Mamy troje dzieci, wesele w lipcu. Słyszałam kilka opinii że jako dzieciata panna młoda nie powinnam miec welonu :/ jeżeli nie welon to co ??
bardzo bym chciała welon bo mi się podobają i pozatym to jedyna okazja w życiu aby go założyc.
Co o tym sądzicie ??

jak na moje to nie zwracaj na nikogo uwagi- jak ci się podoba to zakładaj!!!!!! możesz mieć nawet dłuuuugi to twoje bobaski ci go poniosą:):):)

moim zdaniem sama odpowiedziałaś sobie na to pytanie :

"bardzo bym chciała welon bo mi się podobają i pozatym to jedyna okazja w życiu aby go założyc. " nie patrz na innych

Jeśli masz ochotę - ZAKŁADAJ. Ślub jest dla WAS.

Dokładnie przyłączam sie do opinii,to wasze swieto więc decyzja róznież twoja- a bobasi mogą też nieąśc obrączki lub sypać kwiatki w kosćiele jak będziecie szli do ołtarza :)

Popieram, fajny pomysł z bobasami :)

Wszystko zależy od Ciebie, jeżeli chcesz mieć welon to go załóż :)

Osobiście, gdybym była w podobnej sytuacji zamiast welonu we włosy wczepiłabym kwiaty lub jakiś stroik... Po prostu trochę źle bym się z tym czuła... Jak dla mnie welon i oczepiny na weselu, to atrybut panny, a będąc matką 3 dzieci raczej już do tego grona się nie należy... Ale to tylko moje zdanie na ten temat ;)

Ja uważam podobnie jak Silje, gdybym była w takiej sytuacji i miałabym dziecko nie zakładałabym welonu, również dziwnie bym się czuła. Fajnym rozwiązaniem jest jakiś ładny kwiat we włosach.
Ale nie jestem na Twoim miejscu i zrobisz oczywiście co tylko będziesz chciała :)

bez przesady , to w takim razie 99% kobiet nie powinno mieć białej sukienki bo przed ślubem ... wiadomo. A co to za różnica czy ma dzieci czy nie ?? to twój dzień i zrób tak jak chcesz

co nie wypada?na ślubie wszystko wypada!:-)zakładaj welon i wszystkiego najlepszego życzę:-)

Ja nie mam dzieci,a nie chcę mieć welonu i białej sukni:-)każdy robi,jak mu się podoba i tyle:-)

Nie wiem czy wypada? Ale na pewno by mnie to nie powstrzymało przed założeniem welonu. ZAKŁADAJ i się nie zastanawiaj!

Ja mam 5 letnią córcie a welon będę miała 1,5 m. Zawsze chciałam i na szczęście cała moja rodzinka nie wyobraża sobie mnie bez welonu.

Jakby patrzeć na to, co "wypada", to faktycznie PM w bieli by prawie nie było, o welonach nie wspomnę. Po prostu masz "efekty widoczne"(3 sztuki). Baw się dobrze. Ja mam 2 sztuki. Jedna niesie obrączki, a 2-ga chce sypać kwiatki (przed USC , hahaha). Mi się nie bardzo widzą te kwiatki, ale coż...

dziękuję za odpowiedzi :) Teraz już wiem napewno: będę miała welon i już :) A co sobie ludzie pomyślą to już ich sprawa ;)

dokładnie , Życzę Szczęścia :*

dokładnie , Życzę Szczęścia :*

No i fajny pomysł z tym sypaniem kwiatków mi podsunęłyście , ja na to nie wpadłam ;) Obie córcie będą zachwycone , no a trzecia to jeszcze za mała takze tylko popatrzy jak to robią starsze :))

BRAWO! Za odwagę !

Twoje wesele i Twoja sprawa czy sobie ten welon założysz, czy nie :)

Skoro bierzesz ślub kościelny to już jest chyba wystarczająco gorszące (jako mama 3 dzieci) więc welon tego zgorszenia nie zwiększy. (mam tu na myśli poglądy jakie mogą reprezentować niektóre osoby).

