Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

link do poprzedniego wątku:

http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2016-4-t653114,1,130.html

Ja już po połówkowym i dopisuję się do listy :)
Dzianinka 1.05.2016
kararinah 03.05.2016
Mięta 05.05.2016
Mała mi 09-10.05.2016
Sylwa 11.05.2016
Aga_Kr 15.05.2016 Agata, Kliniczna
Chmurka 16.05.2016 Szymon, Wojewódzki
Pegisu 17.05.2016
weronikaz 19.05.2016
Dysia 21.05.2016 Zuzia, Kliniczna
Aga M. 24.05 Julka, Redłowo
Queen 26.05.2016
Karoluś 28.05.2016 Zuzia, Redłowo
Groszkowa11 31.05.2016 Franek, Zaspa
Kmina 31.05.2016

Zapatrzona 5.06.2016 Piotruś, Wejherowo
arnika 09.06.2016
Amo 11.06.2016 Renatka, Wojewódzki
KasiaQ 13.06.2016
Marcelinka 17.06.2016
Adelajla 20.06.2016 Filipek
Pyska 24.06.2016
bosa1 25.06.2016 Martynka, Redłowo
Jusia 26.06.2016
Sierpniowa 29.06.2016
Buba 30.06.2016
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Prawidłowe wyniki pownny wyglądać następująco:
- na czczo do 105 mg%
- po 1h do 180%
- po 2h do 140%
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Karoluś, mam nadzieję, że faktycznie taka Twoja "uroda", a nie zatrucie. Trzymaj się!
Dziewczyny mam pytanie, czy któraś ma wyniki krzywej glukozowej z normami z Invicty? Bo mi wyszły wyniki na granicy górnej normy, ale niestety nie mam tej kartki z wynikami, bo została u lekarza. Mam tylko swój wynik wpisany do karty ciąży, a chciałabym jeszcze raz na spokojnie porównać z normami laboratorium. Mam zalecenie by stosować dietę cukrzycową. Eh, dobrze że poszłam na to zwolnienie, bo nie wiem jak szykowałabym w pracy posiłki co dwie godziny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Karoluś to współczuję tego zatrucia...mam nadzieję, że jednak uda Ci się urodzić "normalnie". u mnie też podejrzewają. co do lewatywy też właśnie słyszałam, że w sumie lepiej zrobić i to jeszcze w domu jak da radę, bo komfort podobno po tym lepszy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Zazdroszczę Wam, że już macie wszystko porobione. Ja dziś po kolejnej wizycie u lekarza i niestety też muszę się zebrać za pakowanie. Mam białko w moczu, w dobowej zbiórce mam już przekroczona normę. Niestety jest ryzyko zatrucia ciążowego i jeśli wyniki będą się ciągle pogarszac to dostanę skierowanie do szpitala a w ostateczności trzeba będzie ciążę zakończyć wcześniej :( możliwe, tez że to taka moja "uroda" i jeśli nic się nie zmieni to powinno być ok. Dziś mam jeszcze nefrologa i w poniedziałek kardiologa no i znowu ginekolog.
Także po tych wszystkich rewelacjach postanowiłam wziąć się za pranie, prasowanie i pakowanie :) w weekend przestawiamy meble.
Nam na szkole rodzenia też mówili że położne to już wiele widziały ale lewatywa może być o tyle pomocna, że kobieta nie będzie się stresować i będzie mieć jeden problem z głowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Mnie tak przeczyściło przed porodem, że lewatywa nie była potrzebna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Dzięki dziewczyny - w takim razie metki zostawiam i będę obserwować czy nie obgryzają.
Co do lewatywy to położna na szkole rodzenia mówiła, że z własnego doświadczenia poleca zrobić dla komfortu psychicznego - bo z reguły organizm sam się oczyszcza przed porodem i bez lewatywy. I powiedziała, że jeśli ktoś bardzo się krępuje to można sobie kupić w aptece i zrobić w domu przed wyjazdem do szpitala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Dysia ja miałam lewatywe robioną bo w Wojewódzkim kiedyś zalecali. Kupowalo sie Eneme w aptece i położna juz aplikowala. Bardzo sie tego bałam a raczej krepowalam ale to trwa parę sekund. Od razu do toalety. A komfort bezcenny. Wole lewatywe niz potem sie stresować ze cos mi sie przydarzyło. Choc polozne mówią, że juz wszystko widziały i nic nie im obce :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Rzeczywiście Zapatrzona powinno byc odwrotnie z tymi rozstępami. Moze przy 2 ciąży skóra jest jakaś inna. Hmmmm. Nie wiem

