Mamusie marcowo- kwietniowe 2017

Zakładam nowy wątek.
Witam wszyskie mamusie i dzieciaczki w brzuszkach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie też lekarka się nie rozwija za bardzo ale na pewno jak bym się spytała to odpowie na wszystko o co zapytam. Zazwyczaj mówi o wadze i że jest większy i będzie duży. Ja po synku mam ciuszki,kilka dostałam,wózek kupiłam od sąsiadki ale też niedawno dostaliśmy od kolegi i z gondoli skorzystamy.Torbę mam spakowaną,zostały podstawowe rzeczy które dorzucę jak już będzie trzeba jechać do szpitala np,ładowarkę,szczotkę do zębów,włosów. Listę mam i na pewno jeszcze przy tych pierdółkach będę z niej korzystać żeby nic nie zapomnieć.Muszę poprać rzeczy dla malucha jeszcze bo wyprałam kilka sztuk do torby właśnie. Na niektórych rzeczach mam żółte plamy,macie na nie jakiś sposób? Leżały długo w szafie i chyba od tego.Ja miałam grypę żołądkową w styczniu chyba.Masakra,mały jeszcze nogi pchał w żołądek,biedny był.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej dziewczyny, no wlasnie tez tak sobie dzis pomyslalam, ze badz co badz, jest jaki jest ten nasz lekarz, ale chyba umyslnie nie mogl by zignorowac zlych wynikow...narazajac Cie swiadomie na zagrożenie. Tym bardziej ze jest w temacie bo na biezaco odpiera porody. Ja juz mam nadz. Ze nie bede sie nakrecac, ale np. Boli mnie fakt ze patrzy na ekran usg i nic nie mowi, podaje wage dziecka i zdawkowe jest ok. A ja chcialabym wiedziec czy łożysko nie jest zwapnione, czy przeplywy sa ok, czy tetno malucha jest ok, a tak to nie wiem co sprawdza...Tobie cokolwiek mowi np. Łożysko ok, albo przeplywy poprawne? Ja teraz wizyte mam 36/37tc wiec jestem ciekawa jak maly przybierze. Ciekawa tez jestem kiedy postanowi sie wykluc, core urodzilam w 38tc. Czy wszystko juz macie przygotowane? Mi zostalo tylko spakowanie torby do szpitala oraz odświeżenie wozka po corce, bo jest neutralny i nie kupowalam nowego. W sumie duzo rzeczy mialam jak lozko, wozek, fotelik, niektore ciuszki unisex, duzo ciuszkow dostalam po synku kuzynki, wiec dokupilam kilka.nowych ciuszkow perelek, kocyki, reczniki, kosmetyki, rzeczy dla mnie. Ciesze sie ze ogarnelam wszystko wczesniej bo od soboty zle sie czuje i chyba nie mialabym sily prac, prasowac teraz. Dzis to juz totalnie jelitowka przykula mnie do łóżka. Masakra juz drugi raz w ciazy mam jelitowke, cora z przedszkola zawsze cos przyniesie:/ tak wiec licze ze 3 ciej jelitowki do rozwiazania już nie przyniesie bo sie zaplacze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Monika powtórz ten cukier w moczu ale ie martw się nim. Na innym forum dziewczyny też tak miały i po dwóch dniach jak powtórzyły to nic nie było. Zastanawiały się czy wieczorny posiłek miał na to wpływ. W każdym razie nic złego się nie działo. Jedna chyba pisała,że musiało by być powyżej 400 żeby się martwić. Będzie i u Ciebie ok.
Olka to maluch wzorcowo u Ciebie rośnie :-) Mój w 30t5d miał te 2200g i wychodził na 32-33tc właśnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ola rozmawialam z mezem i powtórzę czy jest cukier w krwi i moczu odplatnie.bede spokojniejsza krzywa wyszla dobrze. A w moczu wyszlo (jest napisane w karcie +89) wydaje mi sie ze on ma gdzieś to a ja w 1i2 ciazy mialam cukrzyca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wow spory chlopak Ci rośnie:) ja sie smieje ze moj organizm juz sie buntuje, juz czuje "zmeczenie.materialu ciaza". Byle chociaz do 20.03 dotrwac, wtedy wybija u mnie 38tc wiec.donoszona ale mega sie boje zeby nie bylo szybciej, dziwnie mnie czysci od 2 dni, bole nieregularne jak na okres, skoki ciśnień, ogolne rozbicie, tez juz tak macie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie maly w 33tc 2200,.wiec nieco mniejszy ale i ja mam zaledwie 151cm wzrostu wiec niech ma te 3,5kg i bedzie ok:) Monika, nie myslalas o kontroli z.tymi wynikami u innego lekarza? Z tego co sie orientuje to nie powinno byc nawet sladowej ilosci cukru w moczu...ja powiem Wam ze z brzoski bylam tak zadowolona po prenatalnych, ze chyba w marcu