Co do sypania kwiatków to mi się takie cuda wianki nie podobają, ale to Twój ślub :)

Carrie bradshaw a czemu uważasz za gorszące że jako matka z trójką dzieci zdecydowałam sie na ślub kościelny ??

Kasiu, nie napisałam, że ja uważam za gorszące, miałam na myśli, że znajdą się osoby które jeśli nie do welonu to przyczepią się do faktu, że na ślub kościelny zdecydowałaś się dopiero mając trójkę dzieci, bo zgodnie z nauką kościoła dzieci po ślubie, prawda? Miałam na myśli fakt iż cokolwiek nie zrobimy zawsze znajdą się tacy, którzy nas obgadają.

Ja jestem liberalna :)

Pozdrawiam

ojej to źle zrozumiałam wcześniejszy post :) przepraszam :)

nic nie szkodzi, trochę zbyt chaotycznie napisałam, miałaś prawo :)

Życzę ładnego welonu ;)

Dobranoc

Też uważam, że powinnaś zrobić tak, jak uważasz! Jeśli Ciebie to nie krępuje i Tobie to nie przeszkadza, to nikomu nic do tego!

Nie jesteś jedyną, która z dzieckiem idzie do ślubu ;) i ma welon...

Aj, żeby nie było, foto znalezione w necie, nie moje ;-)

To Wasze święto :)))
Doczytałam, że dawno temu welon symbolizował osłonę niewinności, więc można by było się wręcz założyć, że tak naprawdę, to chyba tylko garstce dziewczyn by się należał :) a teraz jest on po prostu uzupełnieniem ślubnego stroju panny młodej ... więc nie patrz na innych i jeśli masz ochotę, to załóż swój wymarzony !!!!

Kasiu - jeśli zależy Ci na welonie - to się nawet nie zastanawiaj :)


i tak znajdą się tacy, którzy później t... Ci obgadają ;) tak jest zawsze :) i z takiego lub innego powodu :)



ja bym welonu nie założyła :) wolałabym jakiś kwiatek we włosach :) ale to dlatego, że nie lubię welonów i źle bym się czuła w czymś takim na głowie :P

Żeby Cię utwierdzić w przekonaniu do welonu powiem, że od 6 lat mieszkam z narzeczonym (w czerwcu będzie 6 :) ). Mimo tego mam już białą suknię i piękny 4-ro metrowy welon. Nie żyjemy w średniowieczu, żeby bać się poglądów babć kościelnych. :)

Zgadzam się z dziewczynami :) a jak masz takie fajne córeczki większe to mogą Ci ten welon nawet nieść za Tobą i będzie bajer i dla nich i dla Ciebie :)

Jasne ze zakładaj welon, jeśli Ci się podoba :)) gratuluje dzieciaków i pozdrawiam!

ps. najgorsze co można zrobić organizujac swoj slub i wesele to oglądać się "co ludzie powiedzą"...

Wydawało by się że tylko starsi ludzie mają takie własnie poglądy odnośnie welonu , czystości itd a w moim przypadku dziadkowie nie mają nic przeciwko :) natomiast to od młodszej siostry usłyszałam , ze chyba nie będe miała welonu bo przecież mi nie wypada. Wtedy odpowiedziałam jej że będę miała bo nie czuję się gorsza od tych które idą do ołtarza nie mając jeszcze dzieci, w końcu mam dzieci z jednym facetem , którego kocham i z którym żyję od wielu lat. Ale potem taką samą opinię usłyszałam od 2 koleżanek i wtedy zaczęła się myślówka że moje jednak nie powinnam itd ale teraz czytając wasze opinie wiem ze skoro mam taką ochotę to tak zrobię :) przecież ksiądz z kościoła mnie nie wyrzuci ;))

Sam fakt ze zadajesz takie pytanie na forum swiadczy ze masz watpliwosci jak to zostanie odebrane, wiec moze oszczedz sobie komentarzy...
Ja osobiscie uwazam, ze nie wypada... Sama wprawdzie dzieci nie mam, ale sadze, ze w moim wieku i po moich "przejsciach" zupelnie mi nie wypada... Poza tym welony mi sie kompletnie nie podobaja...

