Mamusie styczeń 2017

Witam,
Czy są już jakieś mamusie z terminem na styczeń 2017?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dziewczyny orientujecie się jak wygląda sytuacja na zaspie teraz po nowym roku? mam skierowanie już do szpitala, bo mam za duże rozwarcie i lekarz boi się, że nie zdarzę do szpitala z porodem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej. Ja już rozpakowana. 2 stycznia zgłosiłam się do szpitala bo miałam bardzo wysokie ciśnienie. A że byl to juz 39 tydzień od razu zrobili mi cesarke.
W czwartek wyszłam do domu ale moją córeczkę niestety zatrzymali w szpitalu bo nie chce przybierac na wadze :/ po wyjęciu z brzucha odvrazu trafiła do inkubatora bo nie trzymała ciepłoty ciała. Wychładzała się. Do tego doszło nie przybieranie na wadze i na razie możemy pomarzyć o tym że wyjdzie do domu :( Lilianka nie chce jesć z butelki, z piersi je ale ja nie mogę być przy miej 24 h na dobę :/ więc jest problem z jej karmieniem. Drobniusia jest 49 cm i 2650g. Jestem zrozpaczona :( tak barfzo bym chciała ją mieć przy sobie...

MartaB nawet nie słyszałam o takim położeniu dziecka. Współczuję Ci bardzo. Tym bardziej, ze od piczątku ciąży dużo przeszłaś. A czemu lekarz tak sie upiera na sn? Skoro to takie trudne ułożenie dziecka? Dowiadywałaś się jak to jest w różnych szpitalach? Czy to kwalifikuje do cc?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Hej dziewczyny! Czy ktoras juz rozpakowana?:)

Skonczylam juz 36tc. Nasz synek jednak zdołał obrocic sie glowka w dol, niestety jest to ulizenie potylicowe tylne. Jak czytam o takich porodach to jedna wielka masakra....:((( jestem zalamana:( lekarz kaze mi rodzic naturalnie i przygotowac sie na dlugi i ciezki porod:((( boje sie jak cholra, najbardziej ze dziecku cos sie stanie (czesto stosuje sie kleszcze albo proznociag). No zalamana jestem:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Mi opadl. Tez mam takie wrażenie, że młoda mi zaraz wypadnie albo jest taki nieprzyjemny ucisk tam na dole :/
Czasem musze przystanąć jak ide bo nie da rady.

Mnie również twardnieje brzuch. Mam czasem wrażenie że mi wybuchnie ;)
Ciężko się w łóżku obrócić na drugi bok albo zwlec się z łóżka.
Ogolnie to jestem już wymęczona... Oby do 1 stycznia i mogę rodzić ;)

Hyhy ale ponarzekałam sobie ;)

Marzy mi sie dzień pod kocykiem ;) położyć si i nic mie robić ;)

Poród tuż tuż a imię jeszcze nie wybrane ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Dziewczyny a opadł Wam już brzuszek? Ja dopiero 34 tc a brzuch od paru dni schodzi coraz bardziej na dół, nawet przy siusianiu mam wrażenie że dziecko mi chyba zaraz wypadnie. W poniedziałek na badaniu było wszystko ok, tylko szyjka miękka ale dłuuuga na 5cm.

Byle tylko Święta przeżyć, w sensie zrobić to co trzeba, a potem coś czuję że czeka mnie leżenie do końca. Już na zakupu dłuższe niż pół godziny nie mogę pójść żeby nie skończyło się częstymi i mocnymi skurczami, twardnieniem całego brzucha i bólami w szyjce...:-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Hej :)
dawno mnie nie było :)
u mnie też 38 tydz. Byłam dziś na usg i mały ma 3150 więc już nie taki mały. :P
Ja wczoraj skończyłam i spakowałam torbę ostatecznie. Brawo ja :D
Czuję się znakomicie. To pierwsze dziecię więc mam mniej roboty i więcej odpoczynku niż Wy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Hej. My$lałam ostatnio o tym by tu napisac :)
MartaB kurcze nieciekawe to ułożenie :/ uparciuch mały ;) od samego początku ma swoje zdanie ;)

U mnie 38 tydz. Torba spakowana juz od 3 tyg. W sumie odkąd pojawiło się widmo szpitala w zwiazku z tym moim wysokim cisnieniem.
Tabletki biore 4xdziennie i jakos leci do przodu. Chociaz i tak cisnienie bez rewelacji :/
W sumie teraz kazdy dzien to jak loteria bo gdy cisnienie bedzie wysokie to od razu szpital i pewnie wywolanie porodu, bo ciaza juz donoszona.

