Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Czy są już jakieś mamy z terminem na listopad 2016 ? :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Witaj Mamasia :)

Olesia super:) najważniejsze że wszystko ok i jest maluszek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Miałam robione dokładnie te badania, o których napisala Mag.
Ja SR odpuszczam. Czasu brak poza tym mam nadzieje ze jeszcze cos tam pamiętam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Olesia serdeczne gratulacje! Ja dostałam skierowania na badania, które miałam zrobić na wizytę w 10 tygodniu i było tego sporo, ale zapewne lekarz wie co robi. A założył Ci już kartę ciąży?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Olesia super wiesci:-)
Badania typu przeciwciała na toksoplazmoze,cytomegalie,rozyczke,badania na kiłe,hiv,glukoze,jakies tam watrobowe powinno sie ok 10-11 tyg.robić

Ja sobie tym razem SR odpuszczam,4 lata temu płaciłam w szkole przy szpitalu w wejherowie 400 zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Mamasia jestem z Gdyni i biore po uwage tylko Redlowo. Swietnie wspomianm opiekę zarowno na patologii jak i na poloznictwie. Teraz oddzial polozniczy po remoncie wiec jeszcze lepsze warunki :)

Okazalo sie ze dr ktora prowadzi moja ciaze pracuje w redlowie wiec tym bardziej wybieram ten szpital.

Bylam pare razy na warsztatach gdzie gosciem byla Pani Guc. Fajna babeczka. W ktorej szkole rodzenia ona prowadzi zajecia?
Z checia pojde do SR by przypomniec sobie wiedze icprzy okazji pocwicze. W supermamie sa zajecia fitnes:)

Olesia wazne ze bije serduszko :) ja dostalam skierowanie na badania z krwi i moczu bedac w 8tc.karty ciazy wtedy lekarka mi nie zalozyla. Mowila ze na nastepnej wizycie bedzie zakladana czyli w najblizszy czwartek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Hej Dziewczyny!!

Jestem mega szczesliwa :) dzis zobaczylismy nasze male serduszko (niestety drugi pecherzyk jest, ale nic tam sie m e rozwinelo), do tego byly raczki i nozki :) i lekarz nam powiedzial, ze Sylwek juz zarezerwowany mamy, w szpitalu :) termin na 30.12 ;)

Ciesze sie tak bardzo, ze mam ochote wykrzyczec to calemu swiatu ;)

Mag, dzieki za pamiec :)

Aha, lekarz piwiedzial, ze jak najbardziej moge brac no - spe :) i jeszcze mam pytanko, czy dostalyscie skierowania na badania? Bo ja poki co, nic nie dostalam... cos tam polozna mowila o 18 tyg. Nie znam sie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

:) A Ty z też Gdyni może, kruszynko82? Nastawiasz się na Redłowo?
Termin mam na 13 listopada :) Też zastanawiam się nas szkołą rodzenia, ale raczej w kontekście ćwiczeń tylko (poprzednio chodziliśmy do Guciowej). Tylko nie wiem, czy tak gdzieś można - same ćwiczenia łącznie z tymi różnymi "technikami" do porodu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Jeśli chodzi o nospę, mi lekarka od razu powiedziała, że mam się zaopatrzyć w tą forte (sama zaproponowała, mnie nie przyszło do głowy, aby zapytać). Dzienna dawka to max trzy tabletki.
Przezornie kupiłam, ale jakoś nie miałam potrzeby, aby brać na razie.

Na pewno nie będę się katowała i cierpiała, wyznaję zasadę, że Dzidzia będzie się mniej denerwować, gdy Mama będzie się czułą dobrze.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Chodziam w pierwszej ciazy do szkoly rodzenia Bobas na ciaowej i bylam bardzo zadowolona. Tym razem tez pewnie pojde by sobie przypomniec ale do szkoly rodzrnia na pogorzu SuperMama. Kiedys kosztowalo 100zl wraz z partnerem jesli ktos chcial uczestniczyc. A w bobasie ok. 450zl wiec roznica ogromna. Tym razem sama bede chodzila bo Maz w tym czasie bedzie musial zostac z synkem.

Ja troche boje sie porodu naturalnego ale nie nastawiam sie na cesarke. Przy pierwszym porodzie mialam oksy i podobno te bole sa wieksze niz przy porodzie ktory samoistnie sie rozpoczyna. Jestem dobrej mysli mimo obaw :)

Witaj mamasia:) a na kiedy masz dokladnie termin?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Niestety ja nie wypowiem się co do leków.
Czuję się świetnie od samego początku i gdyby nie brak miesiączki i powiększający się biust to nie wiedziałabym, że jestem w ciąży.
Jedyne bóle jakie mnie męczą to czasem ból pleców w odcinku lędźwiowym.
Mówią, że ciąża to najpiękniejszy okres w życiu kobiety, ja chyba to potwierdzam (narazie), ponieważ od wielu lat walczyłam z chorobami układu pokarmowego (problemy z wypróżnianiem, wymioty, bóle żołądka, jelit, alergie), a teraz nic mi nie jest.

