Mamusie styczniowo-lutowe 2018

Hej babeczki, czekacie na maluszki z terminem na początek 2018? Ja mam termin na 11.01, nie mogę się już doczekać :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mam nadzieję, że dziś mi lekarka zleci ten posiew i jutro rano zrobię. Myślałam żeby dziś rano pojechać do brussa i zrobić to na własną rękę ale nie mają posiewu na liście wykonywanych badań, więc zwątpiłam i zdałam się na swoją przychodnię, bo oni odsyłają materiał do Invicty..
Zobaczymy co to z tego wyniknie.. jak się leczyć to najlepiej wiedzieć z jaką bakterią się ma do czynienia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej,
Zaraz wyślę.
Tak, miałam E. Coli i byłam leczona przez 7 dni Zinnatem wg antybiogramu. Dobrze byłoby wykonać posiew moczu, to już miałabyś wynik na wtorek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Olala, Weronika, dzięki za podpowiedzi:) Weronika chętnie skorzystam z listy: ola_ces@o2.pl Z góry dzięki:)

Moja wtorkowa "kolka" w dole brzucha okazała się być objawem zapalenia dróg moczowych... wczoraj robiłam badania i wyszło dużo leukocytów i bakterii w moczu.. pierwszy raz mnie to dopadło.. do ginekologa mam na wtorek, więc dziś wybieram się do ogólnego, może zleci mi jakiś posiew lub przepisze coś... póki co nie mam jakichś większych dolegliwości (kolka przeszła), ale trochę strach co to może się do wtorku wydarzyć.. szkoda, bo we wtorek miałam mieć zrobiony posiew z dróg rodnych, a jak teraz zacznę antybiotyk to chyba nie ma sensu... a może wystarczy jakiś Furagin czy coś w tym stylu.. miałyście w ciąży zapalenie dróg moczowych? Co na to brałyście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, ja spisalam sobie listę rzeczy do szpitala ze strony Wojewódzkiego i Redłowa.
Do tego z praktycznych rzeczy warto wziąć nakładki na toaletę (takie jednorazowe), wilgotny papier toaletowy i jednorazowe rzeczniczki bawełniane (np. tami z rossmanna) - lepiej się nimi pielęgnuje rany ze szwami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej Diverta,
Mam listę że szpitala, co potrzeba dla mamy i dziecka do szpitala.
Co do ciuszkow- dla mnie póki co najgorzej wypadły ciuszki że Smyka, jakość słaba...
Ubranka z h&m podobno wypadają większe niż na metce.
Gdybyś chciała taka listę, to podaj proszę swojego maila, to Ci prześlę. I Jeszcze od położnej mam przykładową listę. Obie się różnią :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Olala, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze z tą kwalifikacją do CC... niestety nie wiem zupełnie jak to jest, bo nie przechodziłam przez to, ale skoro masz wskazania na piśmie od lekarzy, to chyba nie będą robić cyrków..

Dziś przy okazji pobierania krwi całkiem mimochodem dowiedziałam się też że powinnam wybrać położną, która mnie odwiedzi po porodzie, bo będą mnie o to pytać w szpitalu... być może już to wiedziałyście i macie wybraną... czasami przy zapisywaniu do danej przychodni dają taki druczek-deklarację kogo się wybiera, niekoniecznie trzeba być wtedy w ciąży... ja akurat się przeniosłam niedawno do najbliższej przychodni i choć nie kojarzę bym cokolwiek deklarowała okazało się, że mam już zrobiony ten wybór.. muszę tylko skontaktować się z położną aby dowiedzieć się czego by ode mnie oczekiwała i poinformowała jak ten patronaż będzie wyglądał...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja dziś wzięłam się za przegląd dotychczas zgromadzonych ciuszków.. i jestem strasznie skołowana... każda firma ma zupełnie inną rozmiarówkę, więc usiłowałam posegregować sobie jakoś te ubranka... ławo nie jest, bo nawet jak się pogrupuje długością całkowitą to znowu długość rękawów czy tęgość każda inna... ale chyba udało mi się to jakoś sensownie pogrupować i pierwsza partia idzie jutro do pralki i może w weekend się zacznę pakować... Może stworzymy sobie na forum jakąś listę rzeczy do szpitala? Ja bym chętnie skorzystała z takiej podpowiedzi...

