Moja opinia POZYTYWNA dla osiedla MAŁA SKANDYNAWIA w Katowicach!!!

Kupiłem mieszkanie z wielkimi obawami, bo wiadomo jak każdy deweloper działa…. Zaskoczyło mnie, że mieszkanie oddali miesiąc wcześniej, co chyba jest ewenementem. Z zawodu jestem inżynierem, moja żona prawniczką więc na odbiór naszego mieszkania wzięliśmy metr, poziomice itd… byliśmy przygotowani na wielką fuszerę a tu szok: wszystko ok. Jedyne zastrzeżenie jakie miałem to zobaczyłem rysę na drzwiach wejściowych. Od razu kierownik budowy wymienił je na nowe…. Więc żywcem nie było do czego się przyczepić…

Polecam !!!!

Aha. Podobno o wykonaniu świadczy fakt, że sami budowlańcy chcą tam mieszkać… W naszym budynku B na osiedlu Mała Skandynawia w Katowicach kupiła mieszkanie i Pani kierownik z biura Murapolu jak i podwykonawca, który stawiał ścianki i kładł tynki… sądzę, że to wystarczy za potwierdzenie jakości….

Jak ktoś chce może pisać do mnie na maila, chętnie zaproszę do mnie na mieszkanie żeby sobie mogli Klienci oglądnąć… choć zona nie wiem, czy będzie zadowolona…

Polecam
Piotr Nowakowski
mój e-mail: Piotr-nowakowski247@wp.pl

zgadzam się z tym w 100%.
Zanim kupiłam słyszałam tylko narzekanie, teraz wiem że jest kilku mieszkańców, którzy najchętniej wszystkich sąsiadów i Murapol ciągali by po sądach i stąd większość bezpodstawnych wpisów od nich na forach...

ja mieszkam, jestem zadowolona, więc POLECAM...

Marta

Chyba wiem, o których sąsiadach Pani mówi. Już słyszałem od "Sąsiadki' jak to ją "oszukali". Wygląda na to, że to ona sama próbuje ich naciągnąć... żałosne.
Osobiście nie mam zastrzeżeń do nikogo, a jestem jednym z pierwszych mieszkańców.

Fakt - po prostu osiedle jest rewelacyjne. Ładne, ciche i spokojne.

Osiedle wygląda coraz lepiej.
Powoli już nie mam na co narzekać ;)

a tak poważnie to widzę że wzięli sobie do serca skargi mieszkanców i mamy już ładne oświetlenie.