Moreno - pomocy !!!!!
Mamy to nieszczęście, że niczym kukułcze jajo podrzucono nam artefakt w osobie prezesa Dąbrowskiego i reszty ferajny. Sprawdzając na własnej skórze styl zarządzania spółdzielnią, dopiero teraz zrozumiałem 16 letnią martyrologię mieszkańców spółdzielni Morena. Przerażeniem napawa fakt, że skazani jesteśmy na te same doświadczenia o których swojego czasu tak dużo i często pisały media. Jedyne pozytywne przesłanie jakie płynie z tej smutnej historii jest to, że jest on usuwalny...