Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Sierpień:
gianella - 02.08.
Eliska - 03.08
Sylwia- 04.08
Sanszajn - 04.08
Mamafipcia (Pati 25) - 06.08
karing - 07.08
agag_agag - 09.08
ania84 - 12.08.
Ania32 - 13.08.
asela - 15.08.
Kasita - 17.08.
Ola81 - 17.08.
GosiaS - 18.08.
Paula - 19.08.
Bimka - 21.08.
Martek - 25.08
Mammamia - 28.08.
Olcia_ - 29.08
kaska2308 - 30.08

Wrzesień:
ania85 - 02.09.
nanik - 03.09.
Asiunia81 - 05.09.
pierwsze_baby - 05.09.
Kocur86 - 06.09.
nat - 06.09.
ivi83 - 09.09.
Fretka - 15.09.
agusp - 15.09.
Roli - 17.09.
Alana - 18.09.
Fiolka - 20.09.
aguseek - 20.09.
krasnal699 - 24.09.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

a ja właśnie sobie usiadłam i taką pobieżną listę wyprawkową zrobiłam ;)
co prawda po drodze na pewno mi się jeszcze 100 rzeczy przypomni, ale póki co nie jest źle, bo dużo rzeczy mamy i dużo pierdołek odpada, jak wanienka czy nawet nożyczki do paznokietków ;)

nawet na jakiegoś ciuszka chciałam się skusić, ale stwierdziłam, że poczekam do świąt. Wtedy u mamy poprzeglądam najmniejsze rzeczy po Lenie i zobaczę co nie różowego będzie się nadawało dla chłopca co by za dużo nie nakupować ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

witajcie dziewczyny, dawno nie pisałam z braku czasu :)

Szybko biegniecie z wątkiem dużo miałam do nadrabiania. Ja czekam cały czas na usg genetyczne i bardzo się denerwuję aby wszystko z dzidzią było ok, z synkiem też sie denerwowałam nie cierpię tego badania :/

W środę miałam lekkie krwawienia więc byłam na izbie przyjęć na zaspie gdzie podczas badań już nic nie miałam i w sumie lekarz nie wiedział skąd miałam tę krew może jakaś żyłka pękła bo sporo tego dnia się nachodziłam i napracowałam. Zbadał mnie gin i mówił że wszystko ok potem miałam usg i też wszystko super słyszałam tętno dziecka i miało 3 cm :)No ale miałam nakaz leżenia 3 dni i nie noszenia synka :( Cały czas pomagała mi teściowa i mąż. Na genetyczne wybieram się za tydzień bo teraz jeszcze może być za wcześnie.

Gratulacje dziewczynom które znają płeć dziecka :) Ja liczę tym razem na dziewczynkę mam nadzieję że tak będzie, chociaż wiadomo ważne aby dziecko zdrowe było przede wszystkim!!!

Co do staników to ja bym była jeszcze ostrożna z kupowaniem bo mnie np. biust guanie pod koniec ciąży rósł i to baaardzo dużo....:)

A jeśli chodzi o połóg to w moim przypadku nie był zły, miałam bardzo słabe krwawienia te mocniejsze były może z 5 dni po porodzie a potem już luz. Ale dla mnie dokładnie tak jak agusp połóg był okropny pod względem wstrzemięźliwości, nie wyobrażałam sobie że mimo tych szwów, krwawień itp. libido może tak podskoczyć ;)))) a najgorsze czekanie na zielone światło od lekarza hehehe....
Dziewczyny które jeszcze nie rodziły, starajcie się nie myśleć o porodzie bo i tak nie jesteście w stanie tego sobie wyobrazić więc nie ma sensu się nakręcać. Ja oczywiście też się bałam ale jednak ta niewiedza za pierwszym razem jest super i rzeczywiście nie nastawiałam się jak to będzie i nie było najgorzej. Oczywiście bolało masakrycznie ale u mnie cały poród trwał 3 godziny a minął tak szybko jakby to była 1 minuta :) Oby tym razem też tak było :)

