Jestem studentem informatyki na PJATK. Lata temu studiowałem na PG. PJATK stawia bardziej na naukę zawodu, w PG jest więcej elementów, które pomogą w karierze naukowej. Uważam, że PJATK daje to, co powinna, a nawet więcej. Wszyscy wykładowcy i prowadzący ćwiczenia posiadają dużą wiedzę i przekazują ją we właściwy sposób. Niektórzy to "oryginały" (np. prof. Szepietowski), ale bez nich żadna uczelnia nie miałaby charakteru. Są też otwarci na pomoc. Krótko - chcesz, to wiesz; jeśli nie - masz kłopot. Podejście przyjazne, ale bez "pitu, pitu". Bardzo podoba mi się to, że stawia się na programowanie i wiedzę praktyczną bez przesadnej ogólnorozwojówki typu "cząstka w studni potencjałów", czy "oporność nóżki układu scalonego". Tu się programuje, nie uczy elektroników. Sądzę, że każdy, kto chce, dowie się wiele i dużo zyska. Sprzętu do pracy aż nadto. Cena niewygórowana, ale mogłaby być niższa.