Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

-Styczeń-

02.01 Slythia - synek
10.01 Kiki - synek
13.01 Imatra - córka
15-22.01 Małgosia - córka
16.01 Do_rota - synek
17.01 Emka - córka
19.01 kastinka - synek
20.01 debra.m - córka
25.01 lisiczka_
24.01 Dorota - synek
27.01 Nika531 - synek
27.01 kamcia01
27.01 Kamakam - synek
25/29.01 Lilith. - synek

-Luty-

03.02 Velcia
07.02 goya181 - synek
10.02 Malinka321 - synek
13.02 monika:-)
15.02 deklinacja - synek
16.02 olala82
16.02 ja_sama
20.02 kasha
23/25.02 MamaDawidka

-Marzec-

03.03 Ewelina

Poprzedni wątek zrobił się długi, więc pora na nowe otwarcie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Moj mały od kiedy się obrócił głową na dół, jest bardzo nisko. Gdy się przeciąga, to czuję jak mi się szyjka macicy rusza... Tak mocno naciska głową. Z kolei nogi trzyma na mojej wątrobie, co szczególnie mocno czuję, gdy siedzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

No to wygląda na to, że tylko ja mam porblemy z siusianiem i spaniem...chociaż w Waszym przypadku to pewnie spowodowane jest natłokiem obowiązków z dzieckiem już obecnym.
Ja też staram się przed snem pójść kilka razy do toalety i zrobić na zapas, ale i tak się budzę w nocy min.2-3razy standardowo.
Dzisiaj stwierdzam, że moja mała nie lubi, jak siedzę, wierci się wtedy niemiłosiernie jakby chciała mi dać do zrozumienia, że jest jej ciasno. W ogóle mam wrażenie, że jest dość nisko ułożona, nie wiem czy to norma, a wizytę kolejną mam dopiero za 2tygodnie żeby zapytać. Też macie tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Ja śpię snem kamiennym, nawet ostatnio nie budzę się na siku. Jestem zmęczona, bo mała nie chodzi do żłobka i muszę cały dzień za nią chodzić. A rano budzimy się nawet o 9, jeśli młoda późno zasnie.
W pierwszej ciąży czytałam książki nocami, bo nie chciało mi się spać. Wtedy mogłam odpoczywać w dzień i bardzo tęsknię teraz do takiego błogiego spokoju ;)
Z kolei mam problem z nastrojem, są dni że złość, zrezygnowanie i zmęczenie tak mnie rozkładają, że nie mogę wyjść z łóżka. A potem wszystko mija i znów mogę przenosić góry.
Ostatnio też zaczynam czuć syndrom wicia gniazda. Właśnie oglądałam w mamotato rożki i poszewki na poduszkę do karmienia. Mam od nich poduszkę i tylko przez net można zamówić poszewki, więc resztę poscielowych rzeczy też u nich kupię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Problemow ze spaniem raczej nie mam, jak zasnę to śpie dobrze. Cięzko mi się jednak zasypia. Ciepło mi/duszno i mały na dobranoc mnie musi zawsze obkopać. Też mam kojec bo bez niego nie dałabym rady, biedni faceci hehe. Do toalety ide "na zapas" jeśli się przebudzę. :P

Niby więcej odpoczywam, bo jestem na zwolnieniu, ale w domu drepcze non stop. Zawsze coś jest do zrobienia, jedyne co odkładam i odkładam to pranie ciuszków, przygotowanie torby... W koncu muszę się wybrać i pokupować kosmetyczne rzeczy dla małego i mnie, bo nie mamy nic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

olala82...to współczuję nocy.

Czy Wy dziewczyny też macie problemy już ze spaniem? U mnie 31tydzień trwa a ja źle sypiam. Mam kojec z mothercare i bez niego to w ogóle bym się chyba nie ułożyła...tylko Mąż cierpi bo odsunięty na drugi koniec łoża ;-) Budzę się kilka razy z cisnącym pęcherzem, a w toalecie okazuje się tylko kilka kropel. Mała czasami już jak uciśnie mi pęcherz, to musżę dreptać zgięta w pół do toalety migusiem heh. Ale uroki ;-)

Ostatnio stwierdziłam, że trzeba by się powoli przygotować do rozwiązania, więc pojechałam do Akpolu i kupiłam podkłady, mega podpaski i kilka innych drobiazgów, których brakowało. Może troszkę za szybko, ale przezorny zawsze ubezpieczony, poza tym jeszcze nie jest mi tak bardzo ciężko poruszać się. No i remontujemy mieszkanie przed przeprowadzką i nie wiem czy będę miała jeszcze siły po przeprowadzce na zakupy. Generalnie czuję się już coraz częściej zmęczona.
Dziewczynki...odpoczywacie jakoś więcej? W sensie leżenia, czy dalej dreptacie twardo?
Aaaa....czytałam sobie mamusie listopadowo-grudniowe, faktycznie tam już gorąco. Dziewczyny polecają rożek albo śpiworek do spania dla maleństwa, a ja będąc w Akpolu dostałam fajny rożek-są w promocji za ok.22zł, więc jak ktoś szuka-polecam :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

