Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

***Rozpakowane Mamusie:***
21.02 (02.03) szuwarkowa80 - synek Kubuś 3610g i 53cm/ Zaspa SN

2w1
*MARZEC*

Mamulka - 02.03 /synek/ szpital Zaspa
Mara_Jade - 02.03 /córeczka/ szpital Redłowo
Marie - 03.03
Anecus - 04.03 /córcia/
Nefele - 10.03 /synek/ szpital zaspa
Martka - 11.03/ ?
Skarabeusz - 13.03
Yoasia - 13.03/córeczka/ szpital Redłowo
Hania - 14.03/synek/Szpital Kliniczna
Aniuleczka25 - 15.03 / synuś /szpital Wojewódzki
szaga - 15.03 / synek
AsiaDK - 19.03 / córeczka/ szpital Redłowo
Aga007 - 19.03/ córeczka/ szpital wojewódzki
13maggie - 19.03
AsiaczeK_S_88 - 20.03/ synek Tomek/ szpital Redłowo
Yooki - 23.03/ synek Szymon/ szpital Wejherowo
Madzia i Krzyś-25.03/synek?/szpital wejherowo
BOYorGIRL- 27.03
Karolkarumia- 30,03 / córeczka Weronika / Szpital Redłowo
MamaDawidka - 30.03 /synek Dawid/ Szpital Redłowo

*KWIECIEŃ*

d@nte - 04.04
Bombelkowa - 7.04/ synek Bartosz / Szpital Redłowo
Tesula - 14.04/ córeczka
mamaalanka- 15.04 /coreczka/Szpital kliniczna
kapiszonka19767-15.04/ synuś
M&ms - 16.04
micasia- 17.04 / syneczek/ szpital Zaspa
Aska84 - 21.04 / synek/Szpital kliniczna
Rona - 26.04/ córeczka Zuzia
Aquss - 27.04 / synek Tymon /szpital zaspa
Rayfall- 30.04/ synuś Antoś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

a ja dalej na patologi. kurde ja chce do domu. nic sie niedzieje wiec mogliby mnie wypuscic. Ogolnie wszyscy mili i zlego slowa nie moge powiedziec. zrobili mi dzisiaj bardzo dokladne USG wszystko jest w porzadku maly wazy 3190g. pozdrawiam was kobitki :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

Właśnie wróciłam od lekarza. Nie ma rozwarcia, szyjka długa na 25 mm i wszystko jest na swoim miejscu. Mały waży 2950g czyli ponoć prawidłowo jak na 36 tydzień. No i co mnie ucieszyło to płyn owodniowy w ilości prawidłowej :-)...ostatnio był niedobór ale jakimś cudem się wyrównało. Następna wizyta za 2 tygodnie i niestety znów badania. Ach już chcę, żeby było po wszystkim bo biegnie po lekarzach jest straszne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

wszystko zależy od lekarza, on teoretycznie musi widzieć jakieś wskazania do cesarki a jak ich nie ma to raczej nie wypisują.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

moje dwie koleżanki po CC urodziły SN i poszło ok :)
dzisiaj ta o której pisałam urodziła :) też miała pierwsze CC, chciała SN, ale niestety rozwarcie nie postępowało, miała cały czas 1 cm i zrobili CC
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

Micasia,ja to caly czas marze,zeby mi CC zrobili a mozna zagadac z lekarzem zeby wypisal,jakis papier?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

Moj w pierwszej ciazy tez sie rozczulal,robil zakupy,pomagal,angazowal sie,a teraz mam wrazenie ze ma wszystko w d... Nawet na usg ani razu ze mna nie byl,bo niby byl w pracy a ma taka,ze sam ustala sobie godziny... Ja kupilam cala wyprawke,on nawet nie wie,co mamy,czego nie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

czy któraś z was rodziła i CC i SN? Bo ja się ostatnio zastanawiam czy rozmawiać z lekarzem żeby na CC mnie zapisał. Cały czas chciałam rodzić SN, ale teraz sama nie wiem, boje się krwotoku, że nie dadzą rady go opanować, za dużo złych rzeczy ostatnio naczytałam się o zakrzepicy. :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