Ale moja rada - zrob tak jak Ci serce podpowiada. Trzeba ufac swoim wlasnym instynktom...

Ostola, zauważ, że autorka wątku (zgodnie ze swoim instynktem) ten welon początkowo chciała mieć, dopiero opinie, które usłyszała od innych osób spowodowały, że zaczęła się zastanawiać. Więc pozostaje pytanie czy zależy jej na założeniu welonu i jest w stanie zaakceptować, że ktoś może ją z tego powodu ocenić swoją miarą czy też nie...

ja w takiej sytuacji bym na 100% nie założyła welonu, zdecydowałabym się podobnie jak już to zostało powiedziane na jakiś piękny kwiat we włosach, ale to twój ślub więc powinnaś robić jak uważasz, a nie kierować się opinią innych :)

ja natomiast uwazam, ze jezeli masz watpliwosci czy wypada czy nie i skoro tak przejmujesz sie opinia innych osob, zalozenie welonu wydaje mi sie, ze bedzie dla Ciebie stresujace. Bo co...bedziesz szla..i myslala co inni sobie pomysleli? Bezsensu.
A jezeli pozbylas sie watpliwosci to tez super.

jak Ci sie podoba welon i masz ochote go zalozyc to nie widze powodu zebys tego nie zrobila :)

dziwia mnie troche opinie dziewczyn, ktore twierdza, ze jak dzieci to welonu juz nie.. a jak sie mieszka razem, a dzieci nie ma to juz mozna? a jak sie nie mieszka razem, ale sie uprawialo seks to mozna? a jak sie uprawialo seks, ale nie z narzeczonym to mozna?
Siostra i kolezanki na bank byly dziewicami, jak szly do slubu?

omg, co za obluda.. welony powinny byc wycofane ze sprzedazy..
Kasiu, zakladaj welon, jesli Ci sie podoba- to ma byc ozdoba, ktora Ci sie pasuje!

obłuda to jest własnie zakladenie welonu majac dziecko.
mieszkam od 3 lat z narzeczonym i nie bede mila welonu bo uwazam to za glupote.
ale kazdy robi jak chce.

Ja miałam ślub z dzieckiem miało wtedy 4 miesiace. Jakoś nie wyobrażam sobie żebym założyła welon. Miałam kwiaty we włosach z dodatkiem koralików na szpilach i wygladało to bardzo fajnie. Można np są bardzo fajne kapelusze czy takie toczki. Co innego jak się nie jest dziewica i ma welon przecież tego nikt nie sprawdzi, a co innego jak się ma dzieci.

ja tez ma dwie corcie starsza bedzie niosla podusie z obraczkami ...tez zastaawialam sie nad welonem ale ostatecznie nie zakladam nie dlatego ze nie wypada lecz mam w zamysle fryzurke do ktorej welon nie pasuje ale za to ide w biale sukni bo mi sie akurat biel podoba i mam w nosie co kto pomysli i tak bedzie dym w rodzinie bo zrobilam selekcje gosci i poprostu niektorych zapraszam tylko na ceremonie slubna w kosciele ...i tez slub mam w lipcu....Kaska zakladaj welon a co my mamy jestesmy jakies gorsze od dziewczyn ktore uprawiaja seks przed slubem im wolno a nam nie?!czujesz klimat welonu we wlosach to zakladaj .A swoja droga jak ja nie bede miala welonu to czym bede zucac na odczepinach?:(

słuchajcie, a prawda jest taka ze symbolika zmienna jest albo jakas umowna. Bo przeciez kieidys to i blekit byl symbolem niewinnosci.
Ja do tych symboli podchodze dosyc sceptycznie. Ostatnio rozmawialam z babcia na ten temat, a ona powiedziala mi, ze za czasow jej dziadkow chodzilo sie tez w czarnych sukniach do slubu albo innych najlepszych jaka panna mloda miala....
Wiec jak dla mnie symbole te sa malo powazne i nie przywiazuje do nich wagi.