coś mi uciekło...
na jelita. wysłałam męża po nocy do apteki. no i na szczęście pomogło bo noc przespałam bez niespodzianek. niby tylko biegunka ale w ciąży jest niebezpieczna.nie chciałam wylądować w szpitalu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

dziękuję dziewczyny za informację. wczoraj przeżyłam istny koszmar.dostałam biegunki, do tego nerwy i mnie goniło conajmniej 6 razy przestraszylam się więc zadzwoniłam na izbę przyjęć do Redłowa żeby się dowiedzieć się co ciężarna może wziać na biegunkę.Pani kazała mi wziąć smecte do 3 saszetek na dobę lub węgiel leczniczy albo nifuroksazyd.wzięłam o 21 3 węgle bo tylko to miałam myślalam że pomogą a po dwóch godzinach to samo, więc znowu dzwonię na izbę a tam słyszę proszę dzwonić pod inny numer lekarz odbierze-dodzwoniłam się pow. mi że za mało węgla wzięłam i kazała pomiędzy wziąć smecte i dicoflor na
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

To nie wiadomo moze jeszcze w grudniu urodzisz:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Ja tez czytam bo na początku miałam termin na koniec grudnia. Mam nadzieje, ze nam pojdzie gładko, bo one jak narazie nie mają tak łatwo :( całe szczęście ze mimo wszystko kończy sie to happy endem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Olala82 spokojnie mozesz robic glukoze z tego co wiem to do 28 tyg najlepiej ribic:). U mnie ok wyszla tylko polecam z samego rana jechac ja pojechalam po 9 i bylam bardzo glodna przez 2 godz nie mozna jesc skonczylam kolo 12 :( Tez sledze watek mamusie listopadowo-grudniowe:) U Nas od stycznia pewnie bedziemy wiecej pisaly, czekamy na nasze maluszki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Ja również glukozę robiłam na przełomie 26/27 tygodnia, wyszła dobrze mimo że w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę ciążową.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Olala mój gin mówił, że im bliżej 28 tc. glukoza, tym lepiej.
Jestem spokojniejsza z tymi badaniami, wyniki są ok, to widocznie nie ma co biegać do laboratorium :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Ja mam co miesiąc morologię, mocz, crp i glukozę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

ja tez mam morfologie co 2 miesiac bo wyniki mam dobre.w przyszłym tygodniu idę na glukozę i zastanawiam się czy to nie jest za późno skończony 26 tydzień jak myślicie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Goya- spróbowałabym do ogólnego, choć zależy, jakie będzie miał podejście.
Moja glukoza wyszła dobrze, ale po każdym jedzeniu czuję się, jakbym miała odlecieć. Tylko owsianka nie daje takiego efektu.
Czytam sobie mamy listopadowo -grudniowe i tam już się zaczęło robić gorąco. Nasz wątek jeszcze powoli się rozwija, a już niedługo będziemy się rozkręcać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Ja mam co miesiąc, ale to dlatego, że mam anemię. Jeśli masz wyniki dobre to co 2 mies wystarczą, ale w III trymestrze możesz poprosić o częstsze.
Niestety musiałam powtarzać glukozę i wyszło niedobrze. Mam już glukometr i zapisałam się do diabetologa, tylko zastanawiam się czy mogę iść do ogólnego po skierowanie, czy muszę koniecznie jechać do ginekologa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Ja też co miesiąc, plus tsh i ft4. Ładny dzień się zaczyna, milej niedzieli ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Mi zaleca za kazdym razem przed wizyta zebym zrobila te badania. Czyli w kazdym miesiacu robilam badania. Milej niedzieli dla wszystkich mamusiek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Mamusie, co ile czasu macie zlecane badania morfologia i mocz? Zastanawiam się, czy mój lekarz nie podchodzi za lekko do tematu, bo zleca mi co 2 miesiące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015 cz.2

Myślę sobie, że skoro będzie tak gorąco, to wezmę do szpitala na porodówkę te samą koszulę co poprzednio - zwykłą, z krótkim rękawem. A na pobyt w szpitalu dwie koszule na ramiączkach, bo z takich też da się karmić i cieniutki szlafrok. Bez szlafroka czulabym się jakoś tak goło, chodząc po korytarzu i przyda się kieszeń na telefon. Koszulę bocianową miałam poprzednio i ciągle mi się rozpinały w niej guziki. Jakoś do koszul też nie żywię sympatii, lubię mieć spodnie, żeby mi się nogi nie kleiły do siebie ;)
Ze stanikiem teraz nie czekam na 9 miesiąc i już sobie jeden kupiłam. Poprzednio kupiłam właśnie na sam koniec fajnego Allesa i bardzo szybko zrobił się za luźny, bo 10 kg spadło mi w niecały miesiąc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jakie zabawki dla 4 - 6 miesięcznego niemowlaka? (34 odpowiedzi)

Pojawił się wątek prezentów dla starszych maluszków, chciałabym poprosić Was o propozycje dla...

Fajne gry (planszowe, zręcznościowe) dla 5-7-latków (87 odpowiedzi)

Dziewczyny - może napiszecie jakie gry sprawdzają się w przypadku Waszych dzieci? Po które często...

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (243 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...