a ja myślałam że tylko mi hormony wariują.
Wczoraj mąż próbował obejrzeć Apocalypto, pytał się czy może i wg, wiem że zależało mu na tym filmie, a co mój organizm, nie patrząc w telewizor tylko słysząc co tam się dzieje zareagował potokiem łez :/
Nie znoszę tego, tak samo było w pierwszej ciąży na king kongu płakałam jak małe dziecko.
Masakra jakaś, ja ze sobą nie wytrzymuje, a co dopiero ktoś ze mną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

no dziewczyny też na USG zawsze wychodziły o tydzień-dwa do tyłu z wagą, a urodziły się 3050 i 3250 obie na pocz 40 tyg, czyli tydzień przed terminem
ale za to teraz są bardzo drobne :) Zuzia ma 3 lata i 3 miesiące a wzrost 90 cm, waga 12,5 kg- jak typowy dwulatek :) a Ola ma 16 mies i wzrost 74 cm, waga 9 kg, gdzie na rok dziecko powinno teoretycznie potroić wagę urodzeniową :)

teraz zmieniłam lekarza, więc nie wiem co ta by widziała u dziewczynek, ale o Tomku za każdym razem mówi, że ma chudy brzuch i długie nogi :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

ja róweż wiele razy tłumaczyłam mojemu mężowi, że wiele rzeczy dzieje się przez ciąże, i tylko widziałam ten wzrok jak na kosmitke ...., ostanio próbowałm mu wyjaśnić, że mimo iż nie chodzę już do pracy tylko "siedząc" w domu to TEŻ JESTEM ZMĘCZONA!!!, .... a tak wogle to od kilku dni znowu śpię w dzień, właśnie wstałam, a pod koniec ciąży miałą męczyć bezsenność, a ja mam nawrót jak na początku ciąży,

Asiaczek Tomuś dużym chłopakiem raczej nie będzie ... a ja się przejmowałam że moja mała w piątek ważyła nie całe 2,5kg, a dziewczyny duże były jak je urodziłaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

no u mnie termin za 3 tyg i 1 dzień :) dziś mam 36.6 na liczniku :) ale trzymam dzielnie do 18 marca :P
w pon mam wizytę to się dowiem jaki duży Tomasz, bo dwa tyg temu miał ledwie 2 kg
jeszcze w tym tyg muszę jechać na bad krwi, ble :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

Ja też się melduję. Cała, zdrowa i w dwupaku. Na początek gratulacje dla pierwszej rozpakowanej. I powodzenia dla kolejnych, zaraz zaczniemy się masowo rozsypywać.

Termin mam teoretycznie za 3 tygodnie. Za tydzień mam jeszcze umówioną wizytę u lekarza- może zdążę :)
Póki co żadnych konkretnych objawów zbliżającego się porodu nie mam, poza moimi przeczuciami :)

Huśtawki nastroju raczej znośne. W nocy kłopoty ze spaniem niestety duże, w dzień nie ma jak odespać, bo na razie Ala cały czas ze mną w domu. Może dopiero na weekend pojedzie do dziadków to będę mogła odsapnąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

Oj dziewczyny... to ja Wam współczuję.. ja na swojego w tych kwestiach nie moge narzekać.. Tak jak na początku trochę uważał, że panikuje.. na każdy mój ból odpowiadał 'To pewnie Mały rośnie' :P
Tak po ostatnich akcjach ze skurczami, szpitalami.. zmienił się bardzo.. w sumie teraz On bardziej naciska, żebym z każdym skurczem, czy twardnieniem jechała na IP.
A ja mam uraz i biorę leki, kłade się i czekam aż przejdzie.. Pojadę dopiero jak bede miała regularne skurcze, albo odejda mi wody - takie moje postanowienie..
a jeszcze wracając do męża.. to gotuje, sprząta, robi większe zakupy (ja tylko do osiedlowego po chleb, mleko, wedlinki).
Czasem jak jest tylko zmęczony (tak jak wczoraj) to potrafi wybuchnąć z byle drobnostki, ale po 2h juz sie przytulał i pytał czy Go kocham :P
Także chyba też na swój sposób ma zmienne, ciążowe nastroje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

No właśnie, ZROZUMIENIE... I jak słyszę, że chyba sobie ten "wpływ hormonów" na moje zachowanie, moje ciało i moją cerę wymyślam, to mam ochotę mu YEBNĄĆ, ale tak zdrowo...

