Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Zakładam nowy wątek:

Mariolka 03.05.2015
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015
misia-27.06.2015
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Mariolka- daj znac jak po usg :) ja mam połówkowe 19.12

MY dziś lukrowalismy pierniczki z młodym i zabawy było co nie miara :), także przygotowania do świąt idą..... ale bez przesady-my wyjeżdżamy do rodziców na 1,5 tyg bo mamy do nich daleko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Witam Was kobietki :)
u nas świąteczna atmosfera w domu, bo już mam świąteczne stroiki wystawione i ozdobione mieszkanie:) czekam aż mąż umyje okno w kuchni i jeszcze powiesimy jakieś świecidełko i to tyle, a za tydzien w weekend strojenie choinki :)
nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę się już doczekać świąt :)

Pierniki piekłam chyba z 3 tygodnie temu i moje są już miękkie, w sensie zjadliwe :) na święta będą w sam raz :)

MARIOLKA u nas w domu wszyscy uwielbiają tradycyjną sałatkę warzywną i nie ma mowy żeby takiej nie było na święta :)
3mam kciuki za badanie- koniecznie daj znać :)

Ja również mam problem z prezentami- najgorzej to dla męża wymyślać, bo dla dzieciaków to zawsze coś się znajdzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Cześć dziewczyny. W końcu udało mi się zalogować musiałam założyć zupełnie nową pocztę- no ale jest!

Widzę ze juz całkiem świątecznie u Was. Ja ze względu na ograniczone możliwości w tym roku trochę odpuszczam ze sprzątaniem. Dzięki rodzinie mam umyte okna a resztę z grubsza zrobi się w weekend. Zupełnie odpuszczam sprzątania w szafach itp
Natomiast poszukuje dobrego przepisu na sałatkę by odejść w tym roku od tradycyjnej warzywnej. Macie coś do polecenia?

Jutro mam usg połowkowe- trzymajcie kciuki !

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Witam mamusie czwartkowo
Widzę że co u niektórych też pierniczkowo-ja z córką wczoraj pierniczyłam,wyszło ich mnóstwo są sliczne ale twarde jak to pierniki, przechowuję w pojemniku z obierkami od jabłek(ponoć ładnie zmiękną w kilka dni)

Ale tak mnie po tym kręgosłup bolał w dolnej części że chwilami kroku nie mogłam dać ehh długo tak nie miałam

Niewiem czy zauważyłyście ale pojawił sie wątek odnośnie wyprawki,co przydatne a co nie,warto zerknąć.
Co do problemów z cerą to mnie też nie ominęło,ciągle jakieś krostki :( z wlosami za to nie tak zle.

Niewiem czy znacie tą stronkę z przepisami,może wam przed świętami się przyda.Z wypieków jest tam wszystko i baaardzo dokładnie opisane naprawdę BARDZO POLECAM. tu link
http://www.mojewypieki.com/
Czy macie też problem z pomysłami na prezenty dla najbliższych? Mi już ręce opadają :(
Miłego dzionka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Ja już nie mogę doczekać sie usg w przyszłym tygodniu. Będzie to usg genetyczne - oby wszystko było ok....
Mdłości już nie mam, ale apetyt mi nie powrócił. Zmęczenie też mnie opuściło, na szczęście!! Za to pęcherz i bóle kręgosłupa są ciągle ze mną. No i bolace piersi.
Pracowac mam zamiar tak dlugo aż dam radę, myślę że do kwietnia-maja. W domu nie umiem siedzieć :-)
po za tym u nas zero nastroju swiatecznego - remont generalny mieszkania. Oby starczyl nam na następne kilkanaście lat bo już doprowadza mnie do szału!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Właśnie uporaliśmy się z pierniczkami, wyszły super-wieczorem jak przyjdzie tata będziemy lukrować :) Jedyny minus tego pierniczenia to bolący kręgosłup - jakoś nie umiem robić takich rzeczy na siedząco....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Anja.d- ja na szczęście finansowo nie tracę, wręcz skorzystam, więc wybieram się od połowy stycznia- to będzie 20 t.c.; kierownik już zresztą poinformowany; ale na twoim miejscu też pewnie zastanawiałabym się jak długo pracować...
Co do włosów - zważyłam ,że mniej wypadają i się zrobiły gęstsze, na twarzy za to co chwilę jakiś pryszcz wyskakuje, na szczęście skończył się już u mnie problem z opryszczkami!

