Mamusie marcowe 2014 (4)

http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowe-2014-3-t511452,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Mam jeszcze koleżanke ktora robila wiele lat temu i miala wade bardzo duza chyba -7 i do tej pory chodzi bez okularow wiec jesli sie cos cofnelo to minimalnie. Ogólnie nie powinna sie cofnac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Ja robiłam w czerwcu 2012 r. Miałam wade -3,5 na jedno i -4,5 na drugie oraz astygmatyzm; ogólnie wada nie powinna sie cofnac, oczywiscie zawsze sa wyjatki. Ja jestem zadowolona bo z moja wada okulary byly koniecznościa i szkla choc pocieniałam za ekstra kase były coraz grubsze i ich nie lubilam. Soczewek nie tolerowałam. Robiłam w artlife w swissmedzie za 6 tys. Sam zabieg bezbolesny i trwa chwile. Nie ma żadnych opatrunków, troche szczypia oczy w dzien zabiegu, na drugi dzien juz nie i widzisz jak wczesniej w okularach:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

BWN a powiedz mi o korekcie wzroku..jaka mialas wade kiedy robilas i czy naprawdę warto..slyszalam ze po kilku latach wzrok znowu zaczyna się psuc..z kolei mój kolega robil na dużej wadzie i mowil ze nic się nie cofa i jest bardzo zadowolony (jakby narodzil się na nowo;))...pytam bo ja mam ok -2,5 (z tym ze wogole nie nosze okularow) i chce sobie po ciąży i karmieniu taka operacje zrobić i zbieram wszystkie na ten temat informacje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

nie no pewnie czasami pewne rzeczy sa niezależne od nas i nie ma się co spinac jeżeli ktoś chce inaczej niż mowia inni;)..ja się uparlam i karmiłam ale krotko niestety..jak odstawiłam to 2-3 dni i pokarm całkowicie zanikl..widać naprawdę niewiele go miałam..
butelke która polecam jest dosyć droga bo kosztuje w granicach 100zl..a jest to butelka Habermana firmy Medela..pewnie nie jedna z was o niej slyszala..ale to tez zakupiłam dopiero po kilku dniach proby karmienia wiec na początek nie ma co w nia inwestować..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

kolezanka ma do oddania torbe ciuszkow na rozmiar 50. odbior w sopocie lub gdyni, a info na prv:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Ja tez jestem nastawiona na karmienie piersia ale uwazam ze co bedzie to bedzie - nic na sile. Najwazniejsze jest samopoczucie mamy bo to sie odbija pozniej na dziecku i mezowi tez to nie pozostaje obojetnie.
Ale dzisiaj mam apetyt, caly czas mysle o jedzeniu :P az mnie to przeraza hehe :D a mala w brzuchu tak sie prezy i wyciaga ze nie da sie normalnie siedziec :)

Dziewczyny a zamierzacie miec do szpitala twz plan porodu? Jest sens przygotowania go?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

dla mnie kamienie było bardzo wygodne, łatwo nam poszło na początku i nie czułam się ograniczona bo z zamrażalniku zawsze zapas mleka był żebym mogła się gdzieś wyrwać na dłużej bez dziecka.
Teraz stwierdzam że i tak bez moich bliźniaków prędko się nigdzie nie ruszę :) no i u mnie przy dwójce sztuczne mleko to zrobiłby się spory wydatek a cycek za darmo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Ja teraz z perspektywy czasu absolutnie gorsza matka się nie czuje, wiec jak mi i tym razem karmienie piersią nie wyjdzie z jakichkolwiek powodów to przeżywać nie będę. Jest tysiac innych sposobow by okazac dziecku miłość. Jesli jednak bede karmic to i tak max pół roku, wtedy jest podobno najbardziej wartosciowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

