Re: Mamusie styczeń 2017
Dominika wow, już połówkowe! na kiedy masz termin?:)
Margaretka ja też czuję takie delikatne smyranie, ale wiem że to to bo przy córce czułam to tak samo, potem tylko silniej:) Teraz jestem w 15 tygodniu.
We wtorek mam amniopunkcję i trochę się stresuję:( Wiem/czuję że dziecko jest zdrowe, ale 3 lekarzy każe iść na amniopunkcję, a i ja w ostatniej ciąż to sobie obiecałam, więc pójdę... ale czasem mam ochotę po prostu tego dnia nie przyjść na umówioną godzinę, zrobić sobie wagary...
Córka już wie, strasznie się cieszy, bardzo się o mnie troszczy hehe:) Fajne to takie, ona sama ma dopiero 4,5 roku a myśli tylko o tym by mi podłożyć poduszkę pod plecy, pomasować coś albo mówi "Mamo ty sobie odpocznij a ja się sama pobawię";) hehe ciekawe jak długo to potrwa;) Cieszy się że dostanie braciszka na urodziny (mniej więcej), bo termin jest dokładnie w dzień jej 5 urodzin;)
Do lekarza chodzę średnio co 2-3 tygodnie. Ostatnio lekarz mnie ostrzegł że nie powinnam w takim tempie tyć - przybyło mi 2kg w ciągu 3 tygodni. Teraz po następnych 2 tygodniach znowu 2kg:( Idzie to w zastraszającym tempie, ale naprawdę nie wiem z czego mogłabym zrezygnować, dietę mam bardzo zdrową, słodyczy nie jem, a jak mnie ssie to wcinam surowe ogórki albo pomidory. Mój mąż mówi że może już tak mam, przy córce przytyłam 29kg, potem schudłam 36kg w ciągu 7 miesięcy od porodu. No cóż, jedyne co mogę zrobić to po prostu dalej jeść zdrowo i nieduże porcje a co ma być to będzie i już.
Zamówiłam już jeansy ciążowe bo w obecne spodnie i legginsy prawie się nie mieszczę, wszystko ciśnie. Na szczęście oprócz wieczornych bólów kręgosłupa nie mogę na nic narzekać.
A jak Wasze samopoczucie?:)
0
0