Nie wspomniałam wcześniej, ale my nie chcemy poznawać płci maleństwa - będzie niespodzianka w listopadzie.
Dzisiaj mam wizytę u ginekologa (chodzę do dr Pilarskiej w Gdyni),
tak więc muszę pamiętać zawsze by mówić o tym przed badaniem usg :)
~Mag - dlatego też zapisałam się do SR,
Pytanie, czy któraś z Mam również planuje chodzić do SR w Gdyni na Pogórzu?
Pozdrawiam Dominika
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Hej
Kurde znowu jestem chora,najpierw mój synek zachorował, ma zapalenie oskrzeli, a mnie od soboty zaczęło rozkładać, normalnie Masakra
Byłam dzisiaj u lekarza,mam coś do psikania do nosa i gardła i robić inhalacje, mam nadzieję, że na kolejnym antybiotyku się nie skończy
Myślałam, że w okolicach maja choroby przrdszkolne się skończą

Mój ginekolog mówił, że nospe jak najbardziej w przypadku bólu brzucha mam brać.

Dominika na myślenie o porodzie mamy jeszcze czas
Ja chodziłam w pierwszej ciąży do SR i polecam, na pewno położna rozwieje na zajęciach Twoje obawy o poród, będziecie zwiedzać porodowke,ja też miałam w SR ćwiczenia rozciągające i naukę oddychania,fajne koleżanki można tam poznać

Olesia jak tam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Mi tez ginka powiedziała, że lepsza nospa niż skurcze. Max 3 tabletki dziennie - ale jakoś przeszło i nie biorę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Nieśmiało dołączam do Listopadek :) Mam termin na 13 listopada, dziecię nr 2 (w domu prawie trzylatek). Teraz jestem w trakcie 15 tygodnia, płci jeszcze nie znamy :( Na szczęście USG prenatalne wyszło świetnie :) Pierwszy "poród" na Zaspie w sierpniu 2013 - cesarka ze względu na zagrażającą zamartwicę - nawet się akcja nie zaczęła. Trafiłam karetką na SOR w nocy ze wględu na niepokojące zaburzenia neurologiczne (mąż spanikował) - noc na SORze z pijaczkami itd, rano badania łącznie z tomografią (ołowiany fartuch na 40 tyg brzuchu - masakra). Wszystko ok, ale zostawili mnie w szpitalu, bo już być termin. KTG wyszło b. źle, więc na "sygnale" połozna zawiazla mnie na porodówkę i siedzimy tam i nie ogarniamy, że jak już tam jesteśmy, to nie wyjdziemy, chyba że w 3. Po krótkim czasie decyzja o c.c. - nawet nie wywoływali. Skurcze już ponoć duże były - nie wiem, nic nie czułam. No więc wyjęli mi to dziecię, co było dla mnie szokującym przeżyciem, po tych wszystkich przygotowaniach, szkole rodzenia itd. Położna w sali i lekarze tam super, potem już gorzej (guzik do wzywania pomocy 1,5 metra od łóżka), słabo z pomocą podczas doby po (ja nieogarniająca totalnie po 2 dobach bez snu), potem już trochę lepiej. Fajne pielęgniarki były i przede wszystkim współtowarzyszka niedoli najbardziej pomocna ;) Teraz pewnie też Zaspę wybiorę w myśl zasady lepsze zło znane niż nieznane ;) Strasznie boję się porodu s.n. teraz - bardziej niż za pierwszym razem... Ktoś też tak ma? Niby wg prawa nie mogą zmusić kobiety po c.c. do oprodu s.n., ale w praktyce to nie działa - tylko w mniejszych szpitalach typu Kartuzy respektują takie skierowanie od lekarza prowadzącego (tak mi lekarka powiedziała, chodzę do M. Lenczowskiej-Wężyk). Ja się na nic na razie nie nastawiam, ale zawsze warto wiedzieć. Mam pytanie - wiecie coś, bo nie mogę się doszukać konkretów, jak w naszym przypadku będzie wyglądał ten pilotażowy program skoordynowanej opieki okołoporodowej? Czy to będzie dla chętnych, czy jak?
PS. Co do no spy ginka mi tak jak mentorce powiedziała, z tym że max 3 dziennie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Hej Olesia!
Tak do tej "magicznej" granicy końca 12 tygodnia faktycznie lepiej nnic nie brać. No-spa niby jest dozwolona, ale jeśli nie musisz, nie bierz. Warto wspomóc się ciepłym (ale nie gorącym okładem), delikatny masaż, pij dużo wody, rumianek tez pomaga. Mnie męczyły kilka razy silne bóle głowy, ale nawet wtedy nie skusiłam się na paracetamol. Dopadła mnie też rwa kulszowa choć wyjątkowo łaskawie tym razem ;) (średnio raz w roku mi się zdarza) ale nic wówczas nie brałam. Pomogły okłady, plaster rozgrzewający (z naturalnymi składnikami) i masaż męża :) Może przesadzam, ale lepiej się chwilę przemęczyć niż nie daj Boże zrobić krzywdę Maluchowi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Co do nospy to każdy lekarz ma swoje zdanie. Tak jak do alkoholu. Kilku moim koleżanka wręcz radzili picie co jakiś czas kieliszka czerwonego wina. A mój lekarz za to mowi ani kropli. Do alkoholu mnie nie ciągnie więc nie mam z tym problemu (choć powiem wam że czasem mnie najdzie ochota na gorzkie piwo ale tu chodzi o to, że gorzkie i wzięłabym małego łyczka no ale mówił że nie wolno) ale chodzi mi bardziej o to, że właściwie to czasem nie wiadomo w co wierzyć skoro każdy lekarz ma inną opinie na te same tematy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Olesia mi gin powiedział że mam sobie nospy nie żałować bo silne skurcze są groźniejsze niż ten lek
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