My kobietki jesteśmy biedne najpierw noszenie ciąży jak się nie ma żadnych dolegliwości to jest to cudowny okres ale zawsze coś tam dolega, później poród, później sprawy cyckowe zawsze coś ale jak się widzi uśmiech maluszka to wszystko wynagradza :-) Moja koleżanka dziś urodziła 4030g i 59 cm ale się długo bardzo męczyła odeszły jest wody w nocy 22.01 a urodziła 24.01 o 5:20 i napisała mi tylko, że męczyła się okrutnie i czuję się jak przejechana przez 100 tirów zaczęłam się stresować nie wyobrażam sobie bólów krzyżowych dłużej niż 1-2h :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Zgadzam się z Wami dziewczyny. Dla mnie karmienie piersią to też był trudny temat. Najpierw obolałe sutki, a później miałam tyle mleka, że jeszcze trochę a by mi uszami wyciekało ;) W nocy spałam z ręcznikiem na piersiach, który i tak przeciekał więc i kołdra i łóżko były mokre. Nie wiem czemu ale dobijało mnie to psychicznie i dość szybko odstawiłam mała od piersi ( oczywiście z ogromnymi wyrzutami sumienia)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Marta ja Cię rozumiem. Wkurza mnie taka presja otoczenia w koncu to nasza sprawa. Dla jednej kobiety to super sprawa a dla innej duże wyrzeczenie. A warunkiem szczescia i spokoju naszego dziecka jest nasz własny spokój i dobre samopoczucie.
Ja zamierzam spróbować karmić piersią więc fendika- jaka to butelka?
Syna nie karmiłam, bo był wcześniakiem a to bardzo utrudnia, jak wyszedł po 3 tyg gdzie go karmili najpierw sondą, potem butlą to już cyca nie chciał, bo z butli łatwiej. Ale nic na siłe, jak mi sie nie uda to trudno, z małym też trochę przeżywałam, że nie karmię, ale nasz gastroenterolog powiedział mi, że miłość pochodzi z serca a nie z cycka i nie w każdym przypadku karmienie piersią jest najlepsze, a mleka modyfikowane są coraz lepsze. Kiedyś jak do wyboru było krowie lub mleko matki to faktycznie porównania nie było. Po rozwoju mojego dziecka widzę, że karmienie piersią nie jest żadnym wyznacznikiem prawidłowego rozwoju. Oczywiście jak nie ma z tym problemu to super i wygodniejsze bo nie trzeba sterylizować butli, zabierac wszędzie mleka, butli, podgrzewacza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Ja może ta gorsza mama, ale nie lubiłam karmić małej piersią.W drugiej dobie miałam nawał pokarmu jak ja sobie przypomnę te dni w szpitalu to aż się boję teraz co się będzie działo.Ból cycek z jednego piła z drugiego leciało z brodawek leciała krew i to mnie chyba tak zaraziło.Jak mała miała 3 miesiące chciałam odstawić no ale gadanie wszystkich w koło mnie przekonało żeby chociaż do pół roku karmić. I tak było 6 miesięcy spałam w pieluchach, na spacerze jak nie dałam na czas wkładki laktacyjne mogłam z mleka wyciskać i bluzka mokra. Jak miała pół roku sama ja odstawiłam ale pokarm miałam długo po odstawieniu. Zobaczymy jak teraz będzie może przy synku będzie inaczej więcej chęci;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Haha no dosłownie jak dzika :-) a kosmetyki Nivea a laktator też mam elektroniczny tommee tippee i też się bardzo przydał ale po szpitalu. Pierwsze dni tygodnie jest ciężko karmić piersią ja też miałam kryzys mały mi nie przybierał ale się tak zaparłam, że udało się i to do 13 m-ca życia :-) więc jest ciężko na początku nie powiem ale nieraz się udaję ale ile trzeba mieć cierpliwości i wytrwałości oj dużo :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Gosia wiem o czym mówisz ze jak dzika chodzilas po rosmanie;) ja miała tak po porodzie 2 tyg siedziałam w domu bez wyjścia a jak wyszłam na zakupy to nie wiedziałam gdzies isc, na co patrzeć i co kupic;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

