Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

link do poprzedniego:

http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-Marcowe-i-Kwietniowe-2011-14-t220013,1,16.html

I nasza lista:
1. ninkaa 02.03.2011
2. VIKING 06.03.2011 SYNEK :) Maciuś , Zaspa ?
3. ulka26 09.03.2011 SYN! Staś :) szpital i SR Zaspa
4. kosmisia 11.03. 2011 - syn, Szpital w Redłowie
5. KasiaKoziołek 12.03.2011
6. IzaSJ 15.03.2011 - Synuś:) - Kliniczna
7. Kaczuszka85 17.03.2011, synek Kubuś
8. Milenojda 17.03.2011, synek Franek :-)
9. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
10. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś - Kliniczna
11. Madzik 19.03.2011 -Córeczka - Różyczka, szpital wojewódzki
12. gonia445 25.03.2011 - Szpital Redłowo,
13. nati 01.04.2011
14. sonia85 02.04.2011 - Synek TYMON :) SR Maria, szpital Zaspa
15. Mlenia 02.04.2011
16. Karola98VS 06.04.2011 - Synek ADAŚ - KLINICZNA
17. kasiek01 09.04.2011 _ Synek - Szpital Wojewódzki
18. tea18 09.04.2011-SYNEK!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa
19. enjoy 09.04.2011 SYNEK!
20. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
21. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
22. Manieczka0 18.04.2011
23. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
24. Adziabu 22.04.2011-Synek- Szpital Wejherowo
25. ~butterflies~ 26.04.2011 Synek, Redłowo
26. Janka2 29.04.2011 Córeczka :)
27. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie

ROZPAKOWANE:

1. Karina – 21.02.2011 (01.03.11), córeczka Maja, 4030 g, 58 cm, szpital Wojewódzki.
2. I W O N K A >("_")< - 23.02.2011 (09.03.2011), córeczka Nicola, 3315g, 56 cm, szpital Zaspa
3. Lucy80 - 01.03.2011(02.03.2011) synek Jaś, 2855g, 53 cm, Kettering GH
4. Monmie - 01.03.2011 (06.03.2011), córeczka Maja, 3850g, 65cm, szpital Wojewódzki
5. Nacia173 - 07.03.2011 (12.03.2011), synek Igor, 4650g, 57cm, szpitaj Wejherowo
6. AgaAmelka 9.03.2011 (07.03.2011) córeczka Amelka, 3490g, 52 cm, Szpotal Klniczna (tylko dlatego ze myslalam ze mnie odesla do domu)
7. Basia7 - 9.03.2011 (08.03.2011) - CÓRECZKA Rozalia, 3850g, 58cm, Szpital Zaspa,SN
8. Asia.K - 12.03.2011 (12.03.2011) - CÓRECZKA Helenka, 3190g, 55cm, Szpital Wojewódzki
9.Ivvka - 12.03.2011 (05.03.2011), córeczka Julia, 4100g, 58cm, szpital Zaspa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

~Kaczuszka85 nigdy nic nie wiadomo ;) Skoro już się coś zaczeło dziać...

Moja malutka we wtorek ważyła 3360:) Od gina dostałam skierowanie do szpitala, a ja już na pewno po terminie jestem. W poniedziałek 10 dni mija i L4 się kończy.
Więc ja jutro do szpitala jadę i mam nadzieje, że już tam zostanę:) Od dwóch dni wieczorami odczuwam nieregularne skurcze.. może "atmosfera szpitalna" przyspieszy akcje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Ivvka dobrze ze szpital masz juz za soba :) Ciesz się teraz kazdą chwilą, w domu zawsze najlepiej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

hej dziewczyny.
Ivvka gratuluje córeczki,no ale faktycznie ciezko miałaś. Przeciez nikt tym położnym nie kazał takiego zawodu wybierac.