A co do tarczycy to u mnie wyszły problemy z nią w pierwszej ciąży ale niewielkie i brałam euthyrox. Po porodzie z braku czasu i zaniedbania bo trzeba jednak rano pamiętać przestałam brać i strasznie mi się tarczyca rozjechała :( Teraz biorę sumiennie 3x w tygodniu 50 i 4 razy 75. Powoli wyniki wracają do normy. Ja brałam euthyrox do końca ciąży, ale wiem że dziecko podobno najbardziej go potrzebuje do 4 miesiąca bo potem ma już swoją tarczycę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

pozdrawiam mamusie w niedzielne popoludnie:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Problemow z tarczyca nigdy nie mialam wiec w tej kwestii nie pomoge :(
Piersiatka wogole od poczatku nic nie bolaly a urosly mysle ze dobry rozmiar, fajnie by bylo gdyby tak zostaly ale niestety wiem co bedzie :(
Jutro dzwonie do Gamety umowic sie na polowkowe badanie ale musze poczekac 3 tyg az mezulek wroci co by dzidzie tez zobaczyl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

dzięki mammamia za odpowiedź:)
tylko się zastanawiam, bo jak zaszłam w ciążę to moja gin-endo kazała mi powtórzyć tylko anty TPO I TG, wyszły prawidłowe, anty TPO-13, anty TG-26
badania tsh i ft4 miałam robione w październiku- tsh wyszło 1,99, a ft4-15,5
no i tak się zaczynam zastanawiać, czy jednak nie powinnam tych badań powtórzyć?

czy któraś z was ma jeszcze takie problemy??

co do pocenia to ja nie zauważyłam na na razie zwiększonej potliwości:)

a piersi mi na na razie urosły o 1 rozmiar
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Ja też ryczałam im było bliżej porodu, schizowałam tak, że byłam nie do wytrzymania - niby wiedziałam, że wszystkie kobiety przez to przechodzą ale siebie w tym wszystkim kompletnie nie widziałam. Szczerze to żałowałam, że w ogóle zaszłam. Strach jest zupełnie normalny i po prostu nie da się inaczej, ale uwierzcie - dla mnie to był najpiękniejszy dzień w życiu:) Gdyby tak nie było, nie byłabym znowu w ciąży:) Także głowa do góry, instynkt robi swoje, to wszystko jakoś dzieje się samo i wiem, że ciężko w to uwierzyć (bo sama nikogo nie słuchałam i tylko myślałam - jasneee, takie p.....;)) ale to wszystko co wydaje się takie przerażające potem okazuje się naprawdę do przeżycia:)
A propos snów - w poprzedniej ciąży, poród śnił mi się z 6,7 razy, każdy był inny i jeden bardziej porąbany od drugiego, to normalne, że podświadomość 'mieli' ten temat;)
Miłej niedzieli dziewczyny, my jedziemy na 15 na obiad do teściów, ciekawe czy cokolwiek przejdzie mi przez gardło. Dzisiaj dzień zaczął się cudownie - czyli standardowo od wymiotów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Lucja ja biorę euthyrox od kilku lat a teraz musiałam przerwac bo zrobiła mi się duża nadczynnośc (nie ciążowa już bo fT4 bardzo powyżej górnej granicy) a tego leku nie wolno brac przy nadczynności. Lekarz chce zobaczyc jak zareaguje TSH po 2 tygodniach bez lewotyroksyny i potem coś zdecyduje, może inny lek? W sobotę się dowiem.
W poprzedniej ciazy tez brałam, tak jak Ty teraz, co drugi dzień inną dawkę, wszytsko było oki. Moje dzieci mają zdrową tarczycę póki co i oby tak zostało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

widać miałam dużo szczęścia :) Oby tym razem też tak było. Jak widać każda jest inna i inaczej wszystko przechodzi. Ja po tygodniu chodziłam na małe spacery mając tylko wkładkę w pełni sił:) więc nie ma co się straszyć :)

