Dzisiaj zdałam egzamin za pierwszym razem! Moim instruktorem był (polecony zresztą przez chłopaka) Adam Ch., dzięki któremu jakoś udało mi się nauczyć jeździć (jak widać z efektem:)). W sumie to od początku byłam świetnie prowadzona- teoria w dwa tygodnie (mistrzostwo), jazdy z Kimś naprawdę pewnym, a na egzaminie trafiłam na egzaminatora mojego chłopaka- lepiej być nie mogło :D Nie żałuję swojej decyzji i wyboru tej szkoły- dzięki solidnej postawie instruktorów od dzisiaj mogę zapomnieć o kolejnych jazdach, terminach i opłatach. Naprawdę polecam!