Mieszane odczucia...

Ogólnie chwalę sobie zajęcia w szkole Dance Fusion, ale nie do końca odpowiada mi formuła prowadzenia zajęć salsa w parach.Nie wiem po co jest ta rozgrzewka na początku i układ solo, co trwało ostatnio prawie pół godziny!!!Uważam, że od tego są zajęcia salsa solo, a na salsie w parach powinna rozgrzewka góra 10 minut i co najwyżej jakieś izolacje...Przez to bardzo mało czasu zostaje na właściwą część zajęć czyli opanowanie i ćwiczenie układu w parach...Ponadto nie rozumiem dlaczego idąc ze swoim chłopakiem za zajęcia salsa w parach musimy co 3 minuty zmieniać się w parach...Może tak powinno być tylko w przypadku salsy dla singli, a skoro idę ze swoim chłopakiem to po to żeby z nim nauczyć się tańczyć i tańczyć na imprezach i argument, że muszą być zmiany w parach bo jak Cię inny partner poprosi itd..są dla mnie bez sensu!A tu już są zmiany od samego początku w trakcie nauki nowego układu.Nauczmy się tego układu ze swoim towarzyszem, bo możemy siebie nawzajem poprawiać bez skrępowania i stresu a potem pod koniec jak układ jest opanowany dopiero można się zmienić w parach i na pewno byłoby lepiej.Zaczyna mnie to denerwować i nie wiem czy przez to nie zmienimy szkoły..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Odpowiedź obiektu

Witam serdecznie,

bardzo dziękujemy za wyrażenie opinii. Proszę pamiętać, iż te zajęcia są dla Państwa zatem jeśli mają Państwo ochotę tańczyć tylko ze swoją parą, albo zmieniać się tylko czasami to wybór należy do Państwa. Oczywiście instruktor zachęca Państwa do zmian w parach, gdyż jest to zdecydowanie najlepsza metoda nauki, ale wybór zawsze należy do Państwa, zatem prosimy podejść do instruktora przed zajęciami i wyjaśnić sprawę, a na pewno będą Państwo zadowoleni.
Pozdrawiamy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mieszane odczucia...

Zgadzam się z tym !Zmiana w parach na końcu i na początku!!!!No chyba, że to single!!!!To niech się cały czas zmieniają..mnie też to wkurza
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mieszane odczucia...

Ja mam ogromną ochotę zapisać się z dziewczyną na Bachatę, ale sam fakt zmiany partnera skutecznie mnie zniechęca... miałem przeżyć fantastyczną przygodę z tańcem, a jeszcze wyjdzie że zaliczę rozstanie z ukochaną bo się jej jakiś inny spodoba... także dzięki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mieszane odczucia...

W DF na bachacie w sporej części grup nie ma zmian, ze względu na charakter tańca (choćby w poniedziałkowej u Ricardo). Te zajęcia wyglądają trochę inaczej niż salsy czy WCS.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1