Z początku nie wiedziałam czego się spodziewać po lokalu, który powstał w miejscu innego, niezbyt pochlebnego, ale! Elegancki wystrój i wygodne kanapy przemiło mnie zaskoczyły, ceny - jak na Sopot - przystępne, obsługa niesamowicie miła, uśmiechnięta i spostrzegawcza (nie trzeba było długo czekać na kelnerkę gdy odłożyło się menu czy sztućce). Jedzenie godne polecenia, filet z kurczaka po neapolitańsku aż rozpuszcza się w ustach. Jeden mały minus to 'odgrzewane-podsmażane-zapieczone' ziemniaki, dlatego lepiej wziąć frytki albo zwykłe ziemniaki. Ogólnie polecam!