No i głęboko współczuję kobietkom z mdłościami! - ja miałam zaledwie kilka razy w I trymestrze, ani razu wymiotów- więc naprawdę nie mam na co narzekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Efik ja mam taki przepis:
½ kg mąki
20 dag płynnego miodu (najlepiej lipowy)
20 dag cukru pudru
12 dag margaryny
1 jajko
1 łyżeczka sody
1 opakowanie przypraw do pierników

Wszystkie składniki łączymy, zagniatamy i wyrabiamy ciasto aż będzie lśniące.
Ciasto wałkujemy na grubość ok. 0,5cm.
Wykrawamy pierniczki, układamy na wysmarowanej tłuszczem blasze (albo na papierze do pieczenia) i pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 7-8 minut.

nie potrzebują leżakowania, można jeść od razu

Co do cery to moja jest ok, dużo gorsza była na początku ciąży a teraz żadnych wyprysków itp. Włosy mi nie wypadają ale przetłuszczają się strasznie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Efik. Pierniczki od kilku lat robie z przepisu na blogu margarytka.blogspot.com. Są przepyszne i nie są twarde.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Cześć dziewczyny. Jeszcze walczę z mdłościami... Masakra. Nie mogę się już doczekać kiedy się skończą...

Moja cera to porażka... Znów mam trądzik (oby zniknął na początku drugiego trymestru tak jak w pierwszej ciąży). Włosy na szczęście mają się lepiej niż przed ciążą - nie wypadają, nie przetluszczaja się.

Moja znajoma miała podobny problem jak Ty Efik. Włosy wypadały jej na potęgę. Bala się ze wylysieje... ;-) Dopiero pod koniec ciąży wszystko się uspokoiło. Nie pamiętam już czy był jakiś powód tego. Chyba nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

hej w ten wietrzny dzień. nuska83 - ja też zamierzam dziś z synkiem robić pierniczki,a macie jakieś spr przepis aby nie były twarde na święta?
U mnie się też mdłości pojawiają w 19tyg:( Słuchajcie dziewczyny a jak u was z cerą i włosami? mnie się cera jakby pogorszyła a włosy wypadają w strasznych ilościach, mówią że powinno być inaczej:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Hejka :)
mój synek jednak się pochorował po raz kolejny w ciągu ostatniego mc, co pójdzie do przedszkola zdrowy to po tyg, zielony katar i kaszel :(
korzystając z okazji że siedzimy obydwoje w domu to ruszamy dziś z produkcją pierniczków-młody już nie mógł się doczekać :)

a co do mojego samopoczucia to miałam dziś rano mdłości jak na początku ciąży, na szczęście bez wymiotów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Justicia - ponieważ samopoczucie wciąż mi dopisuje to planowałam pracować do połowy lutego, potem wybrać wczasy pod gruszą, żeby mi nie przepadły a na zwolnienie jakoś dopiero od marca, głównie ze względów finansowych bo mój pracodawca obcina premię jeśli jest się na zwolnieniu powyżej 5 dni, nawet na zwolnieniu ciążowym : / chociaż przyznam szczerze, że już powoli nie mam siły siedzieć 8 godzin w biurze... mam jednak nadzieję, że kondycja dopisze mi jak najdłużej ale oczywiście zobaczę co powie lekarz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

