Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

LISTOPAD
3.11 Daisy
11.11 Katia
11.11 M..
11.11 Monika_DW
12.11 mentorka - CÓRECZKA Hania
12.11 w.dominika
13.11 mamasia
20.11 Zaskoczona
21.11 a-cha
23.11 mag
24.11 EspiacjaMama
25.11 Otemtotem
25.11 Muszka11
28.11 Czapla
28.11 Kasik
Sas

GRUDZIEŃ
3.12 Kruszynka82 /szpital w redłowie
5.12 Lolkakarolka / kliniczna
5.12 Muminka
6.12 Lilhek
14.12 Dimis
15.12 Goralka
30.12 Olesia
28.12 Mrs.W
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Pojechaliśmy zanim zdążyłam przeczytać, udałam się do wojewódzkiego bo wiedziałam, że jest tam sor ginekologiczny co do klinicznej nie byłam pewna. Zostałam bardzo ciepło przyjęta, Bez kolejki żadnej. Pani doktor mnie uspokoiła, zrobiła zwykłe badanie i usg, okazało się, że nadżerka mi się rozrosła i się rozbabrała , a z dzieckiem wszystko spoko. Machało rękami i nogami, wiercilo sie okropnie, ale na tym sprzęcie płci wciąż nie było widać, serducho biło głośno i równo, prawie się poryczałam.
Leżę już w łóżku a na telefonie źle się pisze, więc odezwę się jutro jak odpoczne i ochlone. Dzięki dziewczyny za wsparcie i szybką reakcję, jesteście nieocenione :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Dokładnie wszędzie cię przyjmą,ale swoje niestety odczekasz, brunatne plamienie raczej nie powinno by powodem do niepokoju,moze za dużo dzisiaj chodzilas? Powodzenia,oby to nie było nic poważnego

A-cha gratulacje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Wszedzie Cie przyjmą. Mozesz jechac do wojewódzkiego na kartuskiej, na zaspe albo na kliniczna.
Ja w pierwszej ciąży bylam i w wojewodzkim i na zaspie i w obu szpitalach dobrze sie mna zajęli.
Ostatnio lekarz mówił mi że najmniej kobiet jest w wojewodzkim wiec może tam bo nie spędzisz kilku godzin w kolejce.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Może rzeczywiscie lepiej jedz, cała noc przed Tobą, a tak zrobią Ci usg i to Cię uspokoi, mam nadzieję. Na Kartuskiej chyba się strasznie długo czeka, ale ja krótko mieszkam w Gdańsku i nie wiem, jak jest na Klinicznej, czy tam w ogóle jest sor. Trzymam kciuki!!!

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Jadę jednak, lepiej dmuchać na zimne. Gdzie powinnam się udać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Otemtotem plamienia sie zdarzają choć pewnie nie powinny.
Obserwuj koniecznie czy sie nasilają/ powtarzają.

Czy bralas wcześniej luteine? Moze to wynik odstawienia związany ze spadkiem progesteronu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Dziewczyny, czy w 2 trymestrze mogą zdarzać się plamienia? takie mikro brunatne plamki, może z 5mm średnicy, których nigdy bym nie zauważyła gdybym nie nosiła wkładek higienicznych. Śluz normalny, tylko te mikro plamki, które sprawią, że zaraz osiwieję. Przepraszam, że tak obrazowo, ale nie wiem czy powinnam jechać od razu do szpitala czy może poczekać do jutra i zgłosić się do lekarza? Brzuch mnie nie boli, przez chwilę bolał ale chyba bardziej ze stresu. Mąż wypił piwo,jak zobaczyłam co się dzieje to zabroniłam pić mu następne, ale nie wiem czy powinnam sama prowadzić. Jestem mega zdołowana - w czwartek byłam u lekarza i wg niego wszystko było idealnie, ale nie robił mi usg tylko normalne badanie "manualne". Jeśli już miałabym jechać w nocy do szpitala to na SOR na kartuskiej czy na kliniczną? Mam nadzieję, że nie śpicie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

U nas jeśli potwierdzi się chłopak to będzie 5 prawnuk mojej babci, żadnej prawnuczki... przynajmniej na razie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

U nas na 8 wnucząt moich rodziców jest dwóch chłopców. ... wiec w ogóle pod uwagę chłopca nie braliśmy: D
Dzisiaj na USG była z nami starsza córka, skwitowała,, że nie wie co w tym fajnego jak cały czas się patrzy na.jedno i to samo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

A-cha gratuluję córci :)

Kasik moj syn tez należy do tych co zapomnieli jak się chodzi.
Wszędzie biegiem. Nawet ustać nie potrafi, podskakuje w miejscu :) na nudę nie narzekam :)

Mamasia ja taka wagę to chyba w 6 klasie szkoły podstawowej miałam :)