moja kuzynka też nie miała welonu (drugi ślub, cywilny) i na weselu rzucała bukietem świadkowej :-)
przyznam się, że po raz kolejny złapałam hehe ;)

Twój ślub, twój wybór.
Podobno kobiety, które mają już dzieci nie powinny mieć welonu (nie pytajcie dlaczego, bo nie wiem).
Ja bym chyba zdecydowała się na kapelusz. Podobno w tym sezonie są modne.

chcesz to zakłądaj - to tylko twoja sprawa czy bedziesz miec czy nie.....

No i właśnie o to chodzi. Widzę, że przeciwniczkami są osoby, które nie chcą welonu.
I co to znaczy - obłuda. Nie dziewica, czasami w ciąży,inni partnerzy przed tym właściwym - no faktycznie tego nie widać i welon jest ok.
Chyba welon już dawno stracił swoją symbolikę i stał się elementem dekoracyjnym. A gadać będą i tak. Jak nie o welonie, to o sukni itd. Jak ktoś chce się przyczepić, to i tak się czepnie. To normalne.

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

a ja mam 2 dzieci, slub w lipcu i welon jak najbardziej:)heheh. nie przejmuje sie niczym, moja tesciowa mowi czy to wypada.. a ja do niej ze w takim razie chyba tylko co 100tna panna mloda miala by biala suknie i welon.. i nie zwracam na to uwagi, tak chce i tak miec bede:)zawsze znajdzie sie ktos kto skomentuje, obojetnie co bysmy nie wlozyly..:)

JA mam 10 letnią corkę i welon i białą suknie bedę miała a co:)))) całe życie na to czekałam i nie interesuje mnie gderanie mojej przyszłej teściowej i rodzinki mojego M.że nie wypada...Mam ich w nosie ;)) Moja córcia niesie obrączki i jesteśmy szczęśliwe :))))

welon to oznaka dziewictwa i czystości... nie pojmuje jak dziewczyny możecie byc takie puste... chcecie zakładacv welon zeby sie wybielić? jak dla mnie to wstyd i szczyt hipokryzji... przecież mozna zalozyc piękny stroik, kwiat lub ozdobne spinki... welon jest zarezerwowany dla bezdzietnych :)) i co to za stwierdzenie ze 'co setna panna młoda by miala biala suknie i welon'? to ze ty wpadłas i nie pomyslałaś wczesniej o ślubie z biala suknia i welonem tylko zapomnialas o antykoncepcji nie znaczy ze wszystkie dziewczyny sa takie tępe... jak dla mnie to kpina i żenada...

cytrynka- skoro welon to oznaka czystości i dziewictwa, to nie jest zarezerwowany dla bezdzietnych, a dla bezdzietnych dziewic :P kpina i żenada to myśl, że welon należy się bardziej paniom, które sypiają z nie-mężami i stosują antykoncepcję, niż paniom, które mają dzieci.

puszczalskie to puszczalskie i zaden welon nie pomoze hehehe :D moze sypiac z facetem przed slubem i miec welon to dla ciebie wstyd ale sypiac i wpasc to dopiero porazka hahaha i zdania nie zmienie :D

Witam Kasiu! kiedyś welon mogła założyć tylko dziewica a powiedz kto z forumowiczek jest nią przed ślubem ja nią nie byłam a welon założyłam bo sprawdzić musiałam :) czy sie nadaje:) i jak widze długo na ten ślub czekałas! - zakładaj ! Pozdrawiam

Dziewczyny, dajcie spokój z tymi symbolami.... kiedyś nawet będąc w ciąży nie można było mieć białej sukni tylko jakąś błękitną, więc czemu o to się nikt nie spiera? Symbole i ich znaczenia tworzą ludzie, takich odgórnych nakazów nie ma, od wymogów związanych z białą suknią powoli odchodzimy, więc niebawem i welon jako symbol czystości, niewinności czy czegoś tam jeszcze przejdzie do lamusa.