Dzisiaj w nocy spałam na siedząco :( Mdłości chyba na nowo mnie atakują :( wszystko czuję pod gardłem, ale co dziwne zjedzenie czegoś pomaga na chwilę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

mammamia jeśli mogę zapytać to czy ty brałaś euthyrox przed czy dopiero jak jesteś w ciąży?
bo ja przed ciążą brałam dawkę 50,a jak zaszłam w ciąże to biorę na zmianę 50 i 75
z tego co wiem to w ciąży jak ktoś ma problemy z tarczycą to ma brać tabletki cały czas, ale może się mylę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Witam :)
Jeśli chodzi o mnie to ja właśnie ostatnio dostrzegłam ciągle mokre pachy brrrrrr już tyle antyperspirantów kupiłam, a tu sie okazuje że to moje hormony buzują :P
Biust rósł mi tylko na początku tak jakiś niecały miesiąc temu już przestał i jedno szczęście bo juz kupiłam staniki rozmiar większy. Hehe ze starych już się wylewało :D

Mamuśki doświadczone prosze nas tu nie straszyć u nas wszystko będzie pięknie tak jak to w filmach bywa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

ja staram sie nie myslec o porodach połogach i innych nieprzyjemnych rzeczach związanych z ciążą, ledwo sie wymiotów pozbyłam i chce sie tym cieszyc ale wczoraj czytajac wasze wspomnienia snił mi sie poród, nie chce pamietac tego snu :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

A może w sumie, lepiej się nastawić na najgorsze i być miło zaskoczonym? :)

Lena dla ułatwienia mówi, że ma siusiaka z tyłu i dlatego siada a nie stoi :D haha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

o rety się już połogiem straszymy :D

zasadniczo to mogłabym podpisac się pod opisem Bimki - niestety nie miałam tyle szcześcia, że tydzień i po ptakach - a po drugim porodzie podczas karmienia (pierwsze godziny po) myślałam, że znowu rodzę! Takie miałam skurcze! Pytam lekarza co się dzieje a on, że macica się obkurcza. Ja na to, że przeciez wiem, że się obkurcza ale skąd taki potworny ból??? A on mi, że "pewnie to nie był pani pierwszy poród, tak niestety jest przy kolejnych". Taki bonus niby.
Ja obstaje nadal przy tym co napisała Bimka, poród boli ale tylko w trakcie i wiesz, że jak tylko dziecko wyjdzie to poczujesz niesamowitą ulgę, ale kiedy zaczyna się "życie po" to jest tak trochę d*powato jednak. Serio, ja się wtedy czuję jak taka zużyta czapla, w dodatku z ociekającymi krwią brodawkami, bo moje dzieci jakos rodza się z zaburzeniem ssania :/
Ale w sumie jak to mija, to już się o tym nie pamięta. No chyba, że trzeba się postraszyc na forum, wtedy pamięc wraca błyskawicznie :D

Kurcze, jakoś lepiej się czuję bez tego euthyroxu. Nie wali mi serce, ciśnienie spokojne, zero potów. Jestem pewna, że gdybym teraz zrobiła TSH byłoby już w normie. Ale badanie dopiero w czwartek.

Sikanie na stojąco mnie rozbroiło :D A siusiaka pewnie już widziała heh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

roli, ja płacze u dentysty ;)
a każdy okres, to dla mnie taka udręka, ze jadę na tabletkach przeciwbólowych ;)

naprawdę, nie nastawiaj się, że będzie źle ..
oczywiście, że może, ale na pewno nie musi więc po co stresować się tak wcześnie? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

nie wyobrazam sobie porodu, pologu i tego wszystkiego, bolu, krwawien, ja mam tak slaby prog bolu ze padne przy pierwszym skurczu, matko a tu jeszcze jakies nacinania, szycie, juz mi sie plakac chce:(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

haha agusp dobre :D

mi ściągali w szpitalu bo 11 dni leżałam, to był dopiero ból, codziennie jakaś wychodziła, rodziły nowe, wychodziły a ja tam kwitłam i codziennie wyłam Mężowi, że chcę do domu :D

