Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Z okazji 1 dnia wiosny zakładam kolejny wątek :-)
Miłego dnia mamuśki :-)

Dzianinka 1.05.2016
kararinah 03.05.2016
Mięta 05.05.2016
Mała mi 09-10.05.2016
Sylwa 11.05.2016 Nikodem, Wojewódzki
Aga_Kr 15.05.2016 Agata, Kliniczna
Chmurka 16.05.2016 Szymon, Wojewódzki
Pegisu 17.05.2016
weronikaz 19.05.2016
Dysia 21.05.2016 Zuzia, Kliniczna
Aga M. 24.05 Julka, Redłowo
Queen 26.05.2016
Karoluś 28.05.2016 Zuzia, Redłowo
Groszkowa11 31.05.2016 Franek, Zaspa
Kmina 31.05.2016

Zapatrzona 5.06.2016 Piotruś, Wejherowo
arnika 09.06.2016
Amo 11.06.2016 Renatka, Wojewódzki
KasiaQ 13.06.2016
Marcelinka 17.06.2016
Adelajla 20.06.2016 Filipek
Mała757 23.06.2016 Kliniczna
Pyska 24.06.2016
bosa1 25.06.2016 Martynka, Redłowo
Jusia 26.06.2016
Sierpniowa 29.06.2016
Buba 30.06.2016
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Dysia, ja też tak mam. Teraz w drugiej ciąży wszystko jest dla mnie trudniejsze, ciążę znoszę dużo gorzej i do tego jeszcze 1,5-roczne dziecko wymagające 100 % uwagi...
Głupio jest mi czasem narzekać, mój mąż stara się wykazywać zrozumienie i współczucie, pomaga mi dużo.
Ale ja wiem, że on nie jest w stanie zrozumieć tego, co przeżywa kobieta w ciąży...
Niby ciąża to nie choroba, ale wkurza mnie to, kiedy słyszę to szczególnie z ust facetów. Mój mąż na przykład, jak jest przeziębiony i ma katar, to już jest umierający, a ja mam wrażenie, że każdego dnia w ciąży czuję się gorzej, niż on będąc przeziębiony...

No i myślę, że możemy sobie ponarzekać czasem, żeby nam ulżyło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Aha, mój mały dalej główką u góry, myślałam, że już jest odwrotnie ale nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Dysia uwierz mi, że to co przeżywasz jest jedną z najnaturalniejszych rzeczy. I myślę, że chyba każda z nas ma czasem taki napad, że ma dosyć już wszystkiego. Ja też już parę razy ryczałam, ze mam już dosyć. A boję sie co to będzie na końcówce...wtedy to będziemy marudy hi hi
Przejdzie...zobaczysz, a mamą będziesz na pewno świetną!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Nie wiem czy zostanę przez Was zrozumiana czy może wyśmiana czy skrytykowana, ale nikt chyba nie zrozumie tak jak inne ciężarne. Mąż wiadomo, że powie "tak kochanie wiem co czujesz" ale co oni jednak mogą wiedzieć tak naprawdę.
Nie wiem czy któraś z Was ma podobnie, ale ja miewam takie chwile, że serio mam wszystkiego dość. Tego niewyspania, bólu pleców, zgagi, ciągłego latania do WC, tego, że o wiele rzeczy muszę prosić męża z pomocą, tego że jestem taka niezdarna, tego że ciężko mi obciąć paznokcie u nóg, tego że nie mam czasami siły na nic... Wiem, że ciąża to cudowny okres, tak tak wiem. I ja to wszystko czuję. Cieszę się jak myślę o tym, że za chwilę będę już w pełni mamą, że zobaczę Zuzię, że jest zdrowa itp. Ale mam po prostu kilka takich dni za sobą, że mam dość i chciałabym już urodzić... Wczoraj np coś we mnie pękło i tak zwyczajnie musiałam się wypłakać. Bo tak chciałam np sama wysprzatac mieszkanie na święta a te plecy... No nie da rady. Ale to chyba nie znaczy, że jestem/będę zła matką? To chyba nie tak, że przestałam się cieszyć ciążą. Tylko mam doła, że taka nieporadna i niesamodzielna nagle jestem. Ehhh sorry jak truje ale musiałam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Dysia, ja ze zmęczeniem i bólem pleców mam podobnie. To nawet nie ból pleców, ale połączenia pleców z tyłkiem ;) Normalnie się czasem wyprostować czy zgiąć nie mogę, bo tak boli, a czasem mogłabym akrobacje z moim dwulatkiem ćwiczyć cały dzień i nic mi nie jest... I bardzo działa na mnie pogoda - gdy jest deszczowo tak jak dziś chodzę jak zombi i dobudzić się nie mogę... Wczoraj mogłam góry przenosić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