Pozdrawiam wszystkie fanki i przeciwniczki welonów ;)

Jeśli wszystkie kobitki panny młode brały pod uwagę znaczenie symbolu jakim jest (był) welon i biel sukienki to zapewne 98% forumowiczek i panien młodych by go nie założyło;)ale to tylko takie moje domysły.
Ja rozpatruje założenie welonu tylko i wyłącznie przez pryzmat estetyki. Jeśli chcesz welon to czemu nie?Mi welon się spodobał mimo że zarzekałam się,że go nei założę(ale nie ze względu na symbolikę...)już poszukuje odpowiedniego do sukienki.
Zakałdaj welon inie miej żądnych skrupułów!!!

jasne że zakładaj jeśli tylko masz ochotę :)

symbolika już dawno ustąpiła miejsca rzeczywistości...

a jak ktoś będzie się chciał przyczepić i skrytykować to i tak coś znajdzie - niestety.

ehhh. Miło czyta siękomentarze typu "nie przejmuj się że nie wypada"itd....< ale tak naprawdę to dużó gorzej to wychodzi w praktyce...Ja np ślub biorę za rok, mój synek będzie miał wtedy 5 lat, dodam że mężem nie będzie ojciec dziecka...Bardzo chciałabym założyc welon, myślę że każdej pannie młodej się on należy biorąc pod uwagę to że mają go często dziewczyny, które zmieniały kiedyś chłopaków co 2 tygodnie z każdym konsumując znajomość... nic mi do tego ale czemu w takiej sytuacji ja mam być gorsza tylko dlatego że urodziłam dziecko,Które może jakaś"dziewica orleańska ktorej można :) iść w welonie np usunęła"...dla mnie to żenada. Myślę ze welon to tylko ozdoba.ok ja osobiście miałabym gdzies gadanie babć i cioć typu co za skandal spłynęłoby po mnie jak po kaczce.Problem tkwi gdzie indziej, a mianowicie w moich rodzicach. Mama powiedziała ze absolutnie nie mogę mieć welonu. Ona bardzo przejmuje sie ludzkim gadaniem nic na to nie poradzę , ale jakby ktos zyczliwy powiedzial jej cos niemilego na ten temat to by sie pewnie rozplakala na mnie obrazila ojciec by mnie pewnie nawyzywal ze sama jestem sobie winna i jak smiem!Przykre ale dla nich liczy sie bardziej co kto powie a nie co ja chce...I własnie ze wzgledu na nich zrezygnuje z pojscia do oltarza w welonie wlasnie po to zeby im nie bylo przypadkiem przez kogos przykro...Ale zamierzam kupic sobie na oczepiny taki krotki specjalny welon i nim rzucac. To juz ustaliłam z mama. Zgodziła sie. Mysle tez nad tym zeby ten welon zalozyc sobie po slubie w kosciele jak zajdziemy na sale weselną i zdejme bolerko(bo oczywiscie bede je miala bo nie wypada "tak na golo"byc w kosciele),i po prostu sobie byc w tym welonie na przyjeciu weselnym tanczyc i w ogole:)i tez w nim pojechac na zdjecia w plener...co o tym myslicie?to juz chyba nie bedzie bluzganie przed Bogiem bo na slubie welonu nie bedzie, a naprawde o nim marze i nie wyobrazam sobie tego dnia bez niego. Nie rozmawialam o tym z mama jeszcze boje sie ze znowu jej nie bedzie odpowiadac. Chcę poznac Wasze opinie...

zrobisz co zechcesz.. może matka, ciotka, babka, sasiadka nagada Ci i pójdziesz do slubu w garsonce bo dzieciatej nie wypada..... ale pamietaj jedno...

jeżeli masz kiedyś żałować swoich decyzji to w ogóle ich nie podejmuj! lepsze to niż obwinianie osób trzecich za swoją nie udolność...!

