Mamy Listopadowe 2017

Pora na wątek Mam listopadowych 2017 :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć darthfox :)

Coraz bliżej terminy naszych USG prenatalnych, powiedzcie czy robicie je tylko u swojego prowadzącego gina czy może idziecie do dwóch żeby się upewnić co i jak?

Mnie od powrotu z majówki męczą potwornie mdłości, pojawiły się też wymioty i dużo częstsze i znacznie luźniejsze podchodzące pod rozwolnienie stolce :( i zaczynam sie martwić czy to normalne czy może załapałam jakąś grypę żołądkową, bo generalnie jakoś słabo się czuje. Koleżanka która razem ze mną była też mi dziś napisała że od powrotu ma gorączkę i fatalne samopoczucie. Co myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witaj Lisiczko ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć :)

Jak widać po suwaczku też mam nadzieję zostać mamą listopadową :) Na razie z USG termin mam na 16 listopada.
Pięcioletnia córka już chodzi i wypytuje o młodsze rodzeństwo ;)

Nie udało mi się na raz przeczytać całego wątku, dlatego jeśli będę coś powtarzać to z góry przepraszam ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rozumiem Cię doskonale bo mam tak samo ;) a jeszcze nazywam się w necie i potem skręcamy sobie nie wiadomo co. Staram się sobie tłumaczyć że na pewne rzeczy i tak nie mamy wpływu... A zamartwianie się niczego dobrego nie da a wręcz może zaszkodzić. Także starajmy się myśleć pozytywnie - mówię to ja osoba która zawsze wszystkim się martwi :D zresztą po to tu jesteśmy żeby się wspierać :) zresztą nigdy do końca nie wiadomo kiedy była owulacja i kiedy doszło do zapłodnienia a na tak wczesnym etapie kilka dni to ogrom czasu dla tak malutkiego płodu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak myślisz Kasiulaaa? To dobrze , bo ja się czepiam szczegółów , jak nie mieszczę się w normie to już masakra ;-) No widzisz, więc jesteś świetnym przykładem, ze może być wszystko ok :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Vita beta jest super :), ja w 5 tygodniu miałam zaledwie 743. A w 5 tyg mój pęcherzyk miał 2,1mm, w 6 tyg wykryto tętno płodu ale było dużo dużo za niskie.... Mimo to moja fasolka wszystko nadrobila :) więc póki co nic się nie martw :) trzeba wierzyć że będzie dobrze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No to mnie pocieszyłaś , trochę mi ulżyło :-) pierwsze wyniki mam wyszło mi 7493.0 - mIU/ml jest więcej niż w normie 5 tyg
5 tydzień: 217 - 7138
6 tydzień: 158 - 31795
Mam nadzieję, że będzie ok :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Vita -mój dzieć miał na początku 6 tygodnia 1,7 mm i było to tak najbardziej w normie, 4 tygodnie później już 3,5 cm. W 5 tygodniu bicia serca zarodka można jeszcze nie widzieć na USG. Trzymam kciuki za piękny przyrost bety!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inciaa, bardzo mi przykro, ściskam mocno kochana. Mam wielką nadzieję, że niedługo z Darnelką, będziecie się cieszyć, swoimi małymi szczęściami , tego Wam życzę. Trzymajcie się cieplutko.
Witaj Kasiulaaa ;-) co racja to racja, z drugie strony jeszcze taki się nie urodził, co by wszystkim dogodził. Z tym zwolnieniem to strzeliłaś, w samo sedno, dzisiaj moja Pani Doktor chciała mi je dać, i to bez żadnego ale. No właśnie, ale ale czasem się pojawia, w piątek była u ginekologa ponieważ, zaczęłam plamić . Do mojej nie mogłam się dostać, więc wybrałam opcję który najszybszy termin. Przyjął mnie Pan, straszy wiekowo , zbadał stwierdził brak ciąży i dał skierowanie na badania menopauza, receptę na leki wywołujące miesiączkę , wykład że stężenie htcg może też zwiastować choroby nowotworowe i tyle. Na moje argumenty , że test jest pozytywny odpowiedzi, początek menopauzy, lub coś innego! Dostałam oczy jak dolarówki, bo nawet nie zapytał się o datę ostatniej miesiączki. No nic cała w nerwach jechałam do domu, po drodze kupiłam test ciążowy , wynik wyszedł pozytywny. Jakimś cudem udało mi się wbić na dzisiaj, i może tu dziewczyny poorzecie :
W jamie macicy uwidoczniono pojedynczy pęcherzyk ciążowy z echem zarodka . Akcji serca nie uwidoczniono . CRL 1,7 mm co odpowiada 5 tyg ciąży.
W trakcie badania doktor stwierdziła, że pęcherzyk jest bardzo malutki, i albo to jest bardzo wczesna ciążą albo wszystko się zatrzymało. Dostałam skierowanie na bete, dzisiaj już zrobiłam, następna mam w czwartek, a wizyta 18. Wszędzie gdzie czytałam, to w 5 tygodniu powinno być 3,4 mm. Sama nie wiem co mam myśleć :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kasiulaa, jesteś po prostu stworzona do życia w ciepłych krajach ;)
Ja wybieram się w piątek na badanie przezierności. Dostałam zalecenie, coby się objeść słodyczy przed, bo na ostatnim USG fasola ledwo co nogą gibnęła :) Ciekawe, czy wypatrzymy płeć - z moim starszym synkiem się udało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć Dziewczyny :*

