Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Witam serdecznie w kolejnej części;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

powiedziała wyraźnie, żebyśmy pamiętały o tym żeby być uśmiechnięte i co by nie miała na myśli. Mogła się zastanowić co mówi..

i nawet jeśli rodząca przyjeżdża przerażona, zdenerwowana i nie w humorze to one są tam od tego, żeby nas uspakajać a nie zachowywać się jak nadęte baby..

nie wiem czy to Twoja ciąża pierwsza jeśli nie to czy rodziłaś normalnie. Kobieta w bólach na pewno nie myśli o tym żeby zachowywać się jak primadonna. A w bólu reaguje się bardzo różnie i czasem nawet się krzyknie jak trzeba. One są od tego żeby to znosić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

hehe dołączam się do ogólnego buntu, anty porodowego, ja już przestałam czytać opinie, można się załamać... co szpital to gorzej...

Z tymi położnymi to naprawdę jakiś żart, żeby rodząca musiała zastanawiać się podczas porodu nad tym, czy nie za rzadko uśmiecha się do położnej.., ja jeszcze nie rodziłam a jestem sobie w stanie wyobrazić, że na niczym innym poza skurczami nie będę się w stanie skupić i na pewno nie będę maiła ochoty rozpakowywać sernika dla położnej ...
Logicznym jest, że trzeba być po prostu człowiekiem w każdej sytuacji i oczekuje się w takich chwilach wsparcia i pomocy ...
Ogólnie to chyba paranoja... dobrze, że mnie na tych zajęciach nie było, bo na pewno parsknęłabym śmiechem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Tak odchodząc troche od porodu, to ja się nie spotkałam z tym, że na moją życzliwość ktoś zareagował agresją czy dąsem.
Nie chodzi o to by ciasteczko przynosić połoznym, tylko nie zachowywać się jak wredne jędze.
Owszem, połozne na porodówce są dla nas, ale to nie znaczy, że ból porodowy upoważnia nas do złego ich traktowania podczas porodu, burczenia na nie czy zgrywania nie wiadomo jakiej prima donny.
Różni są ludzie i róznie się zachowują. Gdybyśmy tak mogły posłuchać róznych przypadków od choćby jednej połoznej, to pewnie byśmy padły.
Stąd na SR pani pewnie powiedziała, że relacje zależą od nas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

O i to jest jakaś myśl :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

To ja proponuję zabrać kawkę i ciastko dla położnej, tak w ramach ułożenia sobie dobrych relacji :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Rozbawiłaś mnie normalnie a to my jesteśmy po to aby panie sie dobrze czuły?A ja głupia myslałam że to położne są po to aby nasz poród był dobrym wspomnieniem?
Za przeproszeniem w tyłkach sie im przewraca to one sa dla nas a nie my dla nich i ewnie jestes spanikowana i nie wiesz co sie dzieje boli jak diabli to jeszcze kawały im poopowiadac dla polepszenia chumoru żart jakis.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Hehe Laguna, to się uśmiałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

wczoraj w szkole rodzenia położna powiedziała, że to jakie relacje będą panowały między nami - rodzącymi a położną odbierającą poród zależy tylko od nas. Myślałam, że parskne śmiechem. Powiedziała, że jeśli my będziemy uśmiechnięte i zadbamy o dobre relacje to na pewno one będą dobre. Kumacie??
Tak więc pamiętajcie, jak będziecie między jednym bolesnym skurczem a drugim, musicie się uśmiechać :) ;/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Dokładnie jak im sie nie podoba to trzeba zmienić fach.Kobiety w ciąży mają prawo byc podminowane zdenerwowane gdyby płaca takich pań zależała od ilosci przyjętych porodów i zadowolonych pacjetek to może by sie zastanowiły dwa razy za nim coś palna.Teraz tez jest tam na połoznictwie taka wredna baba w kródkich czarnych włosach juz podczytałam na forum u mam co rodziły ale ja sie nie dam jedna też jej sie postawiła i pani zmiękła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Że też opinia o szpitalu i wspomnienia z porodu muszą zależeć od humoru jednej osoby... Na takim oddziale powinni pracować ludzie, którzy nie pokazują swoich nastrojów w pracy, bo wiadomo, że poród wcale do przyjemnych nie należy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Zgadzam sie ja rodziłam tam pierwsze dziecko 12 lat temu i tak samo masakra zmiana paskudna mi sie traiła.Rodziłam tam tez 4 lata temu przez cc i całkiem inaczej to wspominam zamiana 360 stopni rózne są opinie inni zadowoleni bo i podejscie połoznych inne a trafi sie taka jedza co do pracy za kare przyszła i obrzydzi cały poród zobaczymy jak bedzie teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

no....chyba mamy za wysokie wymagania...( czyt. ironia)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

buntuje.. bo nie ma dla mnie miejsca gdzie mogę normalnie urodzić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

rodziłam tam druga córkę i nigdy w życiu tam moja noga nie postanie..
mam bardzo bardzo złe wspomnienia..
już tak w skrócie to przyjechaliśmy na izbę ok 11. Urodziłam o 22.45. Od 12 do 19 siedzieliśmy na porodówkowym korytarzu bo nikt na izbie nas nie poinformował, że wszystkie porodówki są zajęte. Byłam badana wewnętrznie na tym korytarzu miałam robione usg itd. Modliłam się aby żaden tatuś nie wyszedł do łazienki w tym czasie. Jak już o 19 weszliśmy na porodówkę to trafiła nam się taka położna, że myślałam że nie wyrobie. Wyłam tam jak bóbr. Wstrętna była. Poprzednia która poszła do domu powiedziała mi, że na pewno dadzą mi oksytocynę i urodzę w ciągu godziny. I poszła. A ta powiedziała, że wróżką nie jest i nie jest powiedziane, że w ciągu godziny urodzę i nie dostane oksytocyny. Myślałam, że zwariuje. Byłam już zmęczona. Nie miałam na tym korytarzu łóżka, żeby się położyć. Masakra. Bardzo żle wspominam ten dzień. Urodziłam wreszcie o 22.45 ale byłam kompletnie wyczerpana... :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

ja zas za wr nie płaciłam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Hmm, ja za hiv nie doplacalam, ale może mamy inne pakiety? Do tej pory placilam tylko za WR, reszta w cenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

rejestrowałam się przez medice na badania krwi, po 3 dniach mi odpisali, tez mam dopłatę za glukozę 12 i Hiv 34.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

laguna, buntujesz się ze mna? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Na poporodowej można być z mężem 2h. Ja już po niecałych dwóch poprosiłam o przewiezienie na oddział, bo oczy same mi się zamykały, taka byłam wykończona

Laguna a czemu chcesz Zaspę omijać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Zaspe doskonale znam i będę omijać szerokim łukiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

szukam niani Redłowo Wzgórze św. Maksymiliana (7 odpowiedzi)

Witam, poszukuję niani na okres wakacji dla dwójki dzieci, Syn jest samodzielny i w lipcu będzie...

Matka chrzestna bez bierzmowania? Gdzie? (50 odpowiedzi)

Hey, Bardzo zależy mi na tym, aby moja siostra była matką chrzestną mojej córeczki. Nasz ksiądz...

krzywe ząbki (24 odpowiedzi)

hej dziewczyny moja córcia ma 16 miesięcy. ma mało ząbków-pierwszy wyrżnął się po roczku... ale...