Re: Mamy lutowo - marcowo - kwietniowe 2010. Cz. 57
hejka;)
i jak wasze weekendy?
U nas wesoło, poszlismy ze znajomymi na paradę, potem na pizzę. W sumie bylismy w ósemkę - 4dorosłych i 4dzieci:) I wreszcie oddycham - moje dziecko bawiło się super, odkryłam że potrafi już bawić się z dziećmi np. jeździł autkami z kolegą, ustalali kierunki jazdy itd. Normalnie rozmawiał z dzieciakami, a wcześniej w akcie buntu tylko warczał na innych. Chyba Kubie na dobre przeszło (choć boję się zapeszyć), ma teraz niemal ciągle dobry humor i się wygłupia, Kingę traktuje normalnie. Jestem z tego powody bardzo szczęśliwa.
Za to malutka ma jakieś problemy z brzuszkiem, męczą ją zaparcia, martwię się że wiinna jest moja dieta... pozostaje uważać na to co jem. Mam nadzieję cichą że to nie ta kawa....
0
0