Mariola - opinia
W sobotę wieczorem wybrałam volvo s60 już w domu po raptownej zmianie prędkości pojawił się komunikat o błędzie silnika. Skorzystałam z prawa wymiany do 7 dni. W poniedziałek zgłosiłam,podałam wybrane auto. Pracownik przyjął zgłoszenie i usłyszałam, że najpóźniej w środę nastąpi wymiana. Jednym przyjadę innym wyjadę. Jednak mój telefon milczał. W środę zadzwoniłam i usłyszałam, że najpóźniej w piątek ktoś do mnie zadzwoni. Sytuacja się powtórzyła, mój telefon milczał. Bardzo się bałam, że w końcu usłyszę, że czas na wymianę minął. Znowu dzwonię i jakaś pani zapewnia mnie, że zaraz oddzwoni. Serce stanęło mi w gardle ale ok rozłączam się. Tym razem pani oddzwoniła i jeszcze tego samego dnia odprowadziłam VOLVO i miałam nadzieję na powrót drugim autem. Jednak tak się nie stało. W poniedziałek jadę po wybrane auto. Dokumenty miały być przygotowane. Długo czekam. W końcu wyruszam nowym autem do domu. Dojechałam do dworca PKP. Stanęłam na środku skrzyżowania, bez paliwa i z rozładowanym akumulatorem. Dzwonię, serwis ma oddzwonić, jest środa, ciągle czekam. Pozdrawiam wszystkich ewentualnych klientów.