U mnie też dzisiaj bób na kolacje. Ogolnie to jestem ciagle glodna i muszę kontrolować moje napady :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Dominika, pogodę mamy super, ale to prawie 400 km od Trójmiasta. W zeszłym tygodniu padało, dziś 24 stopnie i słońce. Czereśnie tu już za 9 zł, a truskawki z ogródka :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Ja najchętniej jem owoce wszelkie i pomidory :) Widzę, że nie tylko moja waga stoi w miejscu lub spada poniżej, a już się trochę martwilam.
Ja dziś trochę przesadzilam z wysiłkiem - najpierw bylam rowerem 5 km w jedną stronę na grobie Taty, bo niestety pokonało go okrutne raczysko, a ma dziś imieniny, później ponad 3 godziny ganialam na dworze z cztetoletnim bratankiem. To dziecko nie ma czasu chodzić, ono ciągle biega, a ciocia za nim :D Jestem wykończona i do końca dnia już tylko odpoczywam. Mam nadzieję, że moje maleństwo to wytrzyma i nie zazdroszczę Wam, które macie tak na co dzień ze swoimi dziecmi, gdy nie do końca macie na to siłę.

A-cha gratuluję córeczki :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

a-cha gratulacje! my dalej nie wiemy choć przeczucia mam hih a ja za to mam manie jedzenia dziś spaghetti mi się zachciało wiec pól dnia w kuchni zleciało, teraz lezę i dalej myślę co by tu zjeść bo ogórków kiszonych dziś nie kupiłam buuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Kasik - pozazdrościć Ci możemy ładnej pogody! Ja w deszczu musiałam gonić kota by nie uciekł na ulicę! :(

Co do ciuszków, to ja jeszcze nic nie kupuję, tym bardziej, że nie ciągnie mnie w ogóle, może dlatego, że nie znam płci maleństwa :)

Co do siusiania to w dzień ciągle chodzę, a w nocy to czasem udaje mi się prawie do rana wytrzymać :)

Mag - zgadzam się z Tobą w zupełności, ta warka to ohydna lemoniada, mi w ciąży bardzo smakuje sok jabłkowy z wodą 1:1, jak nigdy, bo wcześniej nawet na taki sok nie spojrzałam ;)
a woda z cytryną i jeszcze miętą - pycha! :)

Z mojego domu waga została wywalona 2 lata temu - odchudzałam się ciągle i ważenie było obsesją, później już było o wiele lepiej i teraz wróciła do łazienki tylko po to by "mieć na oku" jak to wg tygodni postępuje.

mamasia - bardzo malutko ważysz, ja mam 20 kg więcej od Ciebie! Ale co do brzucha to jak u Ciebie, rano brzuch jest maluteńki, a z godziny na godzinę rośnie ;)

Kruszynka - Ja mam czasem też na coś ochotę i nie mogę sprecyzować tego. Np, teraz - kilka h myślałam o kalafiorku, a weszłam do domu i zrobiłam pełnoziarniste placuszki z jogurtem - pycha! :) - właśnie kończę jeść :)
inne smaki? na nowo odkryłam dzięki mojemu ukochanemu bób - to był cudowny sobotni obiad!
Co do basenu - może mi się uda, ale nie obiecuję.
Nogi Ci puchną teraz? Nawet przy takiej pogodzie? Jak dużo pijesz wody?

A-cha - to super wieści :) tylko ciekawe czy te pozostałe 5% zrobi psikusa :)

Pozdrawiam Dominika
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Też na nic nie mam apetytu, zwłaszcza odrzuca mnie od obiadów, zarówno jedzenia jak i gotowania. Choć ostatnio jakoś mam smaka na kanapki z salami, taką dobrze podsuszoną i pikantną. I naleśniki to też dobry pomysł.
Pewnie dlatego od początku jak na razie mam 1kg na minusie. W poprzedniej ciąźy przybrałam 14 kg ale szybko zrzuciłam i to z nawiązką.
Teraz czekam aż ugotuje się bób.
A czereśnie już po 15 zł😀.
Pod koniec tygodnia może uda mi się też na tydzień wyskoczyć na działkę, ale potem taki maraton medyczny, że nie wiem kiedy znowu:-|
a-cha super wiadomość i fajnie, że już wiesz:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Ja dzisiaj spróbowałam już chyba wszystkiego co mam w domu, ale nic mi nie podeszło i dalej chodzę i szukam :) Ja najchętniej jadłabym grejfruty ale ostatnio nie było, arbuzy, truskawki, jabłka, wszystko co pikantne i majonez. Soli nie lubiłam wcześniej więc i teraz nie mam z nią problemu. Jakoś nie mam zbytnio chęci na mięso, ale nie ubolewam - ogólnie jakoś specjalnie nie wiem na co mam smaka ostatnio, nic mi nie podchodzi specjalnie, a i na gotowanie też mnie nie bierze. Jutro chyba zrobię na obiad naleśniki jaglane z truskawkami i jogurtem - chyba tylko na to mam ciśnienie :D

a-cha zazdroszczę poznania płci, ja muszę czekać do 7.07 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