Tydzień mnie nie było a tu tyle się wydarzyło :( Inciaa bardzo mi przykro :( życie jest strasznie niesprawiedliwe :( mam nadzieję, że obie z Darnelką szybko dojdziecie do siebie i niedługo znowu będziecie mogły cieszyć się ciążą i macierzyństwem. Ściskam Was mocno!
Teraz sama mam cykora czy wszystko u mnie ok a wizyta dopiero za dwa tygodnie :(

Majówka u mnie super, w Hiszpaii pogoda była zagwarantowana i nawet się przypiekłam dość mocno. O dziwo czułam sie tam genialnie, zero mdłości, zmęczenia czy bólu kręgosłupa czasem tylko pobolewanie brzucha czy wzdęcie ale to wtedy gdy dłużej siedziliśmy czy jechaliśmy samochodem. A po powrocie do domu wszystko wróciło... jednak siedzący tryb w pracy, mało ruchu, i wczesne wstawanie mi nie służy :(

Witaj Vita! Miło Cię u Nas gościć ;) głupim gadaniem durnych bab się nie przejmuj! Niech sobie myślą co chcą, przeciez to Twoje życie i jeśli ciąża Cię cieszy i chcesz jej to cała reszta może sobie swoje opinie wsadzić w pupę :) A co do wieku.... w dzisiejszych czasach nie jest to nic dziwnego, coraz więcej kobiet odkłada decyzję o dziecku na dużo później. Zresztą to nie jest Twoje pierwsze dziecko więc też ryzyko że cokolwiek bedzie nie tak też jest dużo mniejsze. Także głowa do góry! Na Twoim miejscu poszłabym odrazu na zwolnienie, co masz się denerwować.... a stres zdecydowanie w tej chwili wskazany nie jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Darnelko dziękuje, ze to napisałas bo jakoś mi lżej jak czytam bo wiem, ze nie jestem sama :* jest mi ciężko ale trzeba walczyc. Tez chcielibysmy starać się o nastepnego dzidzusia wiec moze i nam uda się bez zabiegu. Pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Darnelko, tyle dobrego, że macica sama się oczyszcza. Trzymam kciuki za to, żebyś szybko wróciła do siebie no i jeśli planujesz, to żebyś szybko wróciła do dwupaku :).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Incia strasznie mi przykro...wiem co przezywasz...kurcze myślałam, że wyczerpalam limit pecha na nasz wątek...:( to jest takie niesprawiedliwe...
Ja wczoraj wyszłam że szpitala a trafiłam tam w czwartek wieczorem, bo wszystko zaczęło się w domu i miałam straszny krwotok więc pojechaliśmy. Na miejscu okazało się, że jest na izolacji cała wolna sala :/ dwa puste łóżka a jak dzwoniłam to nie było miejsc i mieli oddzwaniac w razie zwolnienia miejscówki:/
W mojej sytuacji pani dr poradzila, zeby odstąpić od zabiegu jeśli planuje następna ciążę. Więc chociaż tyle...i o dziwo nie trzymali mnie tak długo jak za pierwszym razem więc bardzo się cieszę z tego powodu. Ale trafiłam na tą samą sale i to samo łóżko co wtedy... ech to była ciężka noc :(