Ciągle mi się też wydaje że mam wszystkiego za mało. Mąż mi ciągle narzeka, że po co to tyle, że za dużo, że nawet raz nie założy, no ale jak się ma 3-4 pajace lub body na dany rozmiar to przecież za mało, prawda? Pielucha często nie trzyma zawartości, nierzadko bywa że wylewa się a to na boczek a to na plecy, więc dziecko potrafi zabrudzić te 3 pajace i 3 body w ciągu jednego dnia... poradźcie coś, bo nie wiem już kto tu ma rację... nie chciałabym z młodym w lutym jeździć po sklepach za ciuchami...

Przy okazji przeglądu i grupowania ubranek mam kilka obserwacji...
Generalnie zauważyłam że h&m ma ubranka dość duże... np bodziaki rozmiar 56 są dłuższe i mają dłuższe rękawy niż te w rozmiarze 62 z f&f czy innych firm, podobnie pajace są większe...
Druga moja obserwacja jest taka, że chociaż body z H&m wypadają na większe to są przy tym węższe niż te z innych sklepów, co uważam za zaletę, bo po praniu i tak wiele ubranek idzie wszerz... niektóre body z h&m mają także fajną elastyczną lamówkę przy pupie, marszczoną, dzięki czemu będą przylegać do tyłeczka a nie będzie tak ze wycięcie będzie siegać dziecku aż pod pachę:P także w kwestii body od dziś przerzucam się całkiem na h&m..
z kolei z pajacami jest odwrotnie... te z f&f są szczuplejsze (w pajaca z h&m to chyba dwoje dzieci mogłabym zapakować) no i mają stópki (w h&m mają tylko obcięte nogawki wiec trzeba dziecku zakładać skarpety, które cały czas spadają)... także na pajace jeżdżę od dziś tylko do f&f..

Przy okazji black friday, cyber monday itp. postanowiłam zrobić też zamówienie w 5-10-15 ale ubranka, które przyszły były fatalne i strasznie mnie ten sklep rozczarował... na jednym pajacu wokół aplikacji na brzuszku była wielka żółta plama... na drugim były trzy dekoracyjne guziczki na piersi z nadrukiem misia, niestety tylko jeden na trzy guziki miał ten nadruk zachowany, na dwóch pozostałych nadruk był totalnie rozmazany, kombinezonik miał z przodu zamek błyskawiczny, który u góry przechodził w 3 napy, niestety zamek został tak wszyty że pomiędzy zamkiem a pierwszą napą był 2 cm nadmiar materiału, przez co po zapięciu na piersi dziecka powstawała spora odstająca fałda... inny pajacyk przysłano brudny- jakby ktoś brudnymi rękami pakował te rzeczy do worków... być może w pierwszym praniu by to zeszło, a może i nie... podsumowując na 7 zamówionych rzeczy 4 posiadały wady... tak się wkurzyłam, że oddałam wszystko i kończę zakupy w tym sklepie... :p jedno dobre, że można oddać rzeczy bezkosztowo w sklepie stacjonarnym..

Ubranka z endo niestety źle znoszą pranie- już kilkakrotnie przekonałam się, że zawsze jedna nogawka legginsów jest sporo krótsza, kolory się spierają... poza tym rozmiarówka w tym sklepie to jakaś ruletka... dwie sukienki dla córki o tym samym fasonie i rozmiarze różnią się w długości rękawów 7-8 cm... także też podziękuję bo ewentualny zwrot lub wymiana rozmiaru za każdym razem daje po kieszeni...
Smyk ostatnio też nie zachwyca, jak się poczyta opinie kupujących... mnie generalnie trudno znaleźć coś co by mi się podobało..

Nie wiem jeszcze jak z jakością ubranek w reserved.. design mi się podoba, ale ich kolekcje są zawsze tak małe, że ciężko o jakiś wybór.. np. teraz maja do wyboru tylko jeden zestaw pajaców.. w dodatku świąteczny, więc nic nam po nich;)