co jak bym zrobiła - to co bym chciała! Do tej pory robię mimo "gadania" i jakoś najlepiej na tym wychodzę.. w końcu głosy ucichną, dwa-trzy dni po Twoim slubie już nikt o nim nie będzie mówił a Ty? Do końca zycia będziesz sobie wypominać.. "gdzie był ten welon" ............

zalozylabym:)
To tak,jakbym miala sie przejmowac tym,ze nie wypadalo mi zalozyc welony bo jestem po 30'.
Chcesz to zakladaj. To Twoj dzien, Twoj slub i Twpje urzeczywistnianie marzen:)
Trzymam kciuki:)

hmmm...no bardzo bym chciała założyć.... a mam jeszcze takie pytanko: może wiecie jak do tego podchodzą księża? Czytałam na jakims forum że własnie po rozmowie z księdzem panna z dzieckiem zdecydowała się załozyc welon, bo wyjasnil jej ze to symbol czystosci intencji, podejscia do sakramentu. Jednak czytałam gdzies indziej że to znowu w podobnym przypadku właśnie ksiądz się zbulwersował i zwrócił uwagę ze nie wypada welonu...Nie wiem w końcu jak to jest... No i nie wiem czy ten welon na same przyjęcie, czy zaryzykować i na ślub też?...

skoro matki z dziećmi biorą ślub kościelny w białej sukience to i welon mogą mieć , ja bym na twoim miejscu ubrała ten welon nawet do kościoła ,ale jak nie chcesz mieć konfliktów z rodzicami to ubierz na samo wesele , raz w życiu bierze się ślub kościelny , potem nie będziesz raczej miała okazji ubrać tego welonu :)

Welon symbolizuje czystosc, tak samo jak biel sukni czyli tak naprawde 99% dziewczyn nie powinna miec welonu w dniu slubu i miec podobne rozterki.

Nie zastanawiaj sie nad tym czy zalozyc, tylko jaki zalozyc.

Welon na slub! Welon na przyjecie! Ale tylko do 24.00:)

kochana, ja tez mam pewna watpliwosc, mam dwojke wspanialych dzieci,5 i 4 latka, oraz slub cywilny wziety 5 lat temu, natomiast w 2010 r bierzemy slub koscielny,i tez mam problem z welonem.czy pasuje mi go zalozyc? jak twoje doswiadczenia? dzieciaczki beda sypac kwiaty przed nami w kosciele, sukienke planuje kupic ecri, lub kremowa, raczej nie biala, ale nie wiem co z welonem, bo przeciez mezem i zona juz jestesmy, ale bardzo bym chciala go zalozyc, chociaz krotki. wypada?

Dziewczyny, ja brałam ślub 10 lat temu i miałam 1,5 roczną córeczkę z poprzedniego związku. Do ślubu poszłam w białej sukni i miałam welon, a dlaczego , bo kościelny ślub bierze się raz w życiu i chciałam aby był on taki jak go sobie wymarzyłam, oczywiście znalazły się osoby którym to nie pasowało, ale mi u nich też wiele rzeczy nie pasuje i czy to ważne, to był nasz ślub i nasza decyzja :D
więc się nie zastanawiaj :D
ps. Też byliśmy po cywilnym, a najlepsze to że ksądz przy spowiedzi pytał się czy sypiam z mężem, odpowiedziałam że tak :D wyzwał mnie i powiedział że cudzołoże :D i co zrobiłam poszłam do innego księdza do spowiedzi :D:D:D i nie było problemu.
Na tym świecie tylko małe dzieci są niewinne więc dajcie spokój z tymi czystościami, tak się już utarło biała suknia i welon bąd stroik jak kto lubi :D:D

Ostatni wpis to żenada...
Po co Ci kobieto był ślub kościelny?! Dla białej sukni?
Piszesz,że było to 10 lat temu, więc masz pewnie min. 30... a rozumu zero...
takie dno, a się tym szczyścisz...
Tak naprawdę, nie ma czym,bo świadczy tylko o Tobie, jakie masz wartości w życiu i ile rozumu,bo on tu ma wiele do rzeczy...
Mnie by było wstyd napisać coś takiego...

