Czy są już mamusie marcowe? :)

Morelka nie po nicku Cie kojarze ,ale chyba mialas jakiś podobny...co? :P

z linkiem poprobowalam i wkoncu zaskoczylo, kraj wybrany... ja z Anielka chodziłam do dr Puzio do Invicty, na pewno uprawnienia ma ,ale kasa... ;p

Morelka witaj :))):D tez Cie kojarze :) ;P
No faktycznie roznica będzie optymalna , prawie 3 latka ;p

Evelcia ja tam bym nie chodzila do dwóch ;p, po prostu lepiej poszukać jednego zaufanego, tak mysle.

U mnie link otwiera się normalnie https://courses.fetalmedicine.com/lists/specialist trzeba z listy wybrać nasz kraj ;)

hmm muszę się zorientować co do certyfikatu;))

Moje wyniki poza badaniami prenatalnymi wszystkie były w porządku, test z krwi wypadł trochę lepiej niż same prenatalne, ale i tak zalecono mi amniopunkcję, teraz czekam na telefon, za niecałe dwa tygodnie mi ją zrobią. Genetyk uznał, że mamy jakieś tam predyspozycje, bo w rodzinach jak już wspomniałam, nie zdarzały się choroby genetyczne. Mam nadzieję, że nie będzie tak przy każdej ciąży...
Trochę się obawiam tej amniopunkcji, ale wolę mieć jednak pewność.
A tak poza tym dziś mi się zaczął 15 tydzień, też czasem musze założyć spodnie ciążowe, zwłaszcza do pracy, moje "stare" się juz nie dopinają:(;p

Ja chodzę do prywatnego lekarza bo na początku chciałam umówić się jak najszybciej do lekarza a na wizytę na nfz czeka się nawet 3 tyg, więc już tak zostało że chodzę i płacę. Na początku też miałam sporo badań i mnóstwo pieniędzy w to włożyłam- nawet nie wiedziałam że badania krwi tyle mogą kosztować. Wyniki mam wszystkie w porządku więc już moja gin nie skierowała mnie ostatnio na kolejne badania, oprócz podstawowych jak mocz i morfologia. Też obawiałam się że jak będę co miesiąc płacić kilkaset złotych za badania to prędzej zbankrutuję ale z tego co zauważyłam to moja gin na szczęście na nic nie namawia jak nie trzeba.
a dziewczyny jak macie wszystkie wyniki badań w normie i na usg wszystko dobrze to macie zamiar jeszcze to konsultować z innymi lekarzami? czytałam na innych wątkach że dziewczyny mają po dwóch lekarzy. i wtedy ma się dwóch prowadzących i dwie karty ciąży? czy jak to wygląda?
ja jak narazie czuję się już dużo lepiej. Brzuszek rośnie :)

Hey Ruminko jasne dolacz do nas ja tez mam termin na 18 kwietnia i pamietam Ciebie z poprzedniego watku mamusie wrzesniowo pazdziernikowe. Moja corcia juz tez 2 latka .Fajna bedziemy mialy roznice wieku ;)

a cichoooo... dałam rade :)

Kocur Cos się ten link nie otwiera ;/
W poprzedniej ciąży robiłam u dr Puzio,ale to jakies 250 zl...

czesc dziewczyny
Ja tez juz oglosilam nowine w pracy. Koledzy byli zszokowani a szefowa bardzo sie cieszyla mimo moich obaw. Takze wszystko dobrze poszlo.
Minus taki ze wrocilam juz na caly etat i malo widze synka. Planuje pracowac do konca roku a potem pomysle, zalezy jak sie bede czula.

Ja mam usg za tydzien, wlasnie przeziernosc karkowa.

Brzuch juz mi powoli zaczyna rosnac ale poki co mieszcze sie w swoje ciuchy. Teraz jest 12 tydzien, a w pierwszej ciazy od 13tc nosilam ciazowe spodnie.