wybiore sie do niej jeszcze raz skontrolowac czy wszystko jest ok. Ps. Lekarz mowil Ci dlaczego nic nie robicie z tym cukrem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej u mnie 32tc:) w 31bylismy na wizycie mala 2200g będzie kloc, obstawiam ponad 4kg.z badan wyszlo ze mam cukier w moczu gdy zapytalam gin co z tym cukrem to odpowiedział ze nic :(. Mala niezle po zabrach kopie nozkami. Dostalam zelazo i na tym skonczyla sie wizyta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej.U mnie dziś 31t2d. W kalendarzu ciąży piszą,że może być teraz coraz miej wód. Mój synek też inaczej się rusza.To normalne na tym etapie. Teraz bardziej przeciągania niż taki kopniaki jak wcześniej. U mnie synek wystrzelił i jest wg.USG starszy o 2 tyg. Zapowiada się min. 4 kg. Teraz 16 lutego w 30tc wychodził na ok.2200g. i 32-33tc. Jak u Was z maluchami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej kwietniowki jak u Was? Juz bliziutko mamy:) ja jestem po 3usg genetycznym u dr. Brzozki z in victy mialam malo wod, pilam duzo wody i po 3 tyg. U mojego lekarza po spr. Ponoc jest ok. Ale zastanawiam sie czy nie wrocic do brzoski i tego nie skontrolowac, bo moj lek. Prowadzacy jest oszczędny w slowach i szczerze to nie uspokoil mnie, dodatkowo po skonczeniu 31tc moj maly mniej sie rusza i mniej intensywnie:/ trochę mnie to niepokoi. A u Was jak na tym etapie ciazy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ola dokladnie 2tyg szybciej moge urodzic, ale obawiam sie ze jeszcze przenosze 2 ciaza w 41tc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, ja będe w piątek, także wieczorem dam znać. To ciesze się że wszystko ok. Czyli jak z usg masz 30tc to poród może być u Ciebie w 38tc dobrze rozumiem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej my po wizycie wszystko dobrze mala wazy 1400 kg 28tc a z usg 30tc. A jak wasze maluchy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witaj Olka1 ja ide w srode zobaczymy co powie, u mnie 28tc biore luteine a skurcze znowu sie pojawily do tego mam brzuch jak bym miala koncowke ciazy:(. Ja mam poprane i poprasowane ciuszki dla malej do szpitala wyprawka jest oprocz kosmetyków ja rowniez prawie wszystko mam juz, jeszcze troche zostalo zeby zakupić. Jesli chodzi o porod to 2na klinicznej a 3 mysle tez nad Zaspa ale zobaczymy, ale jest strach przed porodem gorszy niz przed 1i2:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jakaś spora cisza:) ja do Szemryka idę w ten piątek, mam nadz. że wyjde zadowolona a nie znów zła:) chociaż nie powiem opinia koleżanki, raczej nie nastraja pozytywnie. Powiedzcie mi jak wyglądacie z wyprawką? ja dla synka mam już sporo i to poprane i poprasowane:), ale dla siebie nic. Myślicie już o porodzie? u mnie od 30tc zaczął pojawiać się sr*ch. No i ost pytanie, gdzie chciałybyście rodzić? Ja pierwsze rodziłam na Klinicznej, leżałam dobę na patologii i trafiłam na kiepska zmianę położnych które miały mnie w 4 literach, przy porodzie położna rewelka, po porodzie okieka też jak dla mnie ok. Ale tym razem chciałabym na Zaspie bo bliżej dla męża pod kątem odwiedzin, czy żeby coś dowieść itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczyny, zetknęłam się z informacją że w ciąży kobietom przysługuje darmowe leczenie stomatologiczne w tym plomby białe (z tym że nie te super światło utwardzalne), czy któraś w ten sposób leczyła zęby?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na klinicznej rodzilam 2razy 2009 i 2012 i polecam bardzo, wiadomo jak to polozne i lekarze raz dobry chumor raz nie ale ja sie przyzwyczailam 1porod 1,5msc w szpitalu 2 to 2msc przed porodem takze nie robily na mnie juz wrazenia :). Oby 3 byl tez szybki ale bez lezenia po 2msc:(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiesz. .. To było 8 lat temu. Może coś się zmieniło. Ale wolałam tego na własnej skórze nie przeżywać ewentualnie drugi raz. Dobrze, że masz kogoś na Zaspie :)
Ja w pierwszej kolejności startuje na Kliniczna, a jak się nie uda to Zaspa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witaj Ania.