I jeszcze się wczoraj uśmiałam, hehe.

Teściowa dostała na gwiazdkę portfel. Śliczny, skórkowy, lakierowany i czerwony.
I wczoraj siedzi, porządek robi w jakichś paragonach i tak niby do mnie, niby do siebie: "ale mnie wkurza ten portfel! nieforemny jakiś! nic w nim znaleźć nie mogę, no do d.upy w ogóle jest! niepotrzebnie mi taki wybrałaś!"
.. A ja na to, najspokojniej jak mogę, że to prezent od męża, a jej syna, a nie ode mnie. Chwila ciszy i.. "nie no, w sumie ładny jest, delikatny taki, kobiecy, a te kieszonki to dużo mieszczą..."
PADŁAM :):)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

myślisz, że mojemu nie podtykałam? kilka takich przeczytał, ale on i tak wie swoje :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

Wlasnie,najgorsze jest to ze faceci nic nie rozumieja. Czasami mam ochote mezowi dac jakis artykul o tym co sie dzieje z kobieta w ciazy... Najbardziej wkurza mnie to ze on mysli ze jak z wielkim brzuchem moge robic wszystko tak jak do tej pory,sprzatac,nosic siaty itp
Ja oczywiscie tego nie robie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

hahahahaha yoasia ale się uśmiałam! :D

mój mąż niestety już tej cierpliwości nie ma, ostatnio mieliśmy ciche dni :/ on udaje, że nic nie rozumie, wkręca mi, że jestem taka bo tak chcę i już :/ a ja tu ze sobą walczę jak mogę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

A myślalam, że tylko ja jestem chodzącą złośliwością i ironią... Jakbym miała okazję staność obok siebie i posłuchać co mówię to zdzieliłabym się po głowie... Nie wiem skąd u innych tyle cierpliwości względem mojej osoby...
I jeszcze w ten ostatni czas jestem strasznie rozleniwiona...marzy mi się żeby ktoś chodził koło mnie i na każde zawołanie robił mi herbatki soczki i tp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

Bombelkowa - dokładnie tak jak dziewczyny pisały nie sugeruj się tymi pomiarami z ostatnich USG, bo dziecko po prostu może faktycznie być duże, ale to nie znaczy, że organy wewnętrzne (szczególnie płuca) są wystarczająco rozwinięte do życia po tej stronie
Druga opcja jest taka, że pomiar może być błędny - mi w 37 tygodniu w poprzedniej ciąży lekarka wyliczyła 4,5 kg dziecka i dała skierowanie do szpitala z tyt makrosomii płodu - pojechałam do szpitala, inny lekarz zrobił mi USG na innym sprzęcie i stwierdził, że nic się nie dzieje i dziecko urodzi się z masą 3900 - 4100
No i Julka urodziła się z masą dokładnie 4 kg tyle, że 4 tygodnie później...

Poza tym nie polecam rodzenia przed ukończonym 37 tyg, bo nawet jak wszystko jest ok to dziecko jest traktowane jako wcześniak a to wiąże się z ganianiem po różnych specjalistach i kontrolach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10

M&ms u mnie to samo.. a jeszcze jakies sprzeczki o pierdziołki wychodza, to juz wogóle.. chyba na koniec hormony najbardziej buzuja..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Oszczędzanie - jakie macie sposoby? (110 odpowiedzi)

Ponieważ niedługo rozpoczynam urlop wychowawczy, przyjdzie nam żyć przez pewien czas z jednej...

Zatrudnij profesjonalnego hakera! (5 odpowiedzi)

Moje doświadczenie to programowanie, uruchamianie exploitów, konfigurowanie ataków DDOS i lubię...

Wakacje z dziećmi (121 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...