Mnie wczoraj dopadły piersze skurcze,a dzis rano miałam wrazenie ze sacza mi sie wody wiec postanowiłam pojechać do Redłowa zeby sprawdzić co jest grane. Pierwszy wyznaczony termin mam na dzis drugi z USG na 09.03 wiec trochę sie martwiłam ze mogę byc juz tyle dni po terminie,ale moj gin w poniedzialek kazal czekac do Piątku i jechać do szpitala ale przez wczorajsze ekscesy wolałam juz dzis jechać i sprawdzić. Pierwsze co mnie wkurzyło to położona na izbie która miała najwidoczniej słaby dzien bo była bardzo niemila. Olewka centralna i pytanie po co pani przyjechała skoro na dzis ma termin to tłumacze ze ostatnio na 9-tego mi wyszedl a po za tym wczoraj te skurcze i wody,no to kazala usiasc i czekac na KTG. Podlaczyli mnie i wyszło ze lekkie skurcze sa ale macica jest wysoko i zamknięta no i nic nie wskazuje żebym byla po terminie łożysko ok przepływ w pępowinie tez ok duzo wód ale młody jest juz glowka bardzo nisko w macicy i juz teraz kwestia kilku dni jak sie na poważnie zacznie. Mam czekac na silne bóle albo konkretne odejście wód. Wiec czekam ... mam wrazenie ze ta moja ciaza trwa juz baaaardzo długo i nigdy sie nie doczekam tego mojego synka ;) No i wazy juz ok 3500 i cały czas rosnie ałcik ;)

Vessea wiec sie niestety jutro nie spotkamy ;( Ale zycze Tobie zebys juz została i urodziła swojego bobaska ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

ivvka, ale widac, ze dzielna bylas, mimo wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Ivvka jeszcze raz gratuluje córeczki:) Wklej zdjęcie jak najszybciej:)
twoja historia faktycznie słabo zachęca do Zaspy ale najważniejsze że jesteś już w domu z maleństwem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

witam w nowym watku!!!

gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom i trzymam kciuki za te jeszcze nie rozpakowane aby mialy takie ladne porody jak AsiaK :)