(tu nika)
Moje pytanie o pozycję pojawiło się ponieważ, gdy dowiedziałam się o ciąży pobiegłam do biblioteki miejskiej i wypożyczyłam stare książki o ciąży, porodzie, przygotowaniach etc.
W każdej z książek napisane jest o tym, że poród w pozycji leżącej to najgorszy z możliwych. Polecane jest rodzenie "w pionie".

Mam bardzo wiele pytań, czytam te książki ponieważ osobiście nie wiem zbyt dużo o ciąży. Niestety w moim rodzinnym domu nie miałam do czynienia z kobietami w ciąży i malutkimi dziećmi pomimo, że mam 28 lat :)
Jedyne co wiem i widziałam to z boku i bez zbyt dużego zainteresowania - ciąże moich koleżanek.

Jak również wiem ani książki ani internet nie zastąpią instynktu, ale wiecie.. sama świadomość, że już coś wiem daje mi trochę spokoju :)

Planujecie chodzić do szkoły rodzenia? Ja zapisałam się od czerwca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Fajnie macie dziewczyny że możecie być takie aktywne. Mnie każda ciąża kładzie na pierwszy trymestr. Organizm jakoś kiepsko znosi początki i praktycznie ciągle leżę, jak wstanę od razu lecę do toalety. Już ponad cztery kilo schudłam i dalej leci. Praktycznie nic jeść nie mogę i słaba przez to jestem strasznie. Czekam z niecierpliwością kiedy te przeklęte wymioty się skończą, zwłaszcza że córa na tym też cierpi :( bo boję się z domu sama wychodzić żeby gdzieś nie paść. Ale już niedługo mam nadzieję :) pozdrawiam was serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Muszka choc dobry fakt ze Twoje dzieciatko juz chodzace i kumate wiec chyba latwiej ogarnac. Ale z drugiej strony takie dzieci maja zaskakujace pomysly i np mogloby sie oddalic od auta.

Dojechalismy do domu. Moj roczniak jeszcze nie chodzi wiec na rekach go musze czasem nosic. Jak tylkogo wyjęłam z fotelika to stwierdzilam ze pech trwa nadal. Synek do kapieli i ciuchy tez bo ubrudzily aie dwojeczka hm....takie uroki posiadania malych brzdacow.

Ja dzis juz do konca wieczora mam zamiar lezec i odpoczywac:) a maz niestety z 5 razy bedzie schodzil po tobołki do auta.

Jutro rano jade oddac krew i mocz do badania bo w czwartek wizyta u gina. Juz nie moge sie doczekac czwartkowej wizyty. Mam nadzieje ze u malenstwa wszystko ok. Ciekawe czy w ramach nfz zrobi usg genetyczne. Czy Wam lekarze robili?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2016 :)

Kruszynka pociesze Cię, że ja wczoraj z moim 2,5 latkiem wchodzilismy do samochodu przez bagażnik bo alarm wył na pol osiedla a nie mogłam otworzyć drzwi (centralny zamek tez nie działał bo akumulator padł) :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Gdzie kupię duże kartony? (19 odpowiedzi)

Tak jak w temacie, gdzie można kupić duże kartony, nawet takie 150x150x150? Castorama? Praktiker...?

nnt. budowa domu czy kupno małego mieszkanka? (138 odpowiedzi)

Dziewczyny zwracam się z tym pytaniem do Was bo naprawdę już nie wiemy z T co zrobic.... mamy...

tabletki antykoncepcyjne- jakie polecacie?? (71 odpowiedzi)

chciałabym zacząć brac tabletki antykoncepcyjne, wiem że lekarz powinien je dobrać. Ale jestem...