I ja po wizycie :) Wynikami w ogóle nie mam sie martwić, bo w ciąży są trochę inne normy. Więc wszystko jest w porządku
Mały też ma się dobrze, przepływy w porządku. Waży już prawie 1800 gram :) A ja mam 10 kg na plusie. Ale usłyszałam, że to w normie, więc nie odmówiłam sobie rodzynek w czekoladzie, których nie potrafię sobie odmówić :)

Dziś starszy poszedł w końcu do przedszkola, a ja robię sobie dzień leniucha, nie robię NIC! Należy mi się :) A głowa dziś pęka! Także Dysia nie jesteś sama
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

U mnie jeszcze całe 3 miesiące ciąży, a ja mam jej już serdecznie dość.
Od kilku dni mam problemy ze spaniem, budzę się koło 2-3 i już do rana porządnie nie zasnę, przysypiam na pół godziny i jeszcze jakieś bzdury mi się śnią. W efekcie wstaję rano jak zombie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Podziwiam Was, że pracujecie ciągle naprawdę. Ja mam takie dni ostatnio, że ciężko mi cokolwiek w domu zrobić. A dziś ogólnie znowu czuję plecy od rana... Nawet z samego rana wzięłam się za robienie obiadu już, bo wiedziałam, że w południe może być różnie z tym bólem. No i dobrze zrobiłam, bo już ledwo stoję. Nie wiem od czego to zależy. Są dni, że w ogóle nic nie boli. Jestem pełna energii. A dziś pomimo kawy porannej, której zazwyczaj nie pije to czuję się jak zombie.
A tu jeszcze prawie 2 miesiące :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Hej. Ja już ostatkami sił walczę w pracy. Od 1 kwietnia idę na zwolnienie, chociaż mam świadomość, że z 1,5-roczna córką to nie będą wakacje ;)

Ja też już mam 13kg na plusie, przeraża mnie to. Ale z drugiej strony jestem zdeterminowana, żeby się po porodzie ogarnąć. A teraz w ciąży nie mam siły sobie odmawiać, niestety słodycze to moja słabość...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Hej dziewczyny

Ja dzis do gina pojechalam bo boli mnie brzuch od kilku dni mocniej niz zwykle i maly jest baaaardzo aktywny.na poczatku sie nawet cieszylam bo brzuch mi latal jak szalony ale potem zaczelam sie zastanawiac.no i kazal przyjechac.mam skurcze i od tego maly szaleje.kazal odpoczywac i brac nospe 3x dziennie.a tu sieta za pasem,no nic zdrowie i maluszek wazniejszy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

No to ją się zagalopowałam z zachwalaniem tego 1 dnia wiosny od rana...
Po południu się zaczęło - ból głowy nie do zniesienia :-/
Odpuściłam nawet szkołę rodzenia. A zawsze czekam na te poniedziałki, bo bardzo lubię tam jeździć.. Ale no nie dałabym rady. Dzwoniłam do "Mama i Ja" czy mogę ewentualnie jakieś materiały zabrać na następnych zajęciach. No i zalegam w łóżku sobie... No cudowny dzień ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Dzięki dziewczyny :) "żywe przykłady" bardzo mnie motywują i dają kopa, że jest o co walczyć :) na początku bardzo się bałam ze względu na 1 niełatwy poród, ale jestem coraz bardziej zdeterminowana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Dzięki Paulina_kn :) pocieszyłaś mnie trochę :)

Zatem lecę po batonika... :D

Żartowałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Co do porodu SN po cc to jeżeli nie ma przeciwwskazań, to można rodzic naturalnie. Ostatnio znajoma właśnie tak rodziła w Wojewódzkim.

