Oj, wdr:-) Zdanie, które zacytowałeś jest wyrwane z kontekstu. To raz, a po drugie powinnam postawić na końcu znak zapytania. To nie był mój wniosek tylko pytanie.
Jakbyś się czuł gdyby Twoja kobieta zdradzałaby Cię z innym mężczyzną (zakładając, że jesteś hetero. Wybacz, ale dzisiaj trzeba pilnować każdego słowa:-)), tłumacząc się przy tym, że to był tylko seks, bo nie mogła oprzeć się tym szerokim barom, zachęcającemu uśmiechowi itd. Uważałbyś nadal, że Ciebie kocha, a z innym facetem to tylko taki niewinny, nieobowiązujacy seks? A wiesz dlaczego dla mnie wiertność w seksie wobec kobiety czy mężczyzny, którego się kocha znaczy miłość? Bo zdrada boli, a kiedy się kocha, to nie zadaje się bólu.
0
1