Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

ROZPAKOWANE

CZERWIEC:

7.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm

LIPIEC:

03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420 - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54cm - CC - Zaspa
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (12.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa

SIERPIEŃ:

1.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
1.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160g - 53 cm - SN - Kliniczna
4.08 (7.08) Koralik - Kubuś - 3840g - 57cm - CC - Redłowo
5.08 (4.08) Inspired - Amelka - 3720g - 54 cm - CC - Swissmed
8.08 (6.08) Sierpniowa - córeczka - 3450g - 56 cm - SN - Kliniczna

-WCIĄŻ CZEKAJĄCE-

Lipiec:

muminka1 - 29.07, synek/ Redłowo
kklaudiaa - 29.07 - Filip - Kliniczna
zerka - 31.07-chłopiec/ Redłowo/Wejherowo

Sierpień :

bauaganiarka - 4.08 córeczka
Ofelia - 04.08 chłopiec / Kliniczna
BeataI-J 5.08 synek / SwissMed
kasia28 - 8.08
Asia - 16.08 - kliniczna
Monika K. - 17.08, synek / Kliniczna lub Wojewódzki
Ewik - 18.08. Synek / Kliniczna lub Wojewódzki
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
oliwia1126 - 21.08 - synek/ Wejherowo
roksana.s - 23.08 - córeczka - Oleńka
Jagunia - 23.08 - córeczka
emilanaw - 28.08 - córeczka

Link do poprzedniego wątku : http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-Lipcowo-Sierpniowe-2014-cz-26-t556114,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

to szkoda że nie ma wagi, liczyłam że dowiem się jak Mały przybiera ze zwględu na dokarmianie mlekiem.
I teraz pokarm mi się pojawił, piersi twarde - a mały tak się przyzwyczaił do butelki że w ogóle nie chce piersi ssać, pytanie co tu robić, czy mimo wszystko, płaczu po godzine mam go na siłę przystawiać żeby ssał pierś?..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

No, bo ja pływałam w dniu terminu... :/ ;)

Jeszcze chwila i będziemy się umawiały na spotkanie z maluszkami wszystkie. Minie szybko dziewczyny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Polika pływałam w morzu i nic ..

Jagunia no zapiąć zapięłam :P Ale nawet nie wiem,czy mam już wszystko.. Jakiś bunt mną zawładnął .. O niczym już nie myślę :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Gratuluję wszystkim kolejnym rozpakowanym mamusiom :)
U nas powolutku do przodu, Liwia jest bardzo grzeczna póki nie jest głodna lub gdy się jej nie przebiera :D Dzisiaj była u nas położna i mimo moich najszczerszych chęci karmienia piersią chyba nic z tego nie będzie pokarmu mam mało a mała niestety nie przybiera na wadze :( także musze dokarmiać butelką. Jutro druga wizyta kontrolna u pediatry i kolejne ważenie zobaczymy czy przybrała i co dalej. Ogólnie mimo wpisanego porodu o czasie 37 tydzien i 1 dzien każdy lekarz traktuje mała jako wczesniaka.
Spacerki jak narazie super tylko raz miałyśmy awarie i trzeba było dokarmiać także publiczne karmienie juz za nami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

ja też próbowałam przyspieszyć przyjście na świat mojego starszego synka i i ze wszystkich znanych mi wówczas sposobów (bo dzięki Wam wiem, że jest ich więcej :) nic nie pomogło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

ja ze swojej strony moge polecic pływanie w jeziorze ;) żabką :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Ewa moze jak zapniesz torbe do szpitala to pójdzie ? :D

Ja tam nic nie przyspieszam..tak mi się dobrze śpi, z wyjątkiem przewracania bo to wyższa szkoła jazdy...ale i tak spie jak suseł. Torbe też mam niedopiętą...a mała jak będzie chciała wyjsc to wyjdzie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Roksana ponoć masturbacja tez pomaga :D :D