U mnie dzisiaj w miarę ok, poza tym, że pobolewa mnie też brzuch- i zastanawiałam się właśnie podobnie jak anja.d czy to nie od siedzenia przy biurku w pracy.
Anja- a ty do kiedy zamierzasz pracować?
Mimo wszystkiego - udanego dnia dla was wszystkich!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

witam w ten mroźny poranek! Na Gdyńskim Skwerze przepiękny wschód słońca więc chyba znów zapowiada się słoneczny dzień :) Jak się dzisiaj czujecie? U mnie od kilku dni mały spadek formy, potwornie nie chce mi się siedzieć w pracy i czasem pobolewa mnie brzuch ale myślę, że to od siedzenia przy biurku niestety.
Odnośnie przygotowań świątecznych to jestem daleko w polu. Jak narazie upiekłam tylko całą masę pierniczków, które dzisiaj będę ozdabiać. Za sprzątanie wezmę się dopiero w przyszłym tygodniu bo w weekend malujemy mieszkanie, a co do prezentów to czeka mnie kupienie czegoś dla męża i dla bratanka. Pozostałym, jak co roku daję ręcznie robione prezenty :)
Wciąż zastanawiam się nad wyborem szpitala i myślę, że to już też czas najwyższy żeby zapisać się do szkoły rodzenia. Chyba zdecyduję się na szkołę Iwony Guć w Gdyni. Co do wyprawki to postanowiłam zacząć powolne kompletowanie dopiero od stycznia. A te największe wydatki, tzn. wózek, łóżeczko itp zostawimy na koniec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

haha nie martw się, ja miałam 4 podejścia do odpieluchowania, każde z nich trwało około 2 tygodni (2 tygodni męki, płaczu i już bezsilności) mimo, że moje dziecko wszystko rozumie, to ani razu w podczas tych prób samo nie zawołało, że chce siusiu, potrafił siedzieć na nocniku/kibelku 40 minut i nie nie zrobić, a po 10 sekundach po wstaniu i ubraniu czystych majteczek już był zsikany.. także w tym temacie mam póki co 4:0 dla mojego dziecka :P teraz poczekam do wiosny, bo ostatnia próba odbyła się w listopadzie, najzwyczajniej w świecie uważam, że moje dziecko jeszcze nie jest gotowe do tego :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

rzeczywiście jeśzli chodzi o zdrowie i pewne umiejętności to traił mi się super "egzemplarz". Nasz ma 2 latka i naprawdę prawie wogule nie choruje. Także nie wiem co to pogotowie, nieprzespane noce itp (odpukać) Za to bez pieluchy nie mogę wyjść z domu:P W domku woła,ale tylko wyjdzie za drzwi i klops:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

ale miałaś dobrze, u nas od małego frida używana, syn ma 2.5 rok, a nie umie dmuchać noska, nie wiem dlaczego, ale jak już uda mu się dmuchnąć nosem to ma odruch wymiotny :/
U nas jeszcze były problemy z uchem małęgo, bo jak miał 2 miesiące to się okazało, że ma bakterie w uchu i prawie 11 miesięcy to leczyliśmy. także też się namęczył.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

Co do noska, miałam szczęście bo Tymcio katar miał pierwszy ok roczku i baardzo szybko nauczył się sam dmuchać nosek. :D także nawet chyba nie umiałąbym tym aspiratorem się posłużyć, marzę aby druga dzidzia była taka sama:D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo- czerwcowe 2015 (3)

ja na początku też karmiłam piersią, więc butelki przydały mi się po jakimś czasie :) A jak czyściłaś nosek dziecku bez aspiratorka?? u mnie frida prawie codziennie w użyciu była.

EFIK masz rację co do pokrowców na przewijak- ja również miałam kupione w późniejszym czasie, w Ikei bardzo fajne, a wcześniej na przewijaku miałam pieluszkę flanelową, żeby dzidzi ocieplić :)
ja nie mam teściów (rodzice męża zmarli jak był dzieckiem) więc nie mam pojęcia jak to jest, ale z opowiadań koleżanek co nieco jak to z tymi teściami jest, więc Ci współczuję, skoro zepsuje Ci to święta :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

7latek nie chce czytać (34 odpowiedzi)

Mój syn mimo znajomości wszystkich liter nie chce czytać. Nie umie,nie chce złożyć wyrazu w...

Mój pies ugryzł moje dziecko (32 odpowiedzi)

Witam, mam problem z moim 9 letnim psem. Mamy go od szczeniaka, wzięliśmy go z Ciapkowa, jest...

Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny? (37 odpowiedzi)

Czy któraś z Was miała taki problem: Od kilku tygodni mam problem z kładzeniem małej spać...