mnie niech tną! byleby się im ręka nie omsknęła :D
modlę się tylko o poród lżejszy, albo chociaż nie gorszy niż ten ;)

niby się nie boję, wiem czym to śmierdzi, ale jak sobie pomyślę, że może na mnie trafić, że 24 z bólami będę to nie chce mi się rodzić jednak :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Przypomniało mi się jeszcze, że na zdjęcie szwów jechałam w butach na obcasie haha
Bimka, za 2 razem powinno być lepiej:) Ja się tak nawet naiwnie łudzę, że może obejdzie się bez cięcia:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

każda jest inna, każda może inaczej to wszystko przeżywać. Może dla mnie straszne to było dlatego, że nikt mi nie mówił, że to tak wygląda (nawet w szkole rodzenia dużo o połogu nie gadali, tylko że krew leci i że śmierdzi śledziami), nikt nie uprzedzał że jeszcze długo może boleć i że człowiek w ogóle jest taki jakiś nie do życia, nie ogarnięty, słaby fizycznie (bo że psychicznie to gadali).
Ja chodziłam zgarbiona okrakiem 3 tygodnie. Cięzko mi było przejść kilka kroków z dzieckiem do przewijaka. Pierwszy spacer 15 minutowy po 2 tygodniach w żółwim tempie, kroczek za kroczkiem jak stara babcia.
Ale nie leciało mi obficie, nie potrzebowałam specjalnych wkładów tylko normalne długie 3 mm podpaski.
Ale jak Madzia miała 4 tygodnie to pojechaliśmy do Karpacza na wesele i już czułam się normalnie, normalnie tańczyłam, chodziliśmy na spacery pod wielkie góry i dawałam radę.

Koleżanka za to urodziła i chodziła, siadała zupełnie normalnie. Co mnie zdziwiło - że w szpitalu na sali odwiedzających normalnie siedziała na drewnianym krześle, a po wyjściu ze szpitala w dżinsach chodziła (ciasnych w kroku). A ja - w luźnych dresach 3 tygodnie, a siadałam jednym półdupkiem i to na miękkiej poduszce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

A no i zapomniałam - chcę arbuza!!!!!!!!!!!!!:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Dziewczyny nie nastawiajcie się tak źle, u mnie jako taki połóg trwał zaledwie 2 tygodnie, po tym czasie już nawet wkładek nie potrzebowałam! Co kobieta to inaczej. W ogóle nakupiłam tego tyle, bo szykowałam się nie wiadomo na co, a te największe były mi potrzebne tylko przez 5 pierwszych dni. Co więcej ja nie mogłam ścierpieć tych przepisowych 6 tygodni połogu, bo mi libido strasznie skoczyło po porodzie i doczekać się nie mogłam hahaha A szwy oczywiście miałam, ale czułam je praktycznie tylko przez te 2 dni w szpitalu, w domu udawałam przed mężem, że mnie boli:P A po zdjęciu to już w ogóle - zapomniałam, że kiedykolwiek rodziłam. I naprawdę było bardzo spoko, rodziłam pod koniec lipca i najgorzej ze wszystkiego wspominam ten ostatni miesiąc ciąży, bo było ciepło i zaczęłam puchnąć na sam koniec a poród i połóg - dla mnie serio rewelka. Super wspominam a szykowałam się na piekło:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

szukam opinii o szkole podstawowej nr 85 gdańsk jasień (21 odpowiedzi)

hej, czy którejś z Was dziecko uczęszcza do tej szkoły?możecie coś powiedzieć na temat poziomu...

szukam niani Redłowo Wzgórze św. Maksymiliana (7 odpowiedzi)

Witam, poszukuję niani na okres wakacji dla dwójki dzieci, Syn jest samodzielny i w lipcu będzie...

otworzyć firmę ?? (36 odpowiedzi)

Hej! Pewnie część pomyśli, o co ona pyta na tym forum, ale... jedno z drugim ma wiele wspólnego....