Re: MAMUSIE WRZEŚNIOWE I PAŹDZIERNIKOWE 2014 (6)
konto usunięte
(11 lat temu)
ale musiałam Was nadgonić :)
ja po wizycie u endokrynologa, a za godzinę zmykam do ginekologa - dosłownie odliczam minuty :D
jeśli chodzi o porody rodzinne - opłata za nie jest NIELEGALNA. rodziłam w zeszłym roku na Zaspie z mężem (po 15h skończyło się na CC) i wszystko było za darmo. mąż dostaje szpitalne wdzianko już na izbie przyjęć, położne nawet wolą, żeby była osoba towarzysząca, bo tak jak już ktoś napisał - położnej nie ma cały czas przy rodzącej.
mój mąż nie cierpi spraw medycznych, krwi, zabiegów, itd., a spisał się rewelacyjnie. dzięki niemu pilnowałam oddechu (a właściwie on pilnował) i zamiast wydzierać się wniebogłosy z bólu, po prostu ładnie oddychałam. no ale to mieliśmy przećwiczone w szkole rodzenia ;)
z kolei w sali obok rodziła kobieta, której mąż miał wszystko w nosie i w końcu wyszedł. wrzeszczała, położna prosiła męża, by z nią oddychał, a facet po prostu nie dał rady. zastąpiła go mama :)
także Aga - uważam, że już lepiej rodzić bez męża, zabrać kogoś innego, niż ciągnąć go na siłę i później mieć dwa razy więcej stresów ;) ja na pewno znowu będę rodzić z mężem, nawet, jeśli skończy się na CC.
0
0