Ten dworzec to jakaś jedna wielka porażka. Pan kasjer który tam pracuje jest nie uprzejmy, chamski i czuje się jak pan i władca dworca. Cztery kasy otwarte w trzech kolejka po 20 osób a u niego pusto i on wybiera sobie komu sprzeda bilet a komu nie. Twierdzi że do wszystkich kas obowiązuje jedna kolejka, co uważam za nielogiczne a po drugie na dworcu nie ma takiej informacji więc po co ci ludzie stoją w kolejkach do okienek jak mogą stać w jednej kilometrowej wg myślenia tego kasjera. Nie ma nikogo na dworcu komu można byłoby złożyć skargę. To nie jest pierwszy raz kiedy widzę takie zachowania tego Pana. Kilka razy byłam już świadkiem chamskich odzywek do pasażerów, ostatnio dwie turystki z Warszawy wręcz zostały przez niego wyśmiane i nie sprzedał im biletu, nawet nie udzielił informacji tylko pokazywa głupie miny. Jeżdżę często z Wrzeszcz i nie Skm- ką, która jeżdzi co parę minut tylko Polregio gdzie następny mam za godzinę. Dziś przez tego pseudo kasjera nie zdążyłam na pociąg. Nie polecam!!! Najgorszy dworzec w Trójmieście smród, brud i chamska obsługa. A Pan kasjer jest niezłym dopełnieniem reszty.