Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (3)
Groszkowa, ja też mam obawy co do witamin. Pierwszy synek urodził się z wagą 4,07 kg. Niby prawie w normie, ale to największe dziecko jakie się urodziło w mojej rodzinie. I miał dużą główkę, bo aż 40 cm obwodu - w szpitalu w Wejherowie mówili, że to kwestia suplementacji witamin, że teraz dzieci rodzą się wielkie przez witaminy. Więc to nie była pojedyncza opinia... Ja mam chorą tarczycę, więc tak czy siak muszę brać jod i wit.D. Ginekolog kazał mi brać Symnatal ProBaby,bo mnie też hemoglobina mocno spada. Złotego środka chyba się tutaj nie znajdzie. Brać - źle, bo ryzyko dużego dziecka, nie brać - ryzyko chorób. Dodam tylko, że z cukrzycą problemów na bank nie miałam w pierwszej ciąży ;)
Co do spodni to ja mam właśnie z H&M, jeszcze z poprzedniej ciąży i jestem z nich zadowolona. Pewnie na wiosnę będę szukała jakiś lżejszych ciuchów.
0
0