u mnie wszystko zaczelo sie w piatek 11-03-11 o 6 rano, odszedl mi czop zaczely sie lekkie skurcze(nikomu nic nie mowilam bo nie chcialam zapeszac;)) ale z godziny na godzine byly coraz bardziej dokuczliwe..jeszcze o 18 szlo wytrzymac i maz jeszcze pojechal pograc w pilke nozna:)mowilam ze spokojnie niech idzie ja chce jechac jaknajpozniej do szpitala..wiec maz byl jak co pod telefonem..zdazyl jeszcze pograc ale jak przyjechal i zobaczyl ze te skurcze sa mocne to kazal mi sie natychmiast ubierac do szpitala:)ja jeszcze dla pewnosci poszlam pod prysznic zeby sprawdzic czy czasem to nie sa przepowiadajace;)ale po prysznicu i w trakcie niezle bolalo..skurcze byly co 4 min...na izbe przyjec trafilam odrazu nawet nie musialam czekac...jak mnie zbadali to pani powiedziala zeby wiecej takich pacjetek bylo ze przyjezdzaja z rozwarciem na 3 palce i skurczami co 4 min...stwierdzila ze tylko wody mi odejda i juz mam dziecko na swiecie..bala sie zebym w windzie nie rodzila:)ale dojechalismy na porodowke wody nie odeszly skurcze mega mocne i z krzyza wiec darlam sie na cala Zaspe...maz mnie motywowal do oddychania bo widzial ze jak dobrze oddycham to jakos jestem w stanie zniesc ten bol ale jak sie darlam to bol byl 100% wiekszy..oczywiscie na poczatku oddychalam pieknie ale pod koniec czyli 3h przed bylo tragicznie...o 24 przyjechala rodzic inna babeczka i miala juz dziecko na swiecie o godz 2.00 a ja nadal nic..parte mialam chyba przez 2h a mala nie chciala zejsc glowka na dol:(wody nadal nie odchodzily..po 2.30 przebili mi wody igla i podali oksy wtedy to juz wogole bol byl taki ze myslalam ze powyrywam z lozka metalowe elementy...blagalam o cesarke ale wkoncu mala wyszla na swiat o 3.55...caly czas musialam lezec na lewym boku podpieta pod ktg nie moglam korzystac z pilki czy spacerowac...
kiedy mala przyszla na swiat i polozyli mi ja na piersi to zapomnialam o calym koszmarnym bolu!!!
niestety mialam mala tylko na 2 minutki...mialam zielone wody ktorymi mala sie zachlystnela i musieli ja odrazu zabrac..wkladali jej rure do zoladka i robili odsysanie i zabrali ja na oddzial adaptacyjny..mala dostalam dopiero w pn...przez te problemy mala nie jadla i musieli ja karmic sonda, chodzilam do niej probowalam przystawiac ale nie mialam na poczatku pokarmu i plaskie brodawki ze mala wogole nie lapala..nawet panie od laktacji nie umialy sobie poradzic...z jednej strony nie ma sie co dziwic skoro miala wlozona rure przez przelyk...
mala ciagle plakala bo bla glodna..polozne kazaly karmic raz butelka, inne strzykawka po palcu a inne przystawiac..i co inna polozna to inna rada na kazdy temat...juz sama nie wiedzialam kogo sluchac...
karmienie strzykawka zajmowalo 1,5h pozniej walczylam z laktatorem ponad pol h o ile mala zasnela a to byylo rzadkoscia 3 godziny minely nawet nie wiem kiedy i juz wszystko od nowa...w szpitalu nie spalam wogole od kad mi mala przyniesli..chodzilam juz na rzesach i jeszcze od rana obchod za obchodem..kiedy juz udalo mi sie ja nakarmic i ululac to trzeba bylo dziecko rozbierac czy do kapieli czy do pediaty czy do pepuszka..
jesli chodzi o polozne to kilka bylo fajnych ale kila pomylilo sie z powolaniem..jak mialy pomoc to tylko slyszalam ciagle to samo..przystawiac maluszka i dokarmiac strzykawka...ale jak poprosilam zeby mi pomogly i jak widzialy ze sie nie da bo mala sie wydziera na calego to po min zrezygnowaly z pomocy i stwierdzily zeby nakarmic strzykawka i moze sprobowac nastepnym razem..
w dniu wyjscia do domu tj w sr przyszla na obchod starsza baka ktorej wczesniej nie widzialam i zglosilam jej to mam problem z przystawianiem przez moje plaskie brodawki bo pokarm sie juz pojawil..ona tylko zobaczyla jakie stosuje kapturki i odrazu powiedziala ze te kapturki sa na moje sutki za male i sie nie dziwi ze mala nie chce cyca..byla tak mi la ze mi przyniosla inne kapturki,wieksze i przy pierwszym przylozeniu malej do piersi mala ssala odrazu bez problemu..skonczyl sie placz i problem z karmieniem..gdyby nie ta kobieta to teraz w domu mialabym niezly koszmar...jak widac nie wszystki panie od laktacji sa takie super(chodzi mi o te co mi niby wczesniej chcialy pomoc)...
jak przyjechalismy do domku mala ladnie je, budzi sie co 3h, ladnie zasypia, w nocy nawet spala 5h i jej nie wybudzalam bo stwierdzialam ze niezle sie wymeczyla w szpitalu wiec nie bede jej narazie wybudzac.niech tez odpocznie przez ten caly haos:)
Moja historia nie byla ciekawa wiec nie zrazajcie sie do Zaspy..jesli porod przebiegal prawidlow jesli dzieciaczki ladnie jadly to kobiety rodzace na zaspie napewno sobie personel chwala ale jesli byly takie problemy jak u nas to czesc personelu ok a czesc pracuje za kare:)
nie chce juz o tym myslec:)najwazniejsze ze jestesmy w domku i jest narazie super!!!!!!
pozniej wkleje fotke Julki:)alez sie rozpisalam:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Ja rodziłam na Klinicznej i jestem bardzo zadowolona. Musiałam mieć cesarkę bo córa miała położenie pośladkowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Jak to przytoczyłam mojemu lekarzowi na potwierdzenie tego, że mojemu się nie spieszy... to tylko z politowaniem zaczął kręcić głową i i się śmiać hehe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Podobno chłopcy lubią właśnie rodzić się po terminie:)
Od maleńkości przywiązani do mamusiek:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Gratulacje!!! Duża panna się urodziła ;) A co z chłopakami....? coś się ociągają
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

GRATULACJE! :)
Super,już szczęśliwa "dziesiątka" na naszym świecie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Gratulacje dla kolejnej mamusi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Gratulacje dla kolejnej rozpakowanej mamusi ;) pomalutku pomalutku lista rośnie ;) KasiaKoziołek a w jakim szpitalu rodziłaś ?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

a ja po wizycie u poloznej, wszystko gra, za tydzien kolejna :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