Brzuch duzy wiec ciezko juz :/ sapie jak lokomotywa, ciągłe zmęczenie a tu 2 łobuzice w domu do okielznania ;)

W piątek ide na ktg i pomiar cisnienia. Jestem ciekawa ile mloda wazy. 3 tyg temu wazyla 2650 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Czesc Dziewczyny:) Jak tam zyjecie przed Swietami?:) My mamy pierniki popieczonei pieknie polukrowane - to dla nas najwazniejsze;) Choinka juz stoi, dom ustrojony, jutro zakupy zywnosciowe i w czwartek zaczynamy gotowanie;) Pewnie bedzie ciezko z tym brzuchem, ale uwielbiam przygotowania do Swiat.

Jestem w 33t i 4dniu. Borysek jednak bedzie Igorkiem:) Urosl duzy, ma juz 2600. Niestety od kilku tygodni jest ulozony skosnie lub jak juz to posladkowo i moj lekarz sądzi ze szanse na jgo odwrocenie glowką w dol sa nikłe z kilku powodow (jego wielkosc, ulozenie, umiejscowienie lozyska, nozka wyprostowana przy buzce) i radzi przygotowac sie na cesarke. Dajemy mu jeszcze 3 tygodnie na obrot a jesli to nie nastapi to umawiamy sie na cc.

Ostatnio co kilka dni mam regularne skurcze. Przedwczoraj mialam przez poltorej godziny skurcze co 10min, trwaly 2,5min kazdy. Sama nie wiem dlaczego u licha nie wzielam nospy tylko prysznic. Na szczescie sie wyciszyly, ale za to szyjka zrobila sie miekka. Jednak nadal jest dluga wiec jest w miare bezpiecznie tylko musze wiecej odpoczywac.

Dajcie znac co u Was. Macie juz spakowane torby? A moze ktoras z Was juz rozpakowana?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Co do wózka to ja mam mój Bugaboo :)
Nie zdążyłam się go jeszcze pozbyć po młodszej córce ;) Dokupiłam tylko do niego gondolę i fotelik samochodowy.
adaptery jeszcze muszę obczaić ;)

Tydzień temu moja młoda ważyła 2150g ( 33 tydz ciąży) . Mam nadzieję, że nie urodzę klopsa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Margaretka to masz przeboje... zdrowka zycze.

U mnie z brzuchem ok, ale starsza corka zlapala wlasnie angine. Mam nadzieje ze sie nie zaraze. A ona taka biedna... non stop wymioty i goraczka 39:(

W poniedzialek ide do gin to sie dowiem co u Boryska, ile juz wazy. To jest 30tc. Wahamy sie jeszcze co do imienia bo reakcje ludzi sa rozne... nie chcialabym skrzywdzic dziecka ale patrzac po usg to Borys bedzie mu pasowalo, no i mąż marzyl od zawsze o tym imieniu.

Kupilam dzic wozek coletto florino bialo jeansowy i jestem zachwycona, napatrzec sie nie moge;) corka wsadzila do niego lalke i robi testy jezdzac po domu. Nawet maz nie marudzil i pochwalil a zeby on cos pochwalil to swieto;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Hej. Co tam u Was?
Ja tydzień temu dostałam skierowanie do szpitala bo na wizycie u gina miałam koszmarnie wysokie ciśnienie.
Na razie się wywinęłam ;) dostałam tabletki na obniżenie ciśnienia, które biore 3xdziennie. Cisnienie tez mierzę 3xdziennie. Na razie się unormowało. Ale wizja szpitala cały czas wisi nade mną :/
Dziś byłam znów na wizycie u gina. Ciśnienie w gabinecie podwyżdzone ale w górnej granicy normy ;)
Więc na razie się nie daje ;)
Za 2 tyg kolejna wizyta ... Juz Się stresuje :p

