Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Nowy wątek;-)
Dziewczyny gratulacje;-)

Rozpakowane:

10.09 (11.11) fasolek synek Tymon, 1630g, 47 cm, Wejherowo cc
22.10 (06.11) ana_zaba Zaspa 06.11 chłopiec Oliwer 2500 50cm CC
26.10 (14.11) ewelkaet synek Filip 3150g, 52 cm / Redlowo sn
28.10 (8.12) a..nulka synek Bartosz 2300g / Zaspa cc
28.10 (30.10) Rene synk / Kliniczna
11.11 (10.11) DagaJaga synek zaspa cc
13.11 (8/10.11) Gosia9 syn 3750g 57 cm Wejherowo sn
13.11 (14/22.11) Agam205 córka Kinga 3720g 56cm zaspa cc
13.11(15.11) styczniowka82 córka Oliwka 3200g 52 cm Wojewódzki sn
14.11 (19.11) emkarc syn Antoś 3470g 58 cm kliniczna cc
14.11 (13.11) onaa156 córka Emilka 3950g 57cm Redłowo cc
14.11 (3/8.11) Gagata chłopiec Mateusz 4250g 59 Zaspa cc
14.11 (17/21.11) Wiolka210 synek 4220 g 60 cm Zaspa sn
17.11 (13.11) Madlenn69 córka Laura 3620g 59 cm sn
20.11 (1.12) Takaja_84 (-cytrynowa) 2700 i 54cm Zaspa cc
24.11 (19/22.11) Dimis, córeczka Asia 3600, 56cm Redlowo sn

Grudzień
8.12 (4.12) Chocolate córeczka Ola 3200 57 kliniczna ?
8.12 (6.12) dorotek córeczka Natalia 3330g 57cm Zaspa sn

Jeszcze w dwupaku:
Listopad
Józefina 1.11
xmuchomorkax 2.11
MamaMalejM 10.11
zlota 13.11
Karotka 16.11
ariba20 26.11 zaspa
mamma(mia) 27.11 córeczka /Redłowo

Grudzień
Alfikowa 8.12 Synek/swissswiss
Zuzka1987 8.12 córka / Zaspa
alicjja73 10.12
victoria221 10.12
Jun87 10.12 córka/ Redłowo
Marta 12.12 synek/Redłowo
iwonus.p 14.12/9.12 synek/Wejherowo
Oleczkaa 15.12 córeczka/ Redłowo
~asia 21.12x
Lenson 22.12. /Kliniczna
zosiasamosia 23.12
Inka.ja 25.12
Juditt 26.12 córeczka/Wejherowo
anesia 26.12 córeczka/Kliniczna
Ewkaa 27.12 córeczka/Kliniczna
Kajtka 28.12 synek
Nina80 30.12 - obecnie 25-28.12 / córeczka/ Kliniczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Mam się zgłaszać codziennie lub max co 2 dni na IP na KTG... więc może któryś lekarz podejmie decyzję o indukcji..
No jest straszna męczarnia, ciągle mam nadzieję, że to już jutro... i tak codziennie ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

zuzka... ja bym pojechała na ip w najblizszym czasie, dziewczynom w terminie robią indukcje, po co się meczyć... a jesli łożysko ma juz III stopien dojrzałosci jest mniej wydolne to tez nie za dobrze dla maleństwa...

ja przeczytalam w wypisie że mam III stopien dojrzałości i w sumie nei wiem czy to nie za wczesnie? Moge jakoś sie wspomóc aby maleństwu nie zaszkodziło ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

ech..ja po kolejnym KTG i wizycie u Gina, 3-ci dzień po terminie i NIC :/

są jakieś skurcze, ale mało, czuję tylko ciągłe twardnienie brzucha, w sumie dość regularnie, bo co 15 minut, ale one są bezbolesne... Niby to dobry znak, że już coś się zaczyna, ale czy ja wiem...

Rozwarcia nadal brak, więc pozostaje czekać...
Uparte te nasze maluchy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Fasolek, a długo go trzymasz w pozycji do odbicia? Może trzeba go troszkę przetrzymać, żeby się wszystko przyjęło ładnie. I wtedy dopiero smoczek?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Ewelka wlasnie ze smoczkiem probujemy juz od dawna, niestety maly ma coraz wiekszy odruch wymiotny. Moj starszy syn tez byl taki cyckowy, ale smoczek wlasnie nam bardzo pomogl, a tu wszystkie moje proby koncza sie na niczym...