co do metek ja tez nie obcinalam a małego nic nie uwieralo. Ja w koncu ciuszki przejrzałam. Połowę nie wiem skąd w ogole mam. Musze dokupić tylko parę spioszkow na 62 i chyba będzie ok. Co do rzeczy to jeszcze takie drobiazgi jak prześcieradło, szczotka do włosów i trochę kosmetyków. A w kwietniu przywieziemy łóżeczko, fotelik i wózek bo sa u teściowej. No i wtedy wola nieba ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Dziewczyny a z tych pytań mało przyjemnych... No ale kogo pytać jak nie Was :-)
Co z lewatywą po przyjęciu do szpitala? Bo tak czytam te plany porodu i to pytanie tam jest. Czy chcieć czy nie? Jakieś rady? Doświadczenia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Chmurka, ja mam cały brzuch w rozstępach. W pierwszej ciąży prawie nic nie było... Więc nastawiam się na to psychicznie, że mój brzuch się zmieni ;) Mimo, że w poprzedniej ciąży dużo tyłam, a teraz mało... Niby powinno być na odwrót, a jednak ;)
Ja też nie odcinam metek z ubranek. Zawsze można odciąć później z jakiegoś pojedynczego ciuszka jak się zobaczy, że rzeczywiście jest problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Ja nie obcinałam metek. Mnóstwo rzeczy dostałam po koleżanki córeczce i ona też miała zostawione. Zresztą jak obetniesz to może bardziej uwierać to co zostało nawet. Bo nie da.się czasami całej obciąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Kobitki jestem w szoku! Ja jak przyniosłam ciuszki ze sklepu to ładnie złożyłam i leżą w szafce... Dopiero będziemy malowanie robić po świętach i jak się posprząta to będę prac i prasować. Moja siostra przyjeżdża na tydzień w połowie kwietnia to na pewno pomoże mi to wszystko ogarnąć :)
A powiedzcie jakie macie podejście do metek w ubrankach? Obcinać czy zostawiacie? Bo z jednej strony może go gryźć a z drugiej nie będę wiedziała jaki to był rozmiar... może głupie pytanie ale wiecie :D
Dziś po południu mamy wizytę i lekarza to zobaczymy jak maluch urósł. Czuje że jest coraz silniejszy a niektóre kopniaczki to aż zaskakują.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Ja tez musze sie spakowac.codziennie tak mowie ;) wyprasowac koszule,zrobic w ogole liste.
Zostal mi jeszcze fotelik samochodowy,caly czas sie zastanawiam nad dwoma i nie moge zdecydowac.dla mnie wazne by byl lekki bo poprzedni mialam ciezki+dziecko to dla mojego kregoslupa kiesko :/
Dzis znowu nie spalam.a jak u was?

Co do wagi to ja 13+ ale nie martwie sie,z poprzednim dzieckiem bylam w swojej wadze 3 miesiace po porodze :) najwyzej zajmie mi troche wiecej czasu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Szalone kobiety! ;-) Zazdroszczę Wam! Macie tyle czasu i cierpliwości, żeby tyle wcześniej być juz na tip- top przygotowane... Ja dopiero wczoraj przyniosła i przejrzałam ciuszki z piwnicy. A po dzisiejszych dziwnych skurczach... Zaczynam się bać... Chyba zacznę pakować walizkę, bo jak to zostawię na głowie Męża to kiepsko będzie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Ja też już od kilku dni wszystko mam przygotowane. Pokój czeka na Zuźkę. Trzeba tylko firanki odświeżyć jeszcze ale to bliżej końca, żeby kurzu nie zbierały. Ubranka poukładane, torby spakowane. A ja przynajmniej spokojna, że teraz tylko odpoczywam i czekam :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Kararinah wielkie WOW!!!! Ja dalej nie mam nic przygotowane, w ogóle mam wrażenie, że to jeszcze tyyyyyyyle czasu. A tu trzeba się powoli obudzić bo w niedzielę zaczynam 8 MIESIĄC!!!!!!!!!

A ja od paru dni wcinam rodzynki w czekoladzie, no nie mogę na chwilę obecną bez nich żyć :)

dziewczyny ja w I ciąży przytyłam 15,5 kg. Wszystko zgubiłam nawet więcej, dlatego naprawdę nie przejmujcie się wagą! Po porodzie od razu większość zniknie, a reszta przy karmieniu piersią jeżeli będzie nam to dane. A jeżeli nie znikną, cóż...trudno :)

A ja już widzę pierwsze rozstępy, przy Bartku na koniec mi pare wyskoczyło, a teraz już mam pod brzuchem pare, co ciąża to inaczej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

kararinah WOW! Ja mam dopiero pierwszą partię ubranek gotową, reszta czeka na wyprasowanie. A cała reszta rzeczy jeszcze przed nami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Dysia, poszło! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

teraz mogę się wam pochwalić, przed chwileczką skończyłam prasować ostatnie rzeczy i... wszystko już przygotowane, torby spakowane, ciuszki wyprane, wyprasowane, pokój gotowy, wózek zakupiony. Gdyby nie to że to dopiero 33 tydzień to mogłabym już rodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (5)

Ja chcę przepis. Mój mąż mnie męczy już jakiś czas, że chce jakieś domowe ciasteczka :-)
edyta.zultowska@gmail.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaki wozek wybrac? (79 odpowiedzi)

Dziewczyny jaki wozek wybrac? 2w1, 3w1? Jakiej firmy polecacie? Rodze w wrzesniu :)

Pomocy! Jaka pralka najlepsza? (222 odpowiedzi)

Witam. Dziewczyny doradzcie jaka pralke wybrac? Obecnie mam whirpoola ktora ma 4 lata i była juz...

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (35 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...