No nic, koniec smucenia. Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki :* pewnie zajrzę tu raz na jakiś czas jak się że wszystkim uporam...pozdrawiam Was serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co za wieści.... :(((((
Trzymaj się Kochana i obyś szybko wróciła do dwupaku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inciaa, bardzo mi przykro :( Tulę wirtualnie. Trzymajcie się Dziewczyny!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzisiaj mialam wizyte i u mnie niestety podobnie jak u Darnelka, serduszko przestało bic:( trzymajcie się ciepło i dbajcie o siebie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzizas jak ja nienawidzę naszych szpitali, że robią coś takiego Kobietom i to w takiej ciężkiej chwili.To takie samo sukinsyństwo, jak umieszczenie kobiet po poronieniu na jednej sali z ciężarnymi. Kurde no, jak tak można. Trzymaj się Darnelko -dużo siły dla Was. I pamiętaj, że zawsze możesz do nas zaglądać, jeżeli będziesz chciała!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziękuję dziewczyny za wszystko, dziś jednak zostałam w domu, bo nie mieli miejsc...masakra. Mam próbować jutro, ech dodatowy dzień stresu, a mogłoby być już po wszystkim :( ja niestety raczej będę musiała zostać 3 dni w szpitalu, bo mam grupę krwi - ,a mąż +..więc mamy konflikt i muszą podać mi immunoglobulinę a po tym za pierwszym razem musiałam leżeć włąśnie 3 dni tam :/
Dobra nie chcę zasmucać Wam wątku więc Was opuszczam z ciężkim sercem :(
Trzymajcie się dzielnie i wszystkiego dobrego :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej,
My majówkę spędziliśmy po części na wsi, po części w domu ze znajomymi. Ja się przeziębiłam i straciłam głos ale chyba mdłości już odpuszczają, juhuuu! ;). Pozostał mi jeszcze taki metaliczny smak w ustach i to jest mało przyjemne :/. No i jeszcze nie tryskam energią ale mam nadzieję, że już wkrótce :).
U mnie brzuszek już trochę widać, tzn. poza tym spożywczym ;). Na razie noszę luźniejsze w pasie normalne spodnie ale w niektóre obcisłe w pasie już mnie uwierają więc muszę się już chyba z nimi pożegnać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

nnt. Wymiana drzwi - jaką firmę z Gdańska polecacie? (20 odpowiedzi)

Zastanawiamy się nad wymianą drzwi do mieszkania. Czy możecie polecić jakąś firmę z...

DORADŹCIE JAKIE FIRANY/ZASŁONY DO SALONU :) (39 odpowiedzi)

Dziewczyny kompletnie nie mam pomysłu na firany czy też zasłony do naszego salonu. Mieszkamy już...

tabletki antykoncepcyjne- jakie polecacie?? (71 odpowiedzi)

chciałabym zacząć brac tabletki antykoncepcyjne, wiem że lekarz powinien je dobrać. Ale jestem...