Monika, po pierwsze i najważniejsze. Jeśli robisz usg genetyczne to tylko i wyłącznie u lekarza który ma certyfikat uprawniający go do takiego badania! Na stronie https://courses.fetalmedicine.com/lists/specialist znajdziesz nazwiska lekarzy z certyfikatami. Dodam jeszcze, że wbrew powszechnej opinii usg genetyczne wykonane przez specjalistę wcale nie musi kosztować więcej niż normalne. Jeśli coś nadal będzie wyglądać źle to możesz zrobić test pappa i ew później badania inwazyjne.

monika0305 skads to znam, co prawda nie mogę narzekac az tak na sama opieke i w ogole,ale w pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i mam nieodparte wrazenie ze bez sensu kazano robic niektóre badania albo nakrecalo specjalnie dając namiary na "swoich lekarzy" którzy byli sporo drożsi,ale może to tylko takie wrazenie ;p choć przyjmujący prywatnie lekarze niejednokrotnie mogą chociaż skierowania wypisywać na nfz bo przyjmują rwniez na nfz, i można umowic pacjentke na wizyte w nfz-owskim gabinecie kiedy trzeba zrobić badania ;p

Czesc wątek mam kwietniowych slabo się rozkreca. Czy mogę do Was dołącyć, co prawda nie byłam u lek.,ale wg moich obliczeń to 7 tydzień i termin powinnam mieć gdzieś na 18 kwietnia.
Pozdrawiam :)
P.s. To Nasz drugi Maluszek :)
Mamy 2 letnią córeczkę.

aha dodam, ze ow lekarz z evimedu zalecil mi zrobic badania na chyba pol ciazy.. Tak stwierdzil moj lekarz z nfz, za wszytskie badania oczywiscie musialam zaplacic, a teraz zaluje, bo kazdej kobiecie z ubezpieczeniem te badania przysluguja na nfz.. 400zl same badania krwi, a teraz wizyty i kolejne zalecenia - chcielismy dobrze, a mam wrazenie ze padlismy ofiara pozeraczy takich mlodych, niedoswiadczonych przyszlych rodzicow, ktorym zalezy zeby wszystko bylo dobrze i jak najlepiej, a podobno jak sie zaplaci tak sie ma wszystko idealnie. W naszym przypadku jak na razie wychodzi na odwrot. Malo tego, po jakims czasie zadzwonili do mnie z evimedu informujac ze MUSZE sie umowic na wizyte, bo mam zle wyniki cytologii, tak mnie potraktowali nieludzko moim zdaniem, doslownie plakalam przez telefon, bo myslalam ze cos mega powaznego sie dzieje, ze zagraza dziecku, kobieta ktora do mnie dzwonila odmowila kategorycznie jak powiedzialam ze przyjade odebrac wynik i pojde do swojego lekarza w tym samym dniu ( u nich na najblizsze kilka dni nie bylo terminu wolnego o dziwo), kazala umowic sie na wizyte... Na szczescie odebralam swoje wyniki i w tym samym dniu udalo mi sie w szpitalu zrobic kolposkopie, nic nie musialam placic. Nie rozumiem, ciekawa jestem czy wszystkie przyszle matki tak traktuja ( i nie tylko matki) czy po prostu ja mialam pecha... Takze dopiero 4 miesiac ciazy, a nigdy wczesniej tyle wrazen nie doznalam;d

No wlasnie w evimedzie mi lekarz zalecil, choc nie wyjasnil dlaczego - powiedzial ze mam zadzwonic do invicty w Gdansku i sie umowic na pappa, test podwojny czy potrojny (nie pamietam), i usg genetyczne.. kazal sie umowic w danym terminie i powiedzial ze tak sie robi, nic wiecej. Poszlam do lekarza na nfz i zalecil mi isc zrobic najpierw prenatalne do babki na Dabrowie w Gdyni, ktora ma podobno super sprzet i na podstawie tych badan okresli sie czy podejmowac dalsze dzialania. Nie wiem czym sie kierowal lekarz w evimedzie, bo nie powiedzial, ale widocznie cos widzial. Na usg prenatalnym wyszlo wszystko ok, poza przeziernoscia (3,7mm), przeplyw krwi, kosc nosowa, bicie serca itd wszystko wygladalo dobrze... Lekarz z nfz w ogole powiedzial, ze nie widzi zadnych wskazan, zeby robic prenatalne, ale ze wzgledu na tego w evimedzie zaproponowal je zrobic mi, ale decyzje juz mi zostawil ;)) babka od prenatalnych dala mi skierowanie na nfz na dalsze badania (w koncu jest jakis tam program dla ciezarnych) wiec choc tyle dobrze, bo w invic-cie chyba ponad 500 zl te badania kosztuja, a juz dosc kasy wydalismy w evimedzie na wizyty, z ktorych poza zdjeciami i zalecaniami kolejnych to badan nic innego nie wynosilam - zadnych porad, zadnych takich normalnych zalecen przy ciazy, a o niektore rzeczy glupio mi bylo pytac bo moze sa rzeczy oczywiste.

monika witamy. No ja miałam zalecane testy ze względu na to ze bedą bliźniaki ale odmówiłam właśnie ze względu na to że to mega stres i zwykła statystyka. Czekam na karkowe czy bedzie OK.

