Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Rozpakowane:

*MARZEC*
18.03 (29.04) klara83 - Córeczki Lena (1450g) i Julka (1800g) - Zaspa - CC

*KWIECIEŃ*
15.04 (01.05) magda30 - Synek Oskarek (3360g, 54cm) - Zaspa - CC
23.04 (01.05) katelajda - Synek Fabianek (3880g, 56cm) - Zaspa - SN
29.04 (04.05) devil83 - Córeczka Zuzanka (3520g, 55cm) - Zaspa - SN

*MAJ*
02.05 (05.05) trzydziestka - Córeczka Lenka (3360g, 54cm) - Redłowo - SN
09.05 (06.05) enjoy - Synek Mikołaj (3775g, 49cm) - SN
10.05 (18.05) Hope - córeczka Pola Anna (3535g, 55cm) - Kliniczna - SN
11.05 (07.05) asia87 - Synek Kacperek - Wojewódzki
13.05 (31.05) aśku_85 - córeczka Jagoda (2760g, 50cm) - Swissmed - CC
15.05 (06.05) moonika - synek Mareczek (4300g, 57cm) - Redłowo - SN
15.05 (16.05) Ola - synek - (3980g, 57cm) - Wejherowo - SN
19.05 (24.06) GosiekG - córeczka Zosia (2880g) - Wejherowo - CC
23.05 (31.05) Witch_B - synek Mateusz (3950g, 57cm) - Wojewódzki - CC
23.05 (02.06) Luna - Synek Jasiu (3370g, 54cm) - Zaspa - SN
26.05 (26.05) Graszka - córeczka Aleksandra (4290g, 58cm) -Wejherowo - CC
27.05 (24.05) ja3 - synek (3400g, 59 cm)
31.05 (18.05) Usiaa - Synek Borys (4270g, 59cm) - Zaspa - CC

*CZERWIEC*
03.06 (27.05) ewwa - Córeczka Amelka (3500g, 55cm) - Zaspa - SN
08.06 (11.06) Kasia - Córeczka Lena (4550g, 59cm) - Puck - CC
09.06 (07.06) justyna1 - synek Fabian (4010g, 59cm) - Wejherowo - SN
10.06 (26.06) styczniówka - Synek Franek (3100g, 53cm) - Zaspa - SN
10.06 (18.06) aniax - synek Pawełek (3730g, 53cm) - Kliniczna - SN
10.06 (12.06) mamma - synek (2940g, 54cm) - Redłowo - SN
11.06 (13.06) Adrienne - Córeczka (3500g, 53cm) - Zaspa - SN
13.06 (07.06) czerwcowa2014 (3810g, 59cm) - córeczka - Wejherowo - SN
15.06 (08.06) monica88 - Córeczka Martynka (3560g, 56cm) - Redłowo - SN
17.06 (21.06) Laguna_m - synek Franek (3820g, 57cm) - Kliniczna
19.06 (19.06) kamiku - synek Hubert (3770g, 57cm) - Kliniczna - SN
20.06 (20.06) nusia85 - synek Szymon (3600g, 53cm) - Kliniczna - SN
21.06 (22.06) kalitta - córeczka Zuzia (3225g, 52cm) - Kliniczna - SN
22.06 (24.06) adg2014- synek Rysiu (3000g, 50cm) - Swissmed - CC
24.06 (13.06) mimmossa - synek Staś (3450g, 55cm) - Zaspa- CC

Dwupaki:

*MAJ*
02.05 mila
08.05 Andjaaa
17.05 gaskaa - Synek
26.05 Aga - Swissmed/Redłowo
30.05 Pocahontas - córeczka

*CZERWIEC*
12.06 Beata
14.06 funny007 - córeczka
20.06 pirat - Córeczka - Wejherowo
22.06 Rija666 - najprawdopodobniej Kliniczna
25.06 kkasita - córeczka - Zaspa
25.06 Mar-chew - synek Gabriel
27.06 Bozena19 -Synek - Wejherowo
28.06 marketa - córeczka
29.06 Eljotka- córeczka Oleńka
29.06 Niuta - Kliniczna
29.06 dariia

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2014-25-t547352,1,130.html#npu1
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

hej,

a my dziś po pierwszym szczepieniu... ale było histerii. az sama prawie płakałam razem z nią :/
poza tym mamy problem z podnoszeniem główki - mała jest leniwa i jak kłade ją na brzuszek to po prostu sobie leży i ani mysli podnosić głowy. pediatra powiedziała, że jak to się utrzyma jeszcze 2-3 tyg. to będzie trzeba isc do neurologa :((

