiego, kota i wielkie akwarium rybek no i jak każda znas dom, męża i zajęcia domowe na głowie...akurat teraz mój pies gubi sierść mimo że ją czesze po kilka godzin dziennie tak ze 2-3 to w mieszkanie wszędzie wala się jej futro... nienawidze jak mi się coś plącze brudnego po podłodze więc z rana odkurzam i zmywam podłogi, i popołudniu odkurzam raz jeszcze...tu ugotować obiad,jakieś zakupy zrobić, coś wyprać, wywiesić i czas ucieka a tu np już 15-16 godzina...a ja od 16 robie się senna i wykończona jak Zombi... czekam już tylko do 20-21 by iść spać...a z rana też wychodzenie z łóżka to dla mnie wyczyn...do tego te spacery nocne do wc... generalnie ciąża fajny stan i super ale też już czuje się umęczona trochę i brakuje mi tej samodzielności i niezależności że samej mogłam zawsze wszystko... ciesze się że mam już wyprawkę skompletowaną bo teraz chyba by mi się już nie chciało nawet jej kompletować...zebrać się za swoją do szpitala nie mogę...i poza torbą nie mam nic... :/ ale obiecałam sobie że po 1 października pójde na zakupy jednego dnia i kupie wszystko by i to mieć z głowy... :D mam nadzieje że ten przedporodowy przypływ energii o którym wszyscy zawsze mówią i do mnie przyjdzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Witam nowa mamusie i Was dziewczeta! Widze ze wiekszosc z Was juz mysli o szybszym porodzie:) Ja juz chcialabym miec to za soba. Jest mi coraz ciezej, mimo ze wcale nie przybralo mi sie na wadze zbyt wiele i brzuch jest maly, to juz czuje kregoslup i to paskudne ciagniecie w pachwinach i pod brzuchem nawet przy najmniejszym wysilku. Coraz mniej juz moge robic w domu i to mnie doluje. Dzis tylko odkurzylam i zmopowalam pokoje a czulam sie jakbym nie wiem co zrobila... Jeszcze moj synek wazy dosc sporo a czasem musze go podniesc czy wyciagnac z kojca... To mi tez daje popalic. Do pomocy nie ma kogo prosic. Moja mama tyle co moze pomaga ale tez nie chce jej eksploatowac ciagle, ma w koncu swoje zycie i swoje sprawy. Maz pomaga zawsze po pracy ale to tylko dwie godziny w ciagu dnia, potem mlody idzie spac. W ciagu dnia nie mam kiedy odpoczac. Adas spi w dzien juz tylko raz poltorej godziny i na tym koniec. Wiec kiedy on spi to ja najczesciej musze robic obiad,ogarniac, wstawic pranie, wywiesic pranie... I kiedy w koncu chce usiasc choc na 20 min z filizanka kawy i odpoczac mlody wstaje... Ojj mowie Wam. Zmeczona jestem:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

MarcysiaS witamy Cię w naszym wątku :) fajnie że co raz więcej nas jest :)

Dziewczyny ja własnie przed chwilką zdałam sobie sprawę że dziś zaczęłam 29 tydzień czyli ostatni z ,,2" z przodu... a za tydzień w tym miejscu pojawi się ,,3"...z jednej strony czuje się bezpieczniej bo boje się zbyt prędkiego porodu przez to ułożenie małej i ból szyjki...zwłaszcza że czuje że za 2 tyg na wizycie nie dowiem się niczego co mnie uspokoi... mimo odpoczynku w nocy nadal szyjka boli jakby mi ktoś się w nią wbijał szpikulcem a i w ciągu dnia pobolewa nawet jak leże... także chyba cieszę się że będzie już ta ,,3" z przodu i co raz bliżej mi do spotkania z córcią :)

W ogóle nie przeraża mnie póki co poród...odbieram to inaczej...jako możliwość spotkania się z moją kruszyną a reszta ,,przyjemności" porodowych hm no cóż :D którędyś mała musi wyjść... :) hihi

Muszę zaopatrzyć sie w wapno skoro pomaga na skurcze bo już czasami w nocy coś mnie łapie za łydki i nie jest to fajne :)

A wczoraj z mężem wyczuliśmy stopę naszego szkraba tak mnie kopała u góry ,,pod biustem jakby" z boku że w końcu patrz a tak taka odstająca górka i tak zaczeliśmy dotykać i się chowała i wypychała :D także małą ruchliwą stópkę już namierzyliśmy hihi bolesne to kopanie ale przyjemne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie listopadowo-grudniowe 2013

Witam nowe mamusie na wątku :)
Ja mam nadzieję że uda mi się urodzić trochę szybciej i również grzecznie proszę synka żeby 1 listopada sobie odpuścił, ale to jest tylko moja prośba ponieważ mój mąż jest z 1 listopada i bardzo by chciał żeby synek urodził się w jego urodziny :)
Mi również jest coraz ciężej, szczególnie wieczorami bardzo boli mnie całe spojenie łonowe i pachwiny dosłownie uczucie takich mega zakwasów.
Co do dzisiejszej szkoły rodzenie to tak naprawdę dopiero popołudniu będe wiediała czy będe sama czy z mężem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny? (37 odpowiedzi)

Czy któraś z Was miała taki problem: Od kilku tygodni mam problem z kładzeniem małej spać...

Dobry ortodonta (39 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?

Impreza urodzinowa dla mamy na 50tke, gdzie zrobić ?????????? na szybko (14 odpowiedzi)

Hej moja mama w kwietniu obchodzi 50 urodziny. Ogólnie impreza była zaplanowana na 17 marca Pod...