Trochę ciuszków zgromadziłam, teraz trzeba sie zabrac za pranie ;)
Imię nadal nie wybrane ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Ja nawet imienia nie mam wybranego ;)
Coś za lajtowo podchodzę do tej 3 ciąży ;) aż się sobie dziwię ;)
Podoba mi się Dominika, Lilianna, Martyna i Anna ;)
Ale co wybrać to nie wiem... Do żadnego nie jestem przekonana.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Hej dziewczyny:) Ja co prawda mam termin dopiero na 4 lutego więc ponad miesiąc później niż Wy, ale mam wrażenie że większość rzeczy już mam, oprócz wózka. Wózek będę zamawiać 25 listopada na otwarciu sklepu tygrysek w Wejherowie, bo będą mieli oficjalne otwarcie i podobno mogą być zniżki 5% na wózki. Zawsze coś.
Dostałam też worek ciuszków od koleżanki, karuzelkę. Musimy koniecznie kupić kojec/łóżeczko turystyczne do postawienia na parterze, żeby Borys był bezpieczny przed psem. Trochę się boję czy pies nie będzie na niego skakał, on jest trochę wariat. Czasem mam już go dość, najchętniej bym go oddała ale byłoby to sprzeczne z moim swiatopogladem... Uwazam ze jak sie bierze zwierzaka to na dobre i na zle, ale przeraza mnie ogarnianie 2 dzieci i psa wariata. Niestety nie za bardzo moge go wychowac, bo dostalismy go juz jak byl dorosly, to pies po przejsciach i ciezko cos z nim zrobic.

Ostatnio mialam przedziwne i straszne uczucie ktore obudzilo mnie w nocy z glebokiego snu: Mlody w brzuchu jakby z calej sily pociągnal za pępowine i za lozysko (wem ze brzmi to smiesznie ale to uczucie wcale smieszne nie bylo) po czym kopał i wierzgał wyjątkowo mocno, szamotał się, jakby coś zlego sie działo. Oczywiscie moja wyobraznia tez zadzialala i pierwsze co mi przyszlo dlo glowy to ze zaplątał się w pępowinę. Na dodatek następnego dnia albo wcale sie nie ruszal albo wlasnie szamotał się jakby chciał się wyplątać. Brzuch stawał się krzywy, bardziej wypukły z lewej strony i nie moglam sie przekrecic na wznak ani na prawo bo czulam szarpanie w brzuchu w okolicy lozyska. Pojechalam to sprawdzic na izbe przyjec, z małym wszystko ok, ale nie udalo sie podejrzec czy nie jest owiniety pepowiną wokol szyi. Na szczescie po wizycie zaczal sie ruszac standardowo wiec juz sie uspokoilam. Lekarze mowia ze bedzie duzy chlopczyk, jeden wyliczyl wage 1400 a drugi 1200 w 27tc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Ja tez miałam co 4 tyg, a teraz co 3 tyg i ktg na wizycie. Jutro właśnie mam wizyte. Jestem ciekawa ile młoda waży :)

Moim priorytetem tez jest dotrzymac do 1 stycznia ;)
Trzeba zaciskać mocno nogi ;) hyhyhy

Z przygotowaniami nadal jestem w lesie, ale chyba najwyższy czas sie ogarniac ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Cześć Dziewczyny!
Myślałam że wątek umarł, a tu się dzieje:)

Ja już mam praktycznie wszystko kupione, większość wyprana i wyprasowana, ale mam chyba najszybciej termin bo na 31.12. Jedyne o czym myślę, to żeby dotrwac do 2017, ale 1 poród był w 38 tc więc nie wiem czy się uda.

Dzisiaj chcę już się wstępnie spakować do szpitala. Jutro mój syn ma wycinane migdalki, umarłam się żeby zrobić to przed porodem i zalatwilismy prywatnie. Niestety ja jestem mega zestresowana i z tego stresu ciągle mi się napina brzuch. Mąż kazał się spakować żeby w razie czego jutro nie było problemu.

Jak często macie wizyty u lekarza? Mój mnie " chciał widzieć " co 4 tygodnie do 27tc, potem miałam wizyty w 30 i 33. Na następną mam przyjść dopiero w 36.... Co prawda wszystko jest ok ale zaczęłam się zastanawiać czy nie za rzadko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Ja z przygotowaniami jestem w czarnej d.... ;)
Mam tylko wozek, łóżeczko i laktator hyhy ;)
I tylko kilka pajacyków jeżeli chodzi o ciuszki ;)
Wła$nie wczoraj otworzyły mi się oczy że to początek 32 tyg a ja nic nie mam :p
Przy pierwszym dziecku juz wszystko bylo przyszykowane, ciuszki poprasowane, poukładane w kosteczke w komodzie ;) a teraz???? Wczoraj proszek kupiłam ;) z tym ze ciuszków do prania brak :D hahaha

Co do wagi to ja tez przytylam 15 kg.
Masakra. W pierwszej ciąży 6,5 kg, w drugiej 12 kg a teraz... OMG!!! Nie chce myśleć ja ilu licznik stanie ;) A przecież nie obżeram się niewiadomo jak ;)