uhuhhu gorąco się zrobiło. Wiecie ja sobie tak myślałam na ten temat i doszłam do wniosku że welon założę:). Nie mam ślubu cywilnego ale jak pisałam wyżej 4 letniego synka z poprzedniego związku. Mogę czuć się mniej święta:) od dziewczny , która zachowała czystość do ślubu , ale na pewno nie od takiej która współżyje tak jak ja od iluś tam lat tylko po prostu się zabezpieczyła. W tym wypadku welon tu chyba symbolizuje skuteczność antykoncepcji bo co innego?

W dzisiejszych czasach welon symbolizuje juz bardzo malo... Jest TYLKO ozdoba...

Nie patrz na ludzi, bo żyjesz dla siebie. Chcesz mieć welon - to go załóż, nie pytaj o opinie innych.To jest Twój ślub...

Sama Ostola jest dowodem na to , że jednak welon, to ozdoba, tak jak kwiatek we włosach. Pisała tu, że jej nie wypada, a jednak dała się przekonać i welon miała. Bardzo dobrze. Jeśli macie ochotę, to zakładajcie welony, ubierajcie białe sukinie itd. KAŻDEMU W/G POTRZEB. Obecnie mało kto patrzy na suknie, lub welon jak na symbol

Welon mialam ale tylko na chwile bo to strasznie nie wygodna sprawa. Ale przestalam cisnieniowac w tym temacie bo nie na sensu... I Wam radze to samo. To sa pierdoly I nie pizwolcie zeby Wam popsuly ten piekny dzien.

No właśnie Ostola! Welon okazał się być ozdobą, a nie symbolem

Olac, olac, olac co ludzie moga powiedziec. To twoje zycie i nikomu nic do tego. Nikt nie ma prawa go oceniac (chociaz itak niektorzy nie beda mogli sie powstrzymac). A poza tym, to jak tu wszyscy pisza, welon to tylko ciuszek ;)

Dla mnie welon to był symbol, ale uważam, że każdy powinien zrobić tak, jak uważa!

Zupelnie niepotrzebnie sie nakresacie - wypada / nie wypada , symbol / nie-symbol... To jest Twoj dzien i masz prawo byc troche egoistka... Bo to przeciez ma byc NAJPIEKNIEJSZY dzien dla WAS dwojga... Czasami tak bardzo staramy sie zadowolic innych przy okazji slubu i wesela, ze zupelnie zapominamy o sobie... A to przeciesz NASZ dzien... Powodzenia!

Pewnie, że wypada! Ostola - popieram, starajcie zadowolić siebie!! Jeśli tylko masz ochote to zakładaj welon i na nic nie zwracaj uwagi :-)

Wianka sie nie zaklada na glowe jak juz sie jest duza kobieta ;)
Moim zdaniem nie nalezy robic z siebie obciachu. Zwlaszcza jak
sie uwaza za osobe dorosla i maja dzieci ;)

piotrusek, gdybyś nie zauważył nikt się nie liczy z Twoim zdaniem, w żadnym wątku, tak więc panu już podziękujemy.

piotrusiek czytam juz ktoras twoja wypowiedz w roznych watkach i musze stwierdzic ze jestes strasznie staroswiecki. wiec nasuwa mi sie pytanie ile masz lat?

zakładaj welon i się nie przejmuj:)

zakladaj welon i olej opinie ludzi :)

spotkalam sie zopinia jedej pani prowadzacej salon ktora mowila do dziewczyny ktora miala 10 letniego syna ze ona jej nie sprzeda bialej sukni i welonu heheh wysmilała bym babe i wyszła z hukiem a ta laska stała jak ten cielak i jej przytakiwała

ja nie mam dzieci a do slubu welonu nie bede miala, jezeli Ty chcesz miec welon to go zakladaj..to Twoj dzien

zakładaj welon i ciesz się WASZYM dniem :)