Sabbi książkowo po 6tyg po porodzie sn ale ja bym poczekała po prostu na kontrolę u gina :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Klaudia ta polozna nie ma wagi. Zaprosi cie do przychodni na dzieci zdrowe aby zwazyc malego.
generalnie ja dalej nie wiem po co ta wizyta byla:-) chyba zebym dzien wczesniej w formie gimnastyki poporodowej ze szmata pobiegala:-)

a tak na serio kto wie czy juz moglabym cwiczyc brzuch... bo ta wiszaca falda zaczyna mi przeszkadzac:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

U mnie moj R o naeet 1x S nie chce słyszeć takze musze wszystkie inne metody próbować. Chcialabym do konca tego tyg juz byc rozpakowana także dzialam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Roksana może masz mniej oporny organizm bo ja herbatę z liści malin piję od 36tc 2xdziennie + wiesiołek 3xdziennie + 3xS a skutki żadne :/
Teraz się zbuntowałam i od poniedziałku odstawiłam wszystko.
Wczoraj machnęłam jeszcze gorącą kąpiel i efekt taki,że brzuch mnie boli nieustannie ale nie nastawiam się na poród przed czasem a nawet nie w terminie :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Oczywiscie o takiej czestotliwosci mowie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Oczywiście chodziło mi o trzy razy dziennie tą herbatę :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Z tego co wiem to herbata żeby coś pomogła powinno się ją pić chyba ze trzy razy w tygodniu od 38(?) tc, a tak raz to nic nie da. Chyba ze to sprzątanie Ci Roksana pomoże :-)
Ja dziś wyszorowałam szczotką na kolanach fugi i kafelki w korytarzu, stwierdziłam, że jakieś takie brudne no i przy okazji mam nadzieję, że coś się ruszy :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Ja dzis posprzatalam ostro :) i dzis pije herbate z lisci malin :) no zobaczymy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Monika no właśnie! Ja wg ich proroctw miałam urodzić do końca zeszłego tygodnia !
Gdybym miała pewność,że Mały nie przekroczy 3600g to mogłabym jeszcze pochodzić mimo,że ciężko ;)
Pogoda i tak się skiepściła - tzn. teraz bomba ale z Małym chciałam jeszcze letnio pochodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Moja mała często dostaje czkawki po jedzeniu, no i również ulewa.
U nas wczoraj była położna i wazyła dziecko.
Koralik mi właśnie nawał mija i akurat to mnie cieszy, bo strasznie mi doskwieral, mała nie była w stanie zjeść tyle mleka, piersi były mega twarde i bolesne. Ale tak jak już wcześniej dziewczyny pisały, to szybko mija :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

to mnie pocieszyłyście bo moja tak je,że i ulewa i ma czkawkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

Bylam dzis w szpitalu na Zaspie- 3 osoby przede mna. Ogolnie lacznie z KTG 3 godziny tam spedzilam. Szkoda, ze przez SOR trzeba przejsc zanim trafi sie na IP. Ilosc wod w porzadku, przeplywy ok i KTG tez poprawne. :) Za dwa dni mamy znow kontrolnie podjechac na KTG. Jedyny minus to taki, ze kazali mi 40 minut na plecach lezec w czasie badania no i sam widok szpitala na mnie zle dziala ale przezylam i spokojniejsza jestem. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.27

No mojcycek był niemal że kwadratowy,Ale wydaję mi się ze cycki poprostu zwiększyły produkcję bo młody ostatnim czasem i 2 cycki opróżniania... O laktatorze to wiem że tylko trochę..Maks jest mistrzem w ulewaniu dziś chodził w slunaku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Tabletki do zmywarki. (71 odpowiedzi)

Własnie zamontowali mi w kuchni zmywareczke,chce kupic tabletki do mycia ale jest tak duzy...

chce mi się wyć....matka szuka pracy...taaaa (64 odpowiedzi)

muszę się wygadać...może to poniekąd jakaś moja terapia ... mam dwoje dzieci...mlodsze dwa...

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (245 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...