Re: Mutsy - wasze opinie i rady na temat wózków
Nie martw się wielkością gondolki- moja córa jak miała 2,5 miesiąca miała dość jazdy w gondoli, bo za mało widziała i robiła cyrki na spacerach. Po przełożeniu jej do spacerówki zapanował błogi spokój.
Wadą Urban Ridera są gabaryty i waga, trzeba mieć dużo siły, żeby go zapakować i wyjąć z bagażnika. Skrętna tylna oś przeze mnie nie jest wcale używana, bo trzeba mocno odchylać rączkę, co na dłuższą metę jest niewygodne.
Jazda tym wózkiem po lesie, dziurach, piachu, śniegu to bajka. (Kiedyś pojechałam z małą w szeroki las na jagody i wóz poradził sobie na mchu i patykach) Na dobrej drodze można go prowadzić jedną ręką.
I ma jeszcze jedną ogromną zaletę- nic w nim nie skrzypi, bo konstrukcja nie ma żadnych tandetnych plastików. Jest pancerny ;)
Mam też plecak Mutsy zawieszany na oparciu spacerówki- świetna sprawa, jakością przewyższa wszystkie torby do wózków i jest bardzo praktyczny.
Polecam go, bo u mnie się sprawdził. Przed zakupem czytałam wszystkie możliwe opinie i fora. Te wózki albo się kocha albo się ich nienawidzi- nie ma nic pomiędzy :)
0
0