Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Hej dziewczyny.
Nowy wątek zgodnie z prośbą :-)
Skopiowałam ostatnią uzupełnioną listę z poprzedniego wątku. Jeśli jakieś daty się zmieniły lub kogoś na niej nie ma to dopisujcie się :-)

xynka 4.03.2018
ika 9.03.2018
koralinaa 15.03.2018
Darnelka 17.03.2018
Mart84 22.03.2018
Kasia 23.03.2018
Hyo 28.03.2018
Dwupak 31.03.2018

Śruba 05.04.2018
yenna 06.04.2018
Dysia 07.04.2018
yevele 12.04.2018
Kateleen1 17.04.2018
Agatka230988 17.04.2018
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jesteśmy po wizycie. Do porodu 10 dni, a tu żadnych oznak zbliżającego się rozwiązania. Szyjka długa, przepływy w normie, ilość wód też. Zwolnienie na kolejne 2 tyg, jak się nic nie zmieni do 28 marca i nie będzie postępów to 31 marca idę na oddział. Mam nadzieję, że do tego czasu Adaś zdecyduje się wyjść, bo Wielkanoc w szpitalu to jakoś niewesoła perspektywa. Póki co cieszę się, że leki na tą paskudną pokrzywkę działają, lepiej śpię (bo już tak nie swędzi) i korzystam z pogody. Spaceruję z psem, próbuję ogarnąć dom (chociaż z brzuchem to już ciężko nawet odkurzyć). Wczoraj miałam ochotę ulepić pierogi z mięsem, ale poddałam się jak uświadomiłam sobie ile to stania, a właśnie najbardziej kręgosłup dokucza mi jak stoję w miejscu. Wyszło szybkie spaghetti ;-) Korzystam z tego, że jeszcze mogę jeść to na co mam ochotę, potem przy karmieniu piersią różnie może być. Potwierdziło się Adaś ma niecałe 3 kg, ale tak jak pisałyście biorę na te wszystkie USG poprawkę więc póki co się nie martwię. Może być też tak, że urodzi się w 41 tygodniu i wtedy zdąży jeszcze do końca marca nadrobić. Myślałam, że Adaś załapie się jeszcze na Ryby, jak jego tatuś, ale idzie chyba w Barana :-) No nic zobaczymy kiedy nasz Kurczaczek się wykluje. Pozdrawiamy gorąco Mamuśki :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Coraz aktywniej na tym naszym forum. Witamy na świecie wszystkie maluszki :-). U nas jeszcze 16 dni do terminu z @. W piatek byłam na wizycie i miałam ktg. Bez zmian od trzech tygodni palec rozwarcia, skurczy brak. Ja czuję się nieźle, torba spakowana i czekamy. :-). Teraz jestem chyba spokojniejsza niż kilka tygodni temu. Mam nadzieję że to pozytywne nastawienie się nie zmieni hehe. Pozdrawiam Was gorąco!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja dzisiaj też po usg, młody ok 3 kg, mi się wydaje sporo bo do terminu OM jeszcze mc. Poza tym pobrane próbki do badań, jeszcze muszę podskoczyć do laboratorium ale to może w przyszłym tygodniu. Co do spojenia łonowego to ja akurat nie odczuwam, za to plecy i biodra bardziej dają w kość. No i moja najlepsza przyjaciółka zgaga :D nie chce się ode mnie odkleić ostatnio.
A co słychać u reszty dziewczyn? :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

U nas dzisiaj po USG :) musieliśmy wziąć że sobą młodą wi2c zobaczyła brata. Rysiek ma.ok 2500 więc są szanse że będzie spory (mloda przy urodzeniu wazyla 2900), idzie równo w 50 centylu.
Może cię boleć spojenie bo się rozciagasz, bobas Cię rozciaga :)
Zmęczona jestem jak diabli ostatnio, nic tylko bym lezakowala... :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczyny, czy boli Was spojenie łonowe?
Ja od tygodnia przy kazdym chodzeniu czuje jakbym ostro w nie przywalila:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Serio?
Kto nie przeżył ten nie wie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