To mnie zaniepokoilas :( ja w poprzednich ciazach mialam tarczyce i cukrzyce ale nawet nie zapytal o choroby operacje wiec sie przestraszylam co dalej. Wrazie w mam znajomego na zaspie wrazie co bedziemy dzialac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć. Właśnie znalazłam wątek marcowo- kwietniowych 2017 :)
Jestem w 27 tyg ciąży.
Pierwszą ciążę prowadziłam właśnie u pana Szemryka i cóż.. mam podobne doświadczenie co Wy. Mega sympatyczny człowiek, uśmiechnięty.. Ale.. już od 16-20 tyg ciąży przytyłam swoje pierwsze 4,5kg (!!!). Nie obżerałam się, za przeproszeniem, jak świnia. Moje menu się nie zmieniło. Jednak lekarza to nie zaniepokoiło. Kolejne 4 tyg i następne 5kg na plusie.. Żadnych badań nie zlecił, nie wypytywał o dietę. Nie zaproponował mierzenia ciśnienia, nawet dodatkowych badań nie zlecił. Mówił, że wszystko jest ok. A ponieważ to była moja pierwsza ciąża i no.. chciałoby się jednak swojemu lekarzowi prowadzącemu ciążę ufać, to nie grzebałam w necie (bo w takich sytuacjach może i bym się naczytała głupot) i ufałam mu. Ok 24 tyg ciąży poszłam już poważnie zaniepokojona, bo byłam mega spuchnięta, ale nie byłam umówiona na wizytę. Rozmawiałam z położną, że się martwię. Zmierzyła mi ciśnienie, okazało się, że jest bardzo wysokie. Mówię, że może trzeba jakieś dodatkowe badania, to mi odpowiedziała, że mogę na własną rękę sobie zrobić :/ Zrobiłam więc i wyszedł białkomocz. Ciśnienie zaczęłam sobie mierzyć 3 x dziennie i dalej było wysokie, bardzo wysokie. Poszlam do położnej i dostałam receptę (bez konsultacji twarzą w twarz z ginem) na dopegyt.. Fajnie? 40 tydzień ciąży (28kg na plusie!)- muszę zrobić ktg prywatnie, bo przychodnia Nowy Chełm nie miała takiego sprzętu. Pojechałam prywatnie do kliniki (skurczy brak), gdzie lekarz mówi, żebym jak najszybciej jechała do szpitala, bo to niebezpieczna sytuacja. Zadzwoniłam do swojego gina i powiedział, że tego dnia nie ma co jechać na Zaspę, bo i tak nic nie zrobią i mam jechać następnego dnia rano. Tak też zrobiłam. Od razu wzięli mnie na patologie. Pół godz później na porodówkę (chcieli zbić ciśnienie i wywoływać poród). Po 8h pogarszającego się mojego stanu (dostałam jeszcze wysokiej temp) dostałam papiery do podpisania ze zgodą na wykonanie cc ze względu na zagrożenie rzucawką. Swojego ginekologa tam ani razu nie widziałam. Ale może to i dobrze..
Po wyjściu ze szpitala byłam u niego ostatni raz na wizycie. Powiedziałam, że miałam cc i dlaczego, ale tak jakby nie był zainteresowany rozmową na ten temat. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Urodziłam zdrowe dziecko, ale nigdy więcej do tego lekarza
Teraz prowadzę ciążę u kogoś innego. Zna historię pierwszej ciąży, zleca mi różne badania, sprawdza dokładnie na każdej wizycie dziecko. Na usg patrzy na różne drobiazgi i jestem o wiele spokojniejsza
Za 3 miesiące mam nadzieję, że będę już tuliła swoje maleństwo :)
Pozdrawiam Was gorąco :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja weszłam w 27tc i moja gin też robi mi tylko USG na wizytach. Na początku chodziłam do lux medu ale ciąża była zagrożona przez krwiaka a USG trzeba umawiać osobno. Stwierdziłam więc,że na fotelu lekarka nie stwierdzi czy dziecko dalej żyje i czy nadal jest krwiak który mu zagraża. Poszłam do lekarki na NFZ która prowadziła pierwszą ciążę i wtedy chyba na każdej wizycie badała na fotelu a teraz od października nie siedziałam ani razu tylko to USG. Może teraz większość tak robi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Nie mogę się pozbierać po usg i informacji o płci dziecka:-( (36 odpowiedzi)

mam straszne wyrzuty sumienia, że w ogóle tak myślę i czuję:-( bardzo mi z tym źle i oczywiście...

przedszkole "Zielona Dolina" na Jasieniu (6 odpowiedzi)

Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi opiniami na temat tego przedszkola? Jak personel, warunki,...

poleccie mi jaks zabawkę dla rocznego dziecka (121 odpowiedzi)

Moja córeczka skonczy niedlugo roczek. Zastanawiam ,co mam jej kupić???Dodam, ze ma ju...