alez się znowu rozpisalyscie;) nie nadazam;P
ja z Julcia nie miałam kupionej zadnej butelki i zadnej tez nie wzielam do szpitala bo bylam nastawiona na karmienie piersią i tak tez było mimo ciężkich pierwszych dni..chciałam karmic co najmniej rok czasu ale niestety natura chciała inaczej i po 4 pokarm zaczal zanikac i musiałam przejść na butelke:/nie wiem czemu ale starsznie się z tym czułam miałam zal do siebie ze nie mogę nakarmić własnego dziecka..
teraz tez jestem nastawiona i na naturalny poorod i na karmienie piersią i nie kuouje zadnego mleka a butelke mam jedna po Julci tylko smoczek dokupiliśmy...do szpitala tez zabieram laktator bo na 3 dzień dostałam takiego nawalu pokramu ze już prawie guzy zaczely mi się robic:/ na szczescie miałam już upatrzony i maz wiedział co kupic a kupiłam elektryczny Tomme Tippe za 220 zl anaprawdę mi się przydal nie tylko w szpitalu;)
ja już laktator mam wiec biore ale dziewczyny jeżeli nie macie to mezowie zawsze mogą kupic i dowieźć:)
Dziewczyny a jesteście nastwione na karmienie piersią? bo wiadomo ze na początku jest bardzo ciężko i mogę polecić specjalna butelke dzięki ktorj dziecko szybko zalapuje ssanie sutka..
co do ktg to ja nie miałam jeszcze ani razu robionego a z julcia dopiero w szpiatlu jak wyladowalam na patologii (na początku nie wiedziałam co oni mi podlaczaja;)) mysle ze jeżeli wszystko jest ok to nie trzeba robic na usg gin widzi i słyszy bicie serduszka wiec nie wiem po co dodatkowo gdzies się podlaczac..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Evelcia ja swoje rzeczy do szpitala też prałam w dziecięcym, ale to subiektywna decyzja.. Z laktatorem chyba też tak zrobię, wybiorę, pokażę mężowi i jak będzie potrzeba to kupi i mi dowiezie.
Butelkę również kupiłam jedną, na wszelki wypadek, czy jak ściągnę pokarm czy później wymienię smoczek.. pieluchy i chusteczki kupiłam, ale małe opakowania żeby najpierw sprawdzić czy nie ma na nie uczulenia, a potem męża wyślę do sklepu :)
Gosia24 a jakie kosmetyki kupiłaś??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Hej ja dziś miałam krótki wypad do rossmana mąż mnie zawiózł ale luksus byłam dzika bo ciągłym leżakowaniu w domku dokupiłam wszystkie kosmetyki a z butelkami to ja kupuję jedną w razie czego bo po co więcej chyba że nie zamierza się karmić piersią? A jak pojawią się jakieś problemy z laktacją zawsze można dokupić tym bardziej, że dzieci są wybredne co do butelek i nie wszystkie chcą więc ja będę się martwić później ale mam nadzieję, że jak z pierwszym będę karmić piersią może nie tak długo ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Ja słyszałam, że znaczenie ma kilka rzeczy: wysokość wady, wygląd siatkówki, badanie dna oka, i wygląd źrenic. Ale co jest faktycznie wazne? jak dla mnie istotne jest by po porodzie moje dziecko miało zdrową matkę a nie z białą laską.Tego chyba bym nie przeżyła...

Robię listę zakupów z Gemini, kosmetyki, pieluch, smoczki, butelki etc. Podajcie ile smoczków i jakie kupujecie oraz ilość butelek, jakie zapasy pieluch robicie, chusteczek itd..

Wczoraj kupiliśmy używany wózek gondola+spacerówka 2w1 i nosidełko. Łóżeczko dostaliśmy od kolegi, już wczoraj złożyliśmy i ... jejku nie wierzę normalnie, że to się dzieje. W sobotę po warsztatach chyba czeka mnie prasowanie w końcu. Muszę zamówić materac, szlafrok, koszule, wanienka... jejku lista długa, przeraża mnie to coraz bardziej, a tym bardziej, że wizja chodzenia do pracy jest taka, że do 12.02 chyba będę chodzić.... :((. Kiedy ja to wszystko załatwię, po przyjściu z pracy nie mam na nic siły a tym bardziej do siedzenia przy kompie i wertowania allegro, gdzie co i ile zamawiać... wrrr...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

Dokładnie, ja miałam laserową korekcję wzroku, więc teraz mam wadę minimalną ale mam również degenerację siatkówki zabezpieczoną laserem ale ogólnie nie słaba i nie chce ryzykować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe 2014 (4)

mnie się wydaje ze to nie chodzi o to jak mocna masz wade wzroku tylko czy jest wszystko ok z siatkowka i soczewka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

bałagan u nastolatki (26 odpowiedzi)

Czy nastolatke da sie nauczyć porządku? Jak to zrobic skoro już nic nie pomaga...W swoim pokoju...

Zabawy/pożyteczne zajęcie dla 3 latka (29 odpowiedzi)

Jestem mamą prawię3 letniej córeczki. Nie pracujei spędzam cały dzień z dzieckiem. Męża nie ma...

polećcie pakiet medyczny (112 odpowiedzi)

jestem w trakcie poszukiwań i chętnie poznam oferty, jakie macie. Nie ukrywam, że szukam pod...