Manekin- druga szansa
To byla moja druga wizyta w gdanskim oddziale Manekina.Znajac i bardzo sobie chwalac macierzyste lokale w Toruniu i ten w Bydgoszczy ucieszyla mnie wiesc ze lokal bedzie sie miescil w Gdansku i to z dosc dogodnym miejscu,jest gdzie auto postawic kolo Media Markt lub uniwerku blisko dla studentow.Lokal moze zbyt obszerny jak na manekina, podobaja mi sie raczej male bardziej kameralne lokale. wystroj oszczedny.Skusila mnie pazdziernikowa promocja 2 w cenie 1.Jednak wazna TYLKO z ulotka!O czym nigdzie nie wspomniano.wiec pomimo obietnicy ze mozemy jej nie meic i dostaniemy promocje, na slowach sie skonczylo.Juz nie chcialam sie wyklocac i psuc wieczoru..kelnerki i kelnerzy mlodzi i usmiechnieci..choc i tu byl niesmak..pomylono zamowienia i skladniki oraz sos pomylono,takze nie dostalismy tego na co mielismy ochote..a kelnerka na koniec,przy placeniu, a to bylo zaproszenie na kolacje dodala przy wszystkich"to do ilu mam wydac"...pozostawie to bez komentarza..i na koniec:czy trzeba koniecznie wykonywac ostatnie szlify i poprawki w wystroju lokalu podczas godzin jego otwarcia?siedza ludzie a pan maluje sciany...troche to malo profesjonalne..ale generalnie mysle ze duzo osob bedzie