A Wy gdzie się zaopatrujecie?? Jakie macie obserwacje jeśli chodzi o jakość ciuszków??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, u mnie do porodu planowanego 3.5 tygodnia :) Czas leci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zazdroszczę Wam Kobitki :-) U mnie jeszcze ponad 3 miesiące do mety i póki co skupiam się na przygotowaniach do świąt. Przy okazji generalnego sprzątania od razu robię przemeblowanie dla Małego. Na święta przyjeżdżają moi rodzice z Torunia więc gotowanie i pieczenie spada na mnie. Do końca roku skompletuję całą wyprawkę więc po Nowym Roku wezmę się za pranie i prasowanie.
Wczoraj byliśmy na pierwszych zajęciach w Szkole Rodzenia. Dotarło do mnie, że do tej pory byłam tylko w ciąży, a teraz poród jest już bardzo, bardzo blisko, a tym samym i Adaś będzie już niedługo z nami. Swoją drogą te miesiące lecą tak szybko...
Trzymam za Was kciuki i będę do Was zaglądać :-)
IgaIga zgłaszam się po listę rzeczy w_skowronkach36@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie juz leci 37 tydzien, a ja dopiero wczoraj wstawilam pierwsza pralke z ubrankami i druga z pieluchami tetrowymi i posciela. Jeszcze jedno albo dwa prania przede mna. Powinnam juz byc spakowana, ale jakos tak ciagle cos. Ale juz planuje dzis jak corka zasnie (czyli znow po 22) poprasowac ubranka i sie w koncu spakować. Moja starszaczka przechodzi bunt dwulatka, meza nigdy nie ma w domu, jestem wykonczona. W tym tygodniu jak maz mial wolne to szykowal pokoj dla maluszka. Mam juz codzien mocniejsze skurcze, ale baaaardzo chce urodzic dopiero w styczniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mnie w tym tygodniu czeka kwalifikacja do CC i złapał mnie taki stres, jakbym już miała w tym tygodniu urodzić :)
Nie wiem, czego się spodziewać, mam nadzieję że nie będą robić problemów.
Jestem już po 1 CC, oprócz tego mam wskazanie ortopedyczne do CC, ale nasłuchałam się tylu historii o zmuszaniu do SN, że mam jakieś krwawe wizje przed oczami!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mi zostało pewnie jakieś 10 tygodni choć to zależy jakie usg brać pod uwagę. Zgaga męczy, ból pleców też , zwłaszcza jak dłużej stoję. Mam już sporo kupione, ale jeszcze się nie pakuje, o praniu ciuszków też jeszcze nie myślałam bo czekam jeszcze na świąteczną dostawę ubranek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja jeszcze nie spakowana, bo teoretycznie jeszcze mam 8 tygodni, ale dziś miałam taki słabszy dzień- łapały mnie jakieś kolki w brzuchu, to potem ból w krzyżu.. być może to już ten czas w ciąży i lepiej już nie będzie, ale trochę się zmartwiłam że może to jakieś zwiastuny wcześniejszego rozwiązania... no i w związku z tym gorszym samopoczuciem też pomyślałam że chyba warto by poprać te najmniejsze ciuszki, bo w sumie nie znam dnia ani godziny...
Jasiek chyba sięga coraz wyżej i wyżej, bo dziś czułam ucisk na żołądku.. nie wiem czy to możliwe by sięgnął tam nóżkami.. generalnie strasznie harcuje w brzuchu;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na Sylwestra nie chciałabym trafić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja z jednej strony chciałabym juz urodzić, ale z drugiej nie chcę spędzać świąt w szpitalu... zostały mi 3 tygodnie teoretycznie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Spakowałam się w zeszłym tygodniu. Mały już nie daje odpocząć (strasznie się wierci). To moje pierwsze dziecko i 5 może 6 tygodni do końca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jestem już spakowana od 3.tygodni. I w sumie gdyby nie to, że warto byłoby poczekać do tego 37.tygodnia, to chciałabym już urodzić :) a jak u Was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziękuję za podpowiedź :) jak wasze przygotowania i nastawienie do porodu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mi pomogły migdały, ale ja miałam bardziej taki kwaśny posmak w ustach a nie pieczenie w przełyku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rennie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pomysły na tegoroczne prezenty : (44 odpowiedzi)

Jakie są wasze tegoroczne pomysły na prezenty - dla męża/chłopaka, mamy, ojca, teściowej. teścia,...

Ile wydajecie dziennie na jedzenie? (86 odpowiedzi)

U mnie sam obiad wychodzi 30-40 zł. Dziennie wydaję 70-100zł. Zastanawiam się,czy nie przesadzam...

Sprawdzone sposoby na odchudzanie:) (71 odpowiedzi)

Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż...