Masakra!!
listoapd 2007 zamówiłem kuchnie-wszystko było pięknie dopóki nie zapłaciłem. O wtedy zaczeły się problemy-kontakt był utrudniony-musiałem sam dzwonić i marnować kasę na telefony; montaż trwał szczerze mówiąc kilka miesięcy-bo czegoś nie było-zabrakło itp. musiałem pisać pisma monitować. Zażądałem rekompensaty-prezes czy ktoś mi napisał, że mi jakiś tam front wymienili i to już styka. Jednakże to, że miałem niby kuchnię i zlewozmywak z którego nie mogłem korzystać(nie było odpływy przez 3 miesiące-kpina) to nie jestem w stanie wyliczyć moich strat-stłuczonych naczyń w wannie w łazience-żona była świeżo po porodzie i słaba i jeszcze musiała w wannie się schylać, gdyż kuchnia piękna, kuchnia marzeń nie była skończona i sprawna!! część wziąłem na raty-musiałem płacić raty za coś czego nie miałem!! i kosztowała mnie jedyne 13 tysięcy. Mówiłem do żony nie idźmy tam-ale pan S. był taki miły(jak wspomnaiłęm do czasu) Raz jeszcze nie polecam i ogromny negatyw-nie idźcie tam-szuakjcie czegoś lepszego i tańszego!!!!