Udanych sesji dziewczyny :) Czekam na relacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Chmurka a co masz nie tak z wynikami? niestety nasze maleństwa wysysają z nas wszystko :)
Adelajla mi dziś położna powiedziała, że wagą nie trzeba się aż tak przejmować, ważne, żeby dzidzia ważyła tyle ile powinna, więc głowa do góry!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

hej Dziewczyny,
witaj Stenemi :)

aktualizuję:
Dzianinka 1.05.2016
kararinah 03.05.2016 Aleksander, Kliniczna
Mięta 05.05.2016
Mała mi 09-10.05.2016
Sylwa 11.05.2016 Nikodem, Wojewódzki
Aga_Kr 15.05.2016 Agata, Kliniczna
Chmurka 16.05.2016 Szymon, Wojewódzki
Pegisu 17.05.2016
weronikaz 19.05.2016
Dysia 21.05.2016 Zuzia, Kliniczna
paulina_kn 22.05.2016
Aga M. 24.05 Julka, Redłowo
Queen 26.05.2016
Karoluś 28.05.2016 Zuzia, Redłowo
Groszkowa11 31.05.2016 Franek, Zaspa
Kmina 31.05.2016

Zapatrzona 5.06.2016 Piotruś, Wejherowo
arnika 09.06.2016
Amo 11.06.2016 Renatka, Wojewódzki
KasiaQ 13.06.2016
Marcelinka 17.06.2016
Adelajla 20.06.2016 Filipek
Mała757 23.06.2016 Kliniczna
Pyska 24.06.2016
bosa1 25.06.2016 Martynka, Redłowo
Jusia 26.06.2016
Sierpniowa 29.06.2016
Buba 30.06.2016
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Cześć dziewczyny!
Nie chwalcie dnia przed zachodem słońca :) Pogoda szybko się popsuła, a teraz zrobiło się wręcz mroźno :( br, ale zmarzłam.

Do zainteresowanych porodem na zaspie - nie nastawiajcie się na znieczulenie, chyba że wyrobicie się do godziny 15:00 ;D Później nie ma co na nie liczyć.

Ja dzisiaj również miałam wizytę u lekarza. Filipek ma się dobrze i waży juz 1000 gram :)
Za to ja dostałam zakaz jedzenia słodyczy :( Mam już 15 kg na plusie ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Ja po moim 1 porodzie bardzo bym chciała znieczulenie, nie wyobrażam sobie drugi raz tak rodzić! Ale pewnie i tak go nie dostanę, więc miejmy nadzieję, że drugi poród będzie lżejszy

Pogoda dziś rzeczywiście cudowna. Dziś na 17.00 mam wizytę u lekarza, czekam juz jak na szpilkach żeby Szymka zobaczyć. Trochę wyniki krwi poszybowały mi w dół, ciekawe czy to norma dla ciężarnych czy może coś się dzieje

Witam nową mamusię. Moja kuzynka i koleżanka przy 1 dziecku miały cc, przy drugim już sn :) Także wszystko jest możliwe :) Ja też przy 1 miałam cc, teraz zobaczymy, choć mi jest to obojętnie jak urodzę, chciałabym juz usłyszeć płacz malucha a przede wszystkim, że powiedzą mi, ze z małym jest wszystko dobrze i ze ma 10/10
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Dziewczyny, co do znieczulenia to ja nie będę o nie specjalnie prosić. Przy pierwszym porodzie dostałam w Wejherowie gaz. Bólu fizycznego nie uśmierzył, ale taki odlot miałam, że było mi obojętne co się dzieje wokół... Jak na poród, który skończył się próżnociągiem i komplikacjami - miód na serce ;) Przynajmniej mózg nie kodował, a akurat wtedy było mi to bardzo potrzebne.
Dysia, fajnie z tą sesją :) Ja też umówiłam się już z moim bratem na poniedziałek wielkanocny ;) Zobaczymy co z tego wyjdzie, na pewno będzie fajnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (6)

Hej. Ja jestem z mamus marcowych urodziłam sn 4 marca w Redłowie w Gdyni a dwa lata temu też w redłowie miałam cc myślałam ze nie da się sn chociaż bardzo chciałam i wszystko poszło gładko sam poród sn trwał 2 godziny. Jeśli masz pytania napisz priv :-) pozdrawiam wszystkie mamusie majowo czerwcowe życząc szybkich i mało bolesnych porodów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Urlop niani (64 odpowiedzi)

Dziewczyny, Czy płacicie pensje niani podczas urlopu? Pozdrawiam

Do mam dzieci z AZS . (37 odpowiedzi)

Prosze o rade , jak radzicie sobie z świądem u dziecka . Córka 7 msc , AZS bardzo mocne , ogolnie...

urodziny dziecka tanio i fajnie jak urządzić? (53 odpowiedzi)

może zbiorę jakieś fajne pomysły od WAS? co można przygotować do zjedzenia dla dzieci? w co się...