budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!!
witam,
wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta. Ja wychowałam się na blokowisku na Zaspie, mój mąż mieszkał we Wrzeszczu w starej kamienicy. Teraz mieszkamy w 2pokojowym mieszkaniu, w bloku, na Chełmie. Mąż strasznie by chcial kupić ziemie i budować własny dom poza miastem, gdzieś w miarę niedaleko (jak dla mnie możemy mieszkać w domu, ale w mieście, z tym że wiadomo, na tyle kasy nie ma żeby na dzień dobry wyłożyć co najmniej 500tyś za dom w e Wrzeszczu). To fakt że przy dwójce dzieci zaczyna być nam trochę ciasno, ale ja obstaję za kupnem 3pokojowego mieszkania w fajnym miejscu, on uparcie jest za domem. Z tego nic nie wynika, a trzeba powoli zacząć myśleć o zmianie mieszkania na "coś" większego. Podajcie proszę za i przeciw, podzielcie się swoimi doświadczeniami, może uda się Wam mnie przekonać, albo może padną tu takie argumenty, które przemówią do mojego męża.
pozdrawiam, MMM
wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta. Ja wychowałam się na blokowisku na Zaspie, mój mąż mieszkał we Wrzeszczu w starej kamienicy. Teraz mieszkamy w 2pokojowym mieszkaniu, w bloku, na Chełmie. Mąż strasznie by chcial kupić ziemie i budować własny dom poza miastem, gdzieś w miarę niedaleko (jak dla mnie możemy mieszkać w domu, ale w mieście, z tym że wiadomo, na tyle kasy nie ma żeby na dzień dobry wyłożyć co najmniej 500tyś za dom w e Wrzeszczu). To fakt że przy dwójce dzieci zaczyna być nam trochę ciasno, ale ja obstaję za kupnem 3pokojowego mieszkania w fajnym miejscu, on uparcie jest za domem. Z tego nic nie wynika, a trzeba powoli zacząć myśleć o zmianie mieszkania na "coś" większego. Podajcie proszę za i przeciw, podzielcie się swoimi doświadczeniami, może uda się Wam mnie przekonać, albo może padną tu takie argumenty, które przemówią do mojego męża.
pozdrawiam, MMM