Gosiek jak kupa jest zielona to może powinnaś zrobić badanie kału na posiew. to może byc gronkowiec albo jakaś bakteria i może dlatego mała nie chce jesc, bo coś ją tam pobolewa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

czerwcowa co do bioderek to ostatnio się mocno stresowałam czy nie "przegapiłam" odpowiedniego terminu. Zuzia miała niecałe 8 tyg jak dojechaliśmy do Sieliwończyka, a rejestrując go babeczka powiedziała (bo się pytała czemu tak "późno"), że najlepiej w okolicach 3-4 tyg i że takich pacjentów doktor ma najwięcej. Im wcześniej tym lepiej. Że kiedyś jak się robiło rtg a nie usg to trzeba było do skończenia 3 m-cy czekać. A z kolei doktora pytałam jakie są powikłania jeśli usg wychodzi negatywne, to powiedział, że to zależy od tego kiedy się stwierdza wadę. Jeśli w max 3-4 tyg to cyt.: "to jest bajka, bo bez problemu cieciaczka się leczy", jeśli do 3 m-ca to już ok 10% dzieci zwykłe ćwiczenia i szyny nie pomogą, a jak jeszcze później (6 m-c i dalej) to ten procent bardzo mocno rośnie. I już pozostaje praktycznie tylko operacja :/

mimmosa no to faktycznie zmiana :) ja nad "Stanisławem" też bym się mocno zastanawiała :P Tak więc z "dubli" mamy w wątku, dwóch Jaśków, dwóch Franków i dwie Zuzie. Dobrze liczę czy kogoś pominęłam?? (bo biorę to z pamięci a nie z listy;p)

ja za to zaraz do doktorka śmigam. Ze sobą tym razem. Biorę Zuźkę ze sobą, bo to będzie akurat jej pora karmienia :P a Poza tym niech doktorek zobaczy ją po drugiej stronie brzucha :P

a w kebabie tym co jadłam była głównie pekińska, ale i czerwona. Chociaż z drugiej strony jakiś czas temu jadłam bigosik z młodej kapusty i małej też nic nie było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

bioderka do konca 1 ego miesiąca:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Nam tez kazala spac na boczkach i mnie zastanawia czy szkodzi nie tyle na kregoslup a na bioderka bo przeciez nie ma takiego pola manewru nozkami.

No i w ogole u nas duza zmiana. Dzis bylam zarejestrowac maluszka w uzedzie. No i Stasiu podoba mi sie bardzo ale caly czas mialam obawy przy Stanislawie. Tak wiec po wizycie w urzedzie mam w domu Jasia zamiast Stasia. Jakos mi chyba bardziej do niego pasuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

dziękuję za odpowiedzi, bałam się, że córeczka nabawi się jakiegoś skrzywienia kręgosłupa przez to spanie na boku, ale skoro wszystkie maluszki tak śpią to nie mam co się martwić.

Staram się być "twarda" choć różnie to bywa z moim nastrojem od rozgoryczenia poprzez skrajną rozpacz, oczywiście baby blues też mnie dopadł, pierwsze dwa tygodnie płakałam z bólu, niemocy i nie możliwości zajęcia się swoim dzieckiem tak jakbym chciała...,a teraz wszystko jakoś się po nawarstwiało i powstała w efekcie mieszanka wybuchowa

Zapomniałam spytać jeszcze o jedną ważną rzecz tzn. uzg bioderek, dostałam informację, że należy wykonać je po 1-wszym miesiącu, w internecie doczytałam inf. że nie później niż do 12 tygodnia życia należy je wykonać, prosiłabym o potwierdzenie czy nie jestem w błędzie. Jesteśmy jeszcze przed wizytą u pediatry, a chciałabym już zarejestrować się na badanie prywatnie, bo podobno z uwagi na urlopy czeka się obecnie trochę dłużej na badanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Ja znow prawie zawsze klade malego na wznak, na boku spi tylko jak mi usnie podczas karmienia na lezaco na kanapie i czasami juz go tam zostawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Czerwcowa - współczuję i obyś nie musiała iść do szpitala

My po wyprawie do przychodni - Borys waży 4860g, a myślałam, że będzie więcej.
Samotne spacery połączone z zakupami z dwójką szkrabów mnie kiedyś wykończą. Jeden ryczy w wózku, bo głodny, drugi pokazuje, że mu się siku chce i trzeba gnać pod krzaczek, po czym okazuje się, że jednak mu się nie chce, ale, że przechodzimy obok krzaczka pod którym robił już wcześniej to przecież trzeba się chociaż rozebrać ;)

