Re: Matka rozwiedziona a chrzest dziecka
a dlaczego maja robić problemy? to sakrament dla dziecka przecież - nie wymagasz od księdza rozgrzeszenia dla siebie, tylko chcesz dziecko wychować w wierze.
jak ksiądz będzie robić problemy to spytaj się czy w takim razie masz rozumieć, że lepiej nie chodzić do kościoła i nie chrzcić dziecka, albo lepiej, żebyś była samotną matką i dziecko się chowało bez ojca?
co innego jakbys żyła na kocią łapę i mogła wziąć ślub kościelny to "rozumiem" taki wykład.
Teraz jest dużo związków niesakramentalnych, u nas w kościele przykładowo (akurat jestem z gdańska) są nawet regularne spotkania dla takich par, które nie mogą przystąpić do komunii.
(jest duża różnica między "nie mogą", a "nie chcą" - a Wy nie możecie przecież)
Ja uważam, że problemów nigdzie być nie powinno.
Powodzenia!
2
0