Byliśmy pierwszy ale nie ostatni raz burgery niebo w gębie. Ceny przystępne obsługa przemiła wszystko na jak najwyższym poziomie

Czym tu się zachwycać - najprostsze i fasfoodowe żarcie z Ameryki - kotlet w bułce. Ludzie się zachwycają tymi burgerami - zapominając, że taka forma istniała od zawsze, wystarczyło włożyć bryzola wołowego do bułki, dodać coś zielonego. Ale to nie ma prawa kosztować więcej jak 15-20 złotych - a dziś te lokale oferują "wymyślne burgery " po 40-50 złotych. W Ameryce burger to fastfood i nikt na to uwagi nie zwraca.
Piszcie o lokalach co potrafią oferować prawdziwe kucharstwo i sztukę kulinarną a nie kotlet w bule.