Noce już spokojniejsze jeśli chodzi o Igora i nie muszę wstawać do niego kilka razy, dzięki czemu jak o 6tej trzeba wstawać to jestem w miarę wyspana - Borys w nocy budzi się tylko 2 razy ufff. Ja małego kładę raz na jeden raz na drugi boczek, czasem sam się przeturla to śpi na pleckach. Kilka razy udało mi się go uśpić na brzuchu :)

Mimmossa w pierwszych dniach po powrocie do domu też się dziwiłam jak można ogarnąć wszystko w domu i jeszcze na bieżąco śledzić i pisać tutaj, ale teraz udaje mi się znaleźć chwilę jak maluchy akurat śpią :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Hej
Wiecie co, wlasnie wyczytałam ze kapustę pekinska mamy mogą jeść. A w kebabie to jaka dają? Chyba pekińska?
Mam wlasnie ochotę na krem z cukini. I dzisiaj chciałam zrobić.

A mój Franiu dzisiaj w nocy mocno płakał. Wczoraj jadłam krem z soczewicy. A później przeczytałam ze nie wolno :/ na dodatek rano zauwazylam ze jest caly w plamkach czerwonych. Cały brzuszek, plecki i nóżki a wczoraj wypilam szklankę soku pomarańczowego. Pewnie go uczulilo. I moze go to swedzialo. Dzisiaj też od 9 do 11 walczyłam zanim zasnal. Zasypiał przy cycku a jak go odkladalam to płakał. Juz po mału mi cierpliwosci brakowało.
Dzisiaj pulpety robię w sosie koperkowym. To juz chyba bezpieczne?

Czerwcowa spokojnie. Moze nie bedzie tak źle. Glowa do góry!

Ja Franusia tylko na boku moge kłaść. Przez ulewanie i niestety przez ta wiotkość krtani
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

czerwcowa - bardzo Ci współczuję!
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku i szpitala uda się uniknąć!

Ja Jasia kładę zawsze na boku, raz na jednym, raz na drugim.
Od kilku dni leży też czasem na pleckach z głową na boczku, no i wykładam go na brzuszek.
W nocy jednak dalej śpi na boczkach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Nie wiem kiedy na spokojnie poczytam forum, u mnie tragedii ciąg dalszy, mam zatrzymanie odchodów popołogowych, jestem już po kolejnej wizycie i dawce oksytocyny i jutro mam kontrolę czy ilość krwi się zmniejszyła. Jednak u mnie zatrzymanie krwawienia w pierwszym tygodniu po porodzie nie było prawidłowe. Także nie wiadomo czy nie doszło do pęknięcia macicy i czy nie będę musiała wrócić do szpitala, na samą myśl brzuch mnie bardziej boli.

Mam jednak pytanie co do maluszków, kładziecie maluchy spać zawsze na boku, mi tak kazała położna ale martwi mnie to, że mała prawie wogóle nie leży na pleckach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Laguna - nam położna powiedziała, że już możemy próbować wszytskiego i obserwować :)
Tak właśnie pomyślałam, że z 2-3 tygodnie temu wciągnełąm kebaba :D zupełnie nie pomyślałam o kapuście go zamawiając, ale Jasiowi nic nie było.
Cukinie jadłam jak tylko wyszłam ze szpitala, tj krem z cukinii, a teraz jadłąm zapiekanę z cukinią.
Cukinia wydaje mi się, że jest ok, bo krem z cukinii można maluchom już podawać od 6 miesiąca nawet (przygotowany na wodzie, a nie na wywarze)

Gosiek - nie wiem czy smoczki mam są specjalne, ale Jaś innego nie chce póki co (może dlatego, że ten jako ejden z nielicznych jest 0-2mc a nie 0-3 lub 0-6 i jest mniejszy po prostu i mu się go lepiej ssie...)
Jeśli chodzi o fazy mleka, to położna powiedziała mi że to zależy od organizmu kobiety, ale nie wiem czy możemy dodatkowo jakoś na to wpłynąć, najlepiej spytać doradcy.

mimmossa - super, że już jesteście w domku!
Ja smoka też dawać nei chciałam, ale po prawie 4 tygodniach się złamałam ;)
Ja mam czas czasem na pisanie tutaj jak Jaś śpi - u nas śniadanie robi mój mąż (chyba się przyzwyczaił w ciąży ;) ) i w większości przejął robienie obiadów.
Przez pierwsze 2-3 tygodnie to w ogóle mama i siostra nam gotowały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

hej hej :-)
jak mały kwęka to mi też ciężko zasnąć...a po dzisiejszej nocy.... 2 godziny spalam pomiędzy 2-4 i rano 6-8 .. jestem nieprzytomna,
w nocy spał na mnie, a jak odkładalam to sie oczywiście budził....
teraz smoczek wypluty, a ja juz nieeee mam siły ...zieeeeeeeew

wstawiłam pranie i wrociłam do łózka, moze trochę się chociaż zdrzemnę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