A u nas w brzuszku mieszka 180 gramowa, dziewczynka (na95 procent.)
W związku z urlopem naszym, kolejna wizyta polowkowa 20 lipca mega daleko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Ja z tematem wozkowym sie poki co wstrzymuje. Musimy przysiasc do tego, poogladac, rozeznac sie ;) to co piszecie jest pomocne, ale poki co nie zaglebiam sie tak bardzo ;)

Ostatnio jak bylam u gina, ponoc przytylam tylko kg. Ciekawe jak teraz bedzie, a wizyta dopiero 1.07 :) jak ja to wytrzymam, wydaje sie to wiecznoscia ;) hehe...

Co do zachcianek, wzielo mnie bardzo w ciazy na lody (zawsze lubilam, ale teraz to moglabym jesc tonami), na owoce (szczegolnie arbuza) i warzywa, oczywiscie odpowiednio doprawione ;) moja zmora to sol :( czasami sama juz prosze M, zeby ja przede mna chowal. Nie umiem sie bez niej obejsc :/

A jesli chodzi o ubrania ciazowe, to Dziewczyny, sa fajne i nie za wysoka cene na allegro np. spodnie dlugie rurki za 50zl. Chyba sama sie skusze, tyle co na te kilka miesiecy potrzebne, to szalec nie chce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Ale sie rozpisalyscie weekend.było co nadrabiac hehe.

Espiacja bylas dzis na wizycie? Z tego co pamietam to juz nie mamy w ten sam dzien wizyt.

Ciezko zdecydowac sie na konkretny wozekm jest takii ogromny wybor. Mysle ze w pazdzierniku zdecydujemy jaki konkretnie kupimy. Mialam xlandera i mutsy. Mutsy to nie potrafilam prowadzic bo ta tylna os skreta ze mna nie wspolpracowala. Dodatkowo nie potrafilam go skladac. Niby proscizna jak widzialam gdy maz to robi i na filmikach a mimo to nie udawalo mi sie go zlozyc albo mialam sily go skladac:(

Ja jestem 3kg na minusie a brzuszek widoczny. Sprawdzam wage co parę dni bo jestem na tym punkcie troche zbzikowana. Ostatnio ciagle mam na cos ochote ale nie wiem na co hm...a na co Wy macie ochote? Moze mnie natchnienie bo sama jakos nie moge znalezc na co mam smaka.

Dominika ja będę na 99% jutro.brakuje mi troche ruchu. Wczesniej chodzilam na parogodzinne spacery a teraz to z godzinke i wracam.

Kupilam dzis3pary jeansow uzywanych i mam nadzieje ze doonca ciazy mi starcza. Teraz jedna para idealna a dwie na troche wieksze gabaryty.

Nogi mi zaczely puchnac i nie moge chodzic w sandalach sprzed ciazy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)

Ojeje dziewczyny, ale się rozwinęłyście prez weekend! :) U mnie weekend zalatany jakoś bardziej niż tydzień pracowy i nie ogarniam forum.
Świetnie, że u wszystkim z dzieciaczkami OK :) Oby tak dalej.
Otemotem - a propost cesarki - nie jestem za dobrą aktorką niestety ;) Pewnie "wezmę, co dadzą", a zresztą jeszcze dużo czasu, więc zobaczymy co będzie. A tak w ogóle to wkurzył mnie tem lekarz z wywiadu :/
Potwierdzam z wózkiem Jedo (już chyba o tym wspominałam) - gondla jest duża i w wersji z gondolą ten wózek jest fajny (dmuchane koła, przednie skrętne z możliwością blokowania). Ale spacerówka to czołg... Brzydactwo raczej, choć z drugiej strony duża, to i napakuje się sporo do niej. Przy moich marnych gabarytach w życiu (czy miasto czy wertepy) nie mogłabym używać wózka z nieskrętnyumi kołami!
Potem kupiliśmy spacerówkę Inglesina Trip i ogólnie też jesteśmy zadowoleni.
A propos wagi, to piszecie, że przybieracie, a mnie z kolei martwi, że wręcz chudnę :/ Na ostatniej wizycie było 43,3 kg :( Jem przecież, obżerać sie nie mogę, bo czuję się bardzo źle wtedy...
Nie macie tak, że rano czujecie się nie-w ciąży a po południu tak-bardzo-w ciąży? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

FAJNE msze dla dzieci gdzie w GDAŃSKU? (35 odpowiedzi)

no właśnie

kawa czy pijecie jesli tak to jaka? (77 odpowiedzi)

ja lubie z expresu a wy?

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....