Ja bym radziła Ci wybrać się jeszcze do jakiegoś lekarza na usg karkowe, jeśli już nie jest za późno. Kogoś kto ma jakiś sprzęt wypasiony. Porównałabym opinie z innym lekarzem bo może ten cie tylko naciąga na dodatkowe badania.

Czesc Wam, dołaczam się;)) termin mam na 5 marca, mam tylko 22 lata i przede mna magisterka i dopiero troche ponad rok po slubie, wiec troche mnie przeraza wizja bycia mama, ale z kazdym dniem coraz lepiej jest hahah wlasciwie to juz bym szalala na zakupach, ale jeszcze nie wolno - zeby nie zapeszac, prawda?
Mam do Was pytanie, czy ktoras z Was ( bo nie przeczytalam dokladnie calego postu) robila badania prenatalne i wyszlo cos zle? Bo ja jestem juz po dwoch badaniach, w pierwszym wyszlo mi 1:70 zagrozenie zespolem Downa, tydzien pozniej przeziernosc karkowa zmniejszyla sie o 4 mm, ale mimo to lekarka skierowala mnie na test podwojny i jutro mam wizyte u genetyka, ponadto lekarka stwierdzila ze wysoka przeziernosc karkowa jest jednym z sygnalow by zrobic amniopunkcje, nawet jesli genetyk uzna ze wyniki testu z krwi sa ok. Boje sie panicznie, ze cos wyjdzie nie tak, nie rozumiem przyczyny tego ryzyka... U nas w rodzinach nie zdarzyly sie choroby genetyczne, jestesmy mlodzi a jednak.. Nigdy bym sie tego nie spodziewala sczezrze powiedziawszy, wszystkie krewne i znajome ok 30stki sie smialy ze lekarz mnie zalecil zrobic te badania, bo one tego nie robily... Na razie z mezem zachowalismy te sprawe dla siebie, wierzymy, ze bedzie dobrze...

Co do rozstępów, to ja w pierwszej ciąży smarowałam się oliwką z Rossmanna i nie wylazły :) ale głupia smarowałam tylko brzuch i piersi, a nie pomyślałam o biodrach i tam mi się zrobiły :D Także teraz smaruję się caała ;)

Witam z rana :-) ja używam kremu mustella rewelacja drogi ale warto, ja mam dalej mdłości ale jest coraz lepiej :-) Poinformowałam przełożonych w pracy no i po mimo moich obaw przyjeli to super gratulację, szczęście uściski i wytyczne co mi można robić a co nie :-)
Niestety dalej mam plamienia na ostatniej wizycie wyszło, że mam polipa i prawdopodobnie to jest wina plamień wizytę mam 12.09 więc mam nadzieję, że to ten polip niż coś gorszego jak sobie przypominam leżenie plackiem miesiąc w pierwszej ciąży to mi od razu źle :-(
Mój młody zapadł na pierwszą chorobę anginę zaraził tatusia i mam dwie anginki w domu mam nadzieję, że na mnie nie przejdzie :-(
Miłego dnia życzę!

Witam z ranka:) nas dziś czeka spotkanie z Panem doktorem :D i oczywiście jak co wizyta od rana się denerwuję.Mi mdłości przeszły, ale jak coś nie tak kaszlnę lub zobaczę nie smacznego to nad kibelkiem wiszę.Ja niczym się nie smaruję niestety po córce pozostały mimo smarowania się nie jednym kremem na rozstępy.

Evelcia na początku niewiele przytyjesz. Sporo babek chudnie w pierwszym trymestrze. Ale później nadgonisz napewno. Ja słyszałam że oliwka wiele nie pomoże za to pare osób polecało mi zwykłą oliwę z oliwek spożywczą. Niestety tłuste ale o to chodzi.

Ja muszę sie zabrać za smarowanie bo już mi brzuch wychodzi. W pierwszej ciąży rozstępy mnie ominęły ale przy bliźniakach raczej mam gwarantowane.