My juz od piatku w domu. Podziwiam was ze macie jeszcze czas zeby tu napisac bo dla mnie nadal doba wydaje sie za krotka. Mam troche problemow z karmieniem ale nie poddaje sie. W szpitalu Stas malo przybieral wiec musialam dokarmiac mm. Teraz tylko w ostatecznosci jeszcze daje. Sciagam mleko laktatorem bo juz w szpitalu pogryzl mnie tak ze az mialam rany. Nie potrafilam go chyba dobrze przystawic jak jeszcze po cesarce lezalam i nie moglam znalezc dobrej pozycji. Czasem probuje karmic przez nakladki (kupilam chyba ze 4 rodzaje bo zadne nie pasowaly:/ )ale nie bardzo lubi przez nie jesc i sie szybko denerwuje. Narazie karmie strzykawka. Poki co mielismy tylko jeden marudny dzien a tak to ladnie noce przesypia.
No i jestem dobrym przykladem jak czasem bardzo teorii daleko do praktyki. Bylam wielka przeciwniczka smoka no i nadal jestem ale mimo to jak patrzalam jak sie meczy z ciumkaniem bo cyca nie ma to dalam smoka by zaspokoil troche potrzebe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Ja wlasnie w sobote mialam straszna ochote na kebaba, to wzielam sobie samo mieso w nalesniku, chociaz namiastke mialam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Gosiek tylko pamiętaj, że laktaror ściąga inaczej niż dziecko i w tym samym czasie dzieciaczek może ściągnąć zdecydowanie więcej, więc może spijać też i ten treściwy. A czy można to jakoś wyregulować to chyba najlepiej doradcy lakkacyjnego zapytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Witam z rana:) muszę przyznać że ta moja pyza to istny aniołek:) je i spi, nawet w nocy przesypia ładnie, raz się budzi na karmienie i dalej spi:) obym nie zapeszyła:):) za to moje cyce doprowadzaja mnie do szalu:/:/ niby oprozniane na bieząco a nadal bolą jak przy zastoju:/:/ ehhh

No i muszę zacząc ogarniać wszystko w domu, bo jutro ma zjechac moje starszę dziecię, a ja jakaś w ogóle niezorganizowana jestem :/ ciekawe jak to bedzie z dwojką:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Chyba znalazłam winowajce tego ze mała sie nie najada i zielonych kup. Ściągalam wczoraj mleko. Z jednej piersi wcześniej karmiłam a druga była nabrzmiala. Co 7 minutach z tej nabrzmialej zeszło mi 40 ml mleka z pierwszej fazy - tego widnistego. Moze to jest powód, nie wiem. Ale to by tłumaczylo fakt ze mała po jedzeniu jest nadal glodna ( bo sie napije a nie najada). Wiecie co wpływa na fazy mleka? Pewnie nie da sie tego jakoś uregulować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

Laguna ja ostatnio zjadłam trochę i małej nic nie było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

a czy my możemy cukienie??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *26*

bez urazy, ale skąd ten człowiek się urwał?? dobrze, że Ty go na co dzień nie widujesz

ja się boję na razie ruszać wszystkiego co wzdymające. Dzisiaj miałam ochotę strasznie na kebaba, ale odpuściłam sobie właśnie ze względu na kapustę. Ale Wasze maluchy jednak starsze, mój dopiero 1,5 tygodnia. A czytałam, że próbować można koło 2-3 miesiąca różnych rzeczy. Nawet tych wzdymających. Oczywiście w małych ilościach i obserwować. A taką mam ochotę na czereśnie, bób, kapustkę z koperkiem...ehhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

podłoga jasna+ ciemna czy sama ciemna???????? (44 odpowiedzi)

Dziewczyny!!!jestem na forum od niedawna aż do czasu kiedy sama potrzebuję Waszej rady a...

kto poleci dobry podkład kryjący do twarzy? (40 odpowiedzi)

Szukam podkładu do cery mieszanej, który nie podkreśla porów i dobrze kryje (mam zaczerwienioną,...

Angielski w szkole podst. ze szkoły językowej czy warto? (64 odpowiedzi)

Zastanawiam się nad zapisaniem dziecka w kl. II na kurs j. angielskiego prowadzonego przez...