Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 18
sonia, ja u pediatry juz bylam, ale to przez to, ze maly ma ciagle zoltaczke. no i my tez mielismy w pierwszym tygodniu spokoj, teraz zaczely sie male schody :-) jakis taki bardziej marudny sie zrobil, budzi sie czesciej.
u mnie teraz jest moja mama, z jednej strony fajnie, bo mi pomaga, a z drugiej mamy troche inne podejscie do wychowania :-) moja mama chcialaby, zebym caly czas dziecko na rekach nosila i od cycka nie odstawiala nawet na chwile. ojjj, te rady! a na swieta jeszcze tesciowie przyjezdzaja, jak tesciowa tez tak zacznie to zwariuje!
a tea to juz na pewno urodzila :-)
0
0