Re: Mąż-alfons
~Przyjaciółka
(10 lat temu)
Próbuję zrozumieć uczucia tej kobiety. Uważam, że to upokarzające być żoną alfonasa. Z tego, co wiem, ona nie zgodziła się, aby jej mąż w ten sposób zarabiał na życie. Nie uszanował tego. Myślę, że mąż, który szanuje żonę, prędzej by poszedł rowy kopać, śnieg odgarniać niż rozpoczął współpracowacę z prostytutką. Poza tym wydaje mi się, ze wstyd się pokazać w towarzystwie z alfonsem. Będąc żoną alfonsa, wstydziłabym się pójść do pubu czy kawiarni, aby mnie klienci owej pani nie uznali za prostytutkę. Takie postępowanie męża wcześniej czy później rozwali rodzinę. Chciałam jednak poznać zdanie obcych kobiet. Z dystansu inaczej się patrzy na sprawę.
1
3