1. ninkaa 02.03.2011
2. VIKING 06.03.2011 SYNEK :) Maciuś , Zaspa ?
3. ulka26 09.03.2011 SYN! Staś :) szpital i SR Zaspa
4. kosmisia 11.03. 2011 - syn, Szpital w Redłowie
5. IzaSJ 15.03.2011 - Synuś:) - Kliniczna
6. Kaczuszka85 17.03.2011, synek Kubuś
7. Milenojda 17.03.2011, synek Franek :-)
8. walerka 18.03.2011 - Córeczka - Julka
9. margos 18.03.2011 - SYNEK - Staś - Kliniczna
10. Madzik 19.03.2011 -Córeczka - Różyczka, szpital wojewódzki
11. gonia445 25.03.2011 - Szpital Redłowo,
12. nati 01.04.2011
13. sonia85 02.04.2011 - Synek Ksawery :) SR Maria, szpital Zaspa
14. Mlenia 02.04.2011
15. Karola98VS 06.04.2011 - Synek ADAŚ - KLINICZNA
16. kasiek01 09.04.2011 _ Synek - Szpital Wojewódzki
17. tea18 09.04.2011-SYNEK!!:) SR Zaspa, szpital Zaspa
18. enjoy 09.04.2011 SYNEK!
19. Martus_pl 11.04.2011 SYN:)
20. compaq7 15.04.2011 - SYNEK !!! Kubuś :)
21. Manieczka0 18.04.2011
22. paskudka 22.04.2011 - Córeczka
23. Adziabu 22.04.2011-Synek- Szpital Wejherowo
24. ~butterflies~ 26.04.2011 Synek, Redłowo
25. Janka2 29.04.2011 Córeczka :)
26. Mała Me 30.04.2011 - Córeczka Lenka :), Szpital Wojewódzki w Koszalinie

ROZPAKOWANE:

1. Karina – 21.02.2011 (01.03.11), córeczka Maja, 4030 g, 58 cm, szpital Wojewódzki.
2. I W O N K A >("_")< - 23.02.2011 (09.03.2011), córeczka Nicola, 3315g, 56 cm, szpital Zaspa
3. Lucy80 - 01.03.2011(02.03.2011) synek Jaś, 2855g, 53 cm, Kettering GH
4. Monmie - 01.03.2011 (06.03.2011), córeczka Maja, 3850g, 65cm, szpital Wojewódzki
5. Nacia173 - 07.03.2011 (12.03.2011), synek Igor, 4650g, 57cm, szpitaj Wejherowo
6. KasiaKoziolek 08.03.2011 (12.03.2011) córeczka Nina, 3480g, 61cm
7. AgaAmelka 9.03.2011 (07.03.2011) córeczka Amelka, 3490g, 52 cm, Szpotal Klniczna (tylko dlatego ze myslalam ze mnie odesla do domu)
8. Basia7 - 9.03.2011 (08.03.2011) - CÓRECZKA Rozalia, 3850g, 58cm, Szpital Zaspa,SN
9. Asia.K - 12.03.2011 (12.03.2011) - CÓRECZKA Helenka, 3190g, 55cm, Szpital Wojewódzki
10.Ivvka - 12.03.2011 (05.03.2011), córeczka Julia, 4100g, 58cm, szpital Zaspa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

gratulacje dla nowych rodzicow, bardzo ladne imie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Kurcze podziwiam że macie siły jeszcze na tak długie spacery:) Ja po 10 minutach odpadam:)
No ale mam brzuch tak ogromny że dziwię się że nie przewracam się do przodu jeszcze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

KasiaKoziolek, Gratulacje!!! Kolejna modelka, hehe.. Czekamy na relacje jak dojdziesz do siebie, no i zdjecia tej pieknosci :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Hej dziewczyny !!! Ja też już urodziłam. 08.03.2011 !!!! Córka Ninka, waga 3480, długość 61 cm. I jest prześliczna!!!! Pozdrawiam i życzę powodzenia !!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 15

Witam:-)

Ja dalej w dwupaku ;-) Wczoraj po 3h spaceru padłam jak zabita, dziś też mam plan "wychadzania małego" ;-) Tylko pogoda trochę odstrasza... No nic, ale trzeba działać.

Miłego dzionka!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pytanie o wynajem (32 odpowiedzi)

Mam pytanie jesli wynajmuje mieszkanie rodzinie a umowę najmu podpisze tylko 1 osoba. To gdzie...

lek med Joanna Linde ABC Family Med Sopot (7 odpowiedzi)

Witam, może któraś z was ma jakieś opinie na temat pani doktor. Dzisiaj idę do niej z synem 4...

dr Włodzimierz Sieg-opinie prowadzenie ciąży (26 odpowiedzi)

Jak w temacie proszę o opinie o tym lekarzu, zmieniam ginekologa w połowie ciąży i jestem...