Masakra.
Zamowilam taryfe...prosilam zeby byl na wyznaczony czas ponieważ mam pociag i musimy dojechac.ok taryfa byla na czas ale wjechal na osiedle zamkniete gdzie krzyczał po ludziach zeby mu brame otworzyli....potem stwiwrdzil ze niezna ulic i sie gubi. Prosiłam abysmy dostali sie na dworzec i okreslilam dokladnie ktory. Pan niestety pojechal na inny dworzec...stracilam kolekje i dzwoniłam ze skarga ale pan od telefonow to zignorowal. Lepiej jezdzic autobusem niz takie atrakcje w hallo taxi. Szkoda slow