1,5 tyg temu moja mała ważyła około 1,5 kg.
18 listopada idę na kolejną wizytę i KTG. Zobaczymy ile młoda przybrała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Ja też nie robiłam baby shower i teraz też raczej nie planuję, chyba że koleżanki po prostu wpadną przed terminem porodu na jakąś kawę, pamiętam że tak chyba też było przy pierwszym dziecku, któraś przyniosła jakiś drobiazg i tyle:) Za to tak tydzień-dwa po narodzinach córki co chwilę ktoś wpadał z gadżetami dla małej i to było miłe:)

Margaretka ja też powoli zaczynam sapać, ale nie jest źle. Jak wspominam pierwszą ciążę to pamiętam że czułam się strasznie ociężała, gruba, nie mogłam spać ani ruszać się normalnie. Teraz co którąś noc też mam problemy ze snem ale nie takie jak poprzednio. Ruszać się mogę, wiadomo że wolniej ale jeszcze wszystko w domu robię, tylko wieczorami jeśli w dzień przeholuję to strasznie boli mnie krzyż więc po prostu leżę a mąż ogarnia córkę (kolację, kąpanie itp). Nie ma tragedii.

Byłam wczoraj u lekarza, "mały" ma już 1400g a to dopiero początek 27 tygodnia:D Wg siatek centylowych powinien mieć max 1200;) więc duuuży rośnie. Córka też tak rosła, urodziła się z wagą 3840 więc myślę że tu będzie podobnie, może dobijemy do 4kg. Lekarz przy każdym usg robi też zdjęcie w 3d, widać jak się mały zmienia, ale nadal jest strasznie podobny do taty:) długi prosty nosek i łuki brwiowe po tacie - ciekawe czy po porodzie będzie widoczne to podobieństwo.

Dziewczyny ile przytyłyście? Ja już 16kg:( A zostały jeszcze 3 miesiące... I choćbym nie wiem co robiła to tyję i już. No i bardzo dużo piję, co najmniej 4l dziennie, nie mogę zejść poniżej tej ilości. Wydaje mi się że nie siusiam tyle ile wypijam, i czasem pobolewają mnie nerki. Badanie moczu ok, ale jest tam troszkę glukozy - podobno w ciąży to norma. Morfologia też ok tylko żelazo trochę spada, biorę Feraflex (ale przejdę na co innego bo cena z kosmosu) a wynik stoi w miejscu.

Macie już gotową wyprawkę? Ja wiem że będę się stresować w ostatnim miesiącu więc do Świąt chcę załatwić wszystko (wózek, pościel, dokończyć remonty itp). Ciuszków większość już mam, po porodzie też zobaczę czego będę potrzebowała na bieżąco to dokupię. Nawet łóżeczko już ściągnęłam ze strychu i oswajam się z nim hehe;) Musiałam sprawdzić czy się nie rozwali jak nie zamontuję jednego z boków i czy będzie mi pasował wysokością do wysokości mojego łóżka (planuję na początku przystawiać łóżeczko jako dostawkę). W styczniu już tylko zostaną mi kosmetyki, gaziki, pieluchy itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Ja nie obchodzę/nie organizuję babyshower.
Przy pierwszym i drugim dziecku też nie miałam.
Moje znajome też nie praktykują tego.

A tak poza tym jak się czujecie dziewczyny? Ja się męczę i sapie jak stara lokomotywa parowa :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczeń 2017

Dziewczyny, a będziecie miały baby shower? Czy już miałyście? Bo nie wiem na kiedy zaplanować swoje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie styczeń 2017

Zapraszam serdecznie do szkoły rodzenia Zaufaj Położnej ;) Zwiedzamy szpital na Klinicznej w Gdańsku (wraz z salą porodową) ;) szkoła jest prywatna ale za to zajęcia odbywają się w bardzo małych grupach, podczas spotkań przyszłe mamy ćwiczą na lalkach, przewijakach i wanienkach :) Uczymy sie prawidłowego oddychania oraz parcia pod koniec porodu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (121 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

nnt. budowa domu czy kupno małego mieszkanka? (138 odpowiedzi)

Dziewczyny zwracam się z tym pytaniem do Was bo naprawdę już nie wiemy z T co zrobic.... mamy...

perfumy.....gdzie kupujecie? (37 odpowiedzi)

dziewczyny ,gdzie kupujecie perfumy? Sephora,Douglas odpadaja ,bo ceny kosmiczne, moze w...