Możesz siedzieć z listą i pokazywać palcem skąd co przynieść ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Też bym chętnie spakowala ale nie mogę chodzić:( a wiadomo przy pakowaniu trzeba trochę połazić po domu i pozbierać gadżety z różnych kątów a na to nie mam zdrowia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam torbę spakowana od 34 tc :p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Torbę już możesz pakować ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U nas dzisiaj cudowny dzień -maz wraca z tygodniowej delegacji, już się z Marianna nie możemy doczekać :p młody w brzuchu szaleje okrutnie, ostatnio w zeszłym tyg na wizycie tak dawał czadu że nie szło mu tętna zmierzyć bo się przekrecal cały czas.
Ja jakieś 2 miesiące temu miałam okropna
swedzaca wysypke...musialam iść do dermatologa i okazało się że mam zapalenie Mieszkow wlosowych...dostalam tab antyhistaminowe + maść i dzięki Bogu pomogło.
Zaczynam powoli odczuwać stres związany z porodem...serio :p i z tym że młodą na tyle czasu zostawię i nie będę jej widzieć:/ już samą nie wiem czy bardziek boję się porodu czy rozłąki. No i jeszcze ja nie lubię noworodków...strasznie po prostu nie lubie pierwszych 3 miesięcy życia dziecka więc tym razem m0cno trzymam kciuki żeby obyło się bez załamania i baby bluesa...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Kasiu, nie przejmuj się tym usg. Bardzo często są rozbieżności. A jak bylo poprzednim razem? Jest przyrost?
U mnie tez końcówka nie jest łatwa. Ciągle leżę ale juz niedługo 38 tc i bede mogla spakować torbę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Malutka była jeden dzień w inkubatorze i od razu mi ja dali żebym karmiła :) ale miała antybiotyk na gbs wiec wychodzimy najprawdopodobniej dopiero dziś :) ale miała go tylko profilaktycznie i crp od kiedy się urodziła jest w normie, z krwi tez nic się nie wyhodowalo, wiec nie złapała odemnie paciorkowca :)
Kasia to USG to powiem ci z ta waga jest naprawdę jak w loterii. Mi wyszło w USG ze Antosia wazy 2700 ale ze miała główkę bardzo nisko to mierzyli z kości udowej. Urodziła się 2350 i dlatego tak wychodziło z USG bo jest dość długa czyli 51cm ale po prostu szczupła.
Trzymaj się i bądź silna, to już końcówka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gratulacje dziewczyny, ale Wam zazdroszczę :-)
U mnie końcówka ciąży koszmarna. W zeszłym tygodniu dostałam jakiegoś uczulania. Najpierw myślałam, że to może od oliwki więc odstawiłam. Niestety wysypka się nasiliła. Najpierw obejmowała tylko boki brzucha w miejscu rozstępów, potem piersi i brzuch. Teraz zaczyna się na plecach i ramionach. Swędzi jak diabli. Zrobiłam próby wątrobowe, żeby wykluczyć cholestazę, a wczoraj już nie wytrzymałam, bo od tego swędzenia aż dreszczy dostawałam i poszłam do swojego gina. Stwierdził ostutkę (pokrzywkę) ciążową-rzadką ale spotykaną dolegliwość w 3 trymestrze. Jakaś alergia hormonalna, która mija po porodzie, a teraz leczy się ją tylko objawowo. Dostałam syrop i maść. Po syropie jestem senna, ale jest lekka poprawa. Zalecił jeszcze konsultacje w zakaźnym, żeby wykluczyć coś poważniejszego więc pojechaliśmy jeszcze wieczorem na IP żeby ocenili jak bardzo jest to poważne. Jakby okazało się coś zakaźnego od razu byłaby cesarka. Na szczęście Małemu nic nie zagraża-przepływy w normie, ilość wód płodowych też, ale do porodu jeszcze daleko. Martwi mnie waga Małego. Z USG wyszło 2500 plus minus błąd 400g więc ma jakieś 3kg w 38 tygodniu. Co prawda narzekał trochę na sprzęt, więc to może stąd takie dziwne parametry. 14 mam wizytę w przychodni więc skorygujemy wagę. Czuję się strasznie i psychicznie i fizycznie. Wyglądam jak trędowata, jestem zmęczona i zdołowana.
Mam nadzieje, że Wy lepiej znosicie końcówkę ciąży. Sorki... musiałam się wyżalić :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

karolina, serdeczne gratulacje! :) ale córeczka malutka, cały czas jest w inkubatorze?
widzę że dziewczynki zaczęły wypakowywanie, ciekawe kiedy pierwszy chłopak będzie
Darnelka, super że już jesteście razem, dawaj znać jak już sie zgracie :)

co do zzo to ja mam mieszane uczucia, teraz jak wspominam ból to chyba jednak bym się zdecydowała, mam nadzieję że drugi poród chociaż szybszy będzie, ale wiadomo że każdy ma inne preferencje i odczucia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Darnelka wypisali Małą tak późno bo mało ważyła ? Czy coś z my gbs nie tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No cześć Dziewczyny! Antosia w piątek w nocy przyszła na świat! w czwartek położyli mnie na patologii ciazy a w piątek miałam zaplanowany test oxy a sobotę miałam mieć indukcję ze względu na bezwodzie:( jeszcze zrobili mi usg w piątek i powiedzieli ze mała ma 2500 wiec malutka. Rano w piątek założyli mi jeszcze balonik na szyjkę macicy bo nie miałam rozwarcia i coś tam ruszyło bo zaczęłam mieć skurcze co 12 min ale po 2h mi przeszło. I około 16 zrobili mi test oxy ale w trakcie lekarz stwierdził ze nie czekamy z indukcja do jutra i wywołujemy dziś wiec Ok 18 zabrali mnie na porodówkę i podłączyli. I takim sposobem o 23:39 mała była już z nami ale okazało się ze jest maleńka i wazy 2360 mierzy 51cm i zabrali ja do inkubatorka. Dodatkowo tak szybko mi się rozkręciło ze za późno dali mi antybiotyk i mała te ma na ten gbs. Ale może dziś już mi ja dadzą, wiec czekam :) Mała urodziła się w 39tyg :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

No cześć Dziewczyny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No cześć Dziewczyny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hej :) dziękuję za gratulacje :* na razie u nas ok, chociaż za mną bardzo ciężki czas...Malutka dopiero w środę wypisali że szpitala wiec tydzień byłam bez niej :( codzienne wizyty na Klinicznej i ogarnianie starszej były ciężkie do pogodzenia, ale jakiś się udało, jednak serce bolało, że co rusz którąś zostawiam :( ale teraz jest już dobrze. Matylda w ogole nie płacze, tylko je i śpi :) teraz już padam, ale moze jutro uda mi się coś więcej napisać o samym porodzie :) pozdrawiam Was!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy warto inwestować w drogie ubranka i zabawki dla dzieci ? (75 odpowiedzi)

witajcie Ostatnio w Dzień dobry TVN był temat: "Czy warto inwestować w drogie ubranka i zabawki...

przedszkole "Zielona Dolina" na Jasieniu (6 odpowiedzi)

Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi opiniami na temat tego przedszkola? Jak personel, warunki,...

Adwokat- rozwód- podział majatku (60 odpowiedzi)

Szukam bardzo dobrego adwokata z trójmiasta, który zajmuję się rozwodami i podziałem majątku....