Nina tabletki prenalen sa dla kobiet w ciazy tak jak i syrop, ale jak dla mnie syrop to wielka sciema, wiec pewnie z tabletkami jest podobnie, ale moze sprobuj, moze Tobie pomoga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

eh... przypałetała się do mnie jakas infekcja, cała jestem zakatarzona, gardło mnie bardzo boli, każda próba kaszlnięcia powoduje ból w podbrzuszu ;/
Mówie Wam, już mam tak serdecznie dosyc tego wszystkiego...
wczoraj jeszcze lekko plamiłam, było wiecej śluzu z niteczkami krw wiec moze ten czop do konca schodził, dziś już cisza...
Mimo wszystko cieszę się że jestem w domku...
Dziewczyny co mogę wziąć na ten kaszel?

Powiem Wam ze jak byłam teraz w szpitalu zmieniłam troche zdanie na temat facetów przy porodzie, wydawało mi się że może być ale nie musi... teraz stwierdzam że ktoś musi przy nas być, taki w pełni poświęcony i pomocny... dobry facet przy porodzie to skarb!
Byłam tak mile zaskoczona jak przyszli tatusiowie masują stópki, latają jak na skrzydełkach co chwile pytając czy nic nie trzeba... najwazniejsze ze było widać że rzeczywiście chcą że są tam w pełni skupieni na swojej kobiecie a nie dlatego żeby być bo tak trzeba...

Wszystko wyprane, więc zabieram się za pakowanie torby, już po raz trzeci ;/ Boje się że bede garować w szpitalu na święta :(

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Gratulacje dla nowej mamusi;-)

Madlen ja pije kawę codziennie, ale taka bardzo mleczną, tzn 1/4 kawy i 3/4 mleka. W ciąży tez taka pilam. Narazie taka mi wystarcza. Nie zauwazylam jakiś reakcji u małego. Zresztą z kawa jest jak z herbata, można, ale z umiarem;-)

My byliśmy na szczepieniu wczoraj, trochę płaczu było, wieczór był marudny dosyć, ale dziś juz ochota na zabawę i figle była przez dobra godzinę;-) tylko trochę wczesniej tak o 2 godziny niż zwykle;-) za to udało mi się o normalnej porze zjeść śniadanie;-)

A wczoraj podczas oględzin u lekarza Filip postanowił ochrzcić miejsce jak i samego Pana doktora;-) łobuziak;-) a wazy juz 5.33kg;-) smok;-)

Fasolek, mój tez tak chciał robić, ale przyzwycxailam go do smoczka(chociaż bardzo nie chcialam), jak nie chce jeść to sobie ciągnie go jak ma ochotę;-)

Madlen mleko na piersi jest malo syte tylko na poczatku ciągnięcia, potem robi sie tłuste, dlatego ważne żeby nie zmieniac malym co chwile piersi. Dlatego jak dużo zjadła mogla tyle spać, ale jak bedzie się powtarzać, to raczej to skontroluj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Tak, tak...ja tez do Redlowa. Ale kiedy? Poza tym czopem nic sie nie dzieje. Wieczorem mam wizyte u gin...ciekawe czy rozwarcie sie powiekszylo. Zobaczymy. Czuje napinanie brzucha...ale kilka razy dziennie i nie jest to bolesne, wiec jak w szpitalu stwierdzono-standard.
Oczywiscie gratulacje dla kolejnej Mamusi:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Madlenn ja pije, od jakiegos czasu, bo inaczej bym nie uciagnela. Tymkowi raczej nic nie jest.

U nas ogolny sajgon, maz wyjechal, ja sama z chlopakami, wieczorem momentami nie wiem w co rece wlozyc. O ile ze staszym wieczorem idzie sprawnie, to mlodszy wczoraj dal mi popalic.Tylko na rekach chcial byc albo przy cycusiu, nawet do kapieli jak poszlam to jego w lezaczek, a on krzyczal jak smok i moj prysznic trwal 30 s :P Dopiero sie uspokoil jak lezelismy w lozku, a on mial w buzi cycusia. Jak tak bedzie codziennie to oszaleje... bo przeciez czasami trzeba cos zrobic.
Jutro mamy wizyte 3 z oczkami, mam nadzieje,ze ostatnia..

Dziewczyny czekamy na Wasze maluszki!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Hej,

Oleczkaa Gratulacje :) Najwazniejsze ze juz jestescie razem :)

Nina Mam nadzieje ze juz trafisz do szpitala z konkretnymi skurczami :)

A ja jestem w szoku bo Laura spala ciagiem 7 h !!! I zaczynam sie zastanawiac czy wszystko z nia dobrze bo na piersi jest to przeciez malo syte mleko :/ Ehhh wariatka ze mnie zamiast sie cieszyc to ja sie martwie ;)
Zastanawiam sie czy wyjsc na spacer z dziewczynami bo niby ten mocny wiatr ma do nas dotrzec ale jakos nie widac w Pruszczu zeby mocno wialo :/
Aaaa Mamuski karmiace pijecie kawe ???
Milego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Mamamia zapomniałam o Tobie :) a jak u Ciebie sytuacja, coś do przodu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Nie tylko Wy do Redlowa...

Oleczka aleś zaskoczyla! Gratulacje wielkie! Pasują do siebie imiona Twoich coreczek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Oleczka gratulacje!!

Dziewczyny trzymam kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Gratulacje Oleczka :)
Jeszcze Ewkaa wybiera się do Redłowa, ale troszkę później ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Oleczka Gratuluję !!! Najważniejsze że już masz córcie przy sobie :) o ślicznym imieniu. To Jun zostalysmy chyba tylko my dwie na Redłowo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Hej... Byłam rano tez na ktg tylko juz kolo i8 także was nie spotkałam..... Rano miałam krwawienie ze sporymi skrzepami. O 9.30 próba oksy...
..
A od 14.30 tule nasza kruszynke Kornelka. Ważyła tylko 2,5 kg. Ogólnie było ciężko ale efekt końcowy super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

najpierw robią test oxy
w kolejne dni dopiero indukcje, bywa ze trzecia indukcja nie działa dziewczyny wracają z porodówek na patologie i tak w kółko... koszmar wiec nie radze sie nastawiać na ten sam dzień
jedna indukcja trwa 9 godzin wiec to nie jest takie hop
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Z tego co mówili to będzie próba oksycotynowa. Jak wyjdzie w praniu to zobaczymy 17.12 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Marta, a orientujesz się, czy jak się zgłosimy tego 17.12 to tego samego dnia będą wywoływać, czy będą czekać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy listopadowo-grudniowe 2014 cz.12

Ja leżałam na patologii ale w Redłowie we wrześniu. Też sie tam nasłuchałam steku głupot, leżałam z dziewczyną, która miała obsesje na punkcie swojego zdrowia, łykała tonę witamin, jak otwierała drzwi to przez chusteczki, bo zarazki ... Usilnie chciała cesarkę, narzekała 3 dni - cały mój na szczęscie krótki pobyt. Ja wole siedzenie w domu i czekanie na godzine 0 niż leżenie na patologii, odpukać jeszcze z takimi przypadkami. Chociaż, bywają sytuacje gdzie trzeba sie położyć i swoje odleżeć.

Nina najlepiej w domu, wśród swoich, dzidzia napewno sie urodzi cała i zdrowa, czeka na odpowiedni dzień ;)

Dziewczyny, wróciłam dziś z KTG i coś mi weszło w pośladek. Ból promieniuje do nogi, nie przy każdym kroku, ale daje się odczuć. Mój ubawiony po pachy Mąż porównuje mój chód do kaczki, a ja ledwo sie kulam... Zastanawiam się, czy mój ma równo pod kopułą, bo czasem w to powątpiewam.

U mnie jeszcze 2 dni do terminu, raczej nic nie zapowiada rozwiązania, więc nastawiam się na stawienie się do szpitala 17.12 ... Święta będą i tak do tyłu, pierwsze dziecko, pierwszy poród. Lekarz dziś złożył mi ofertę nie do odrzcenia - spędzenie Wigilii w Szpitalu, bo ma dużur ... ZAŁAMAŁAM SIĘ. Coś moja współpraca z Synem idzie kiepsko ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Mój pies ugryzł moje dziecko (32 odpowiedzi)

Witam, mam problem z moim 9 letnim psem. Mamy go od szczeniaka, wzięliśmy go z Ciapkowa, jest...

Tabletki do zmywarki. (71 odpowiedzi)

Własnie zamontowali mi w kuchni zmywareczke,chce kupic tabletki do mycia ale jest tak duzy...

Angielski w szkole podst. ze szkoły językowej czy warto? (64 odpowiedzi)

Zastanawiam się nad zapisaniem dziecka w